Wielkie emocje Polaków! To oni czekają na nas na Euro. Kim są rywale biało-czerwonych?

Probierz zaskakuje w sprawie Euro 2024. "Mam nadzieję, że tam pojadę"

– Mam nadzieję, że poprowadzę reprezentację Polski na mistrzostwach Europy, bo różnie z tym bywa – śmiał się po wywalczeniu awansu Michał Probierz, selekcjoner biało-czerwonych. Szkoleniowiec był ratownikiem, który przejął kadrę po tragicznej kadencji Fernando Santosa, a potem po spotkaniach barażowych i rzutach karnych z Walią wprowadził drużynę narodową na turniej rozgrywany w Niemczech.

Droga na Euro 2024 była długa, często irytująca, kręta, a finalnie zwieńczona palpitacjami serca w Walii. Ostatecznie Polska awansowała na mistrzostwa kontynentu i zagra na nich po raz piąty w swojej historii. Rywalami biało-czerwonych będą Holandia, Austria oraz Francja. To istna grupa śmierci, bo mowa o przeciwnikach, z którymi drużyna narodowa mierzyła się łącznie 45 razy i wygrywała zaledwie... jedenaście razy. 

Holandia na start

Reprezentacja Polski czeka na wygraną z Holandią od 45 lat. Ostatni raz biało-czerwoni pokonali kraj tulipanów 2:0 na Stadionie Śląskim za sprawą bramek Zbigniewa Bońka i Włodzimierza Mazura. Potem było już tylko gorzej. Ostatnie konfrontacje przypadły na 2022 rok i zostawiły pole do walki. Co prawda na PGE Narodowym goście wygrali 2:0, ale na wyjeździe było 2:2, a bramki dla zespołu prowadzonego wówczas przez Czesława Michniewicza zdobyli Matty Cash oraz Piotr Zieliński. 

Karnego miał strzelać... Szczęsny! Probierz odsunął jednego piłkarza

Czytaj też

Karnego miał strzelać... Szczęsny! Probierz odsunął jednego piłkarza

Holandia na arenie międzynarodowej porusza się w zgodzie z ruchem falowym. To kadra, która zawsze stawiana jest w roli niebezpiecznego rywala, choć regularnie potrafi zawodzić. Od ostatniej szansy na trofeum minęło już czternaście lat, bo to w 2010 roku Oranje przegrali 0:1 z Hiszpanią w finale mistrzostw świata. Teraz "srebrnego pokolenia" już nie ma. 

Na mundialu w Katarze Holendrzy dotarli do ćwierćfinału, a na Euro 2020 swoją przygodę zakończyli na etapie 1/8 finału. Z kolei cztery lata temu, gdy biało-czerwoni rozgrywali swoje najlepsze Euro, Holendrów na turnieju we Francji nawet nie było.

Od początku 2023 roku selekcjonerem Oranje jest Ronald Koeman, który ma na koncie średnią punktów na poziomie 1,75. Holendrzy awansowali na niemieckie Euro z trudnej grupy B, w której zajęli drugie miejsce z dorobkiem 18 punktów. Wygrała Francja mająca cztery oczka więcej. W pokonanym polu pozostały Grencja, Irlandia oraz Gibraltar. Holendrzy przegrali dwa spotkania z triumfatorami swoich eliminacji. Les Blues zwyciężali 4:0 oraz 2:1. 

Najbardziej znanych nazwisk w holenderskiej kadrze należy szukać w defensywie. To tam znajdą się Virgil van Dijk (Liverpool) czy Matthijs de Liga (Bayern). Najdrożej wycenianym reprezentantem Holandii jest obecnie Xavi Simons. 20-latek z RB Lipsk legitymuje się wartością rynkową na poziomie 70 milionów euro. W ofensywie pojawia się także Cody Gakpo (Liverpool, 50 mln euro). W ofensywie grac może także Memphis Depay (Atletico), który zbliża się do stu występów w narodowych barwach.

Polska rozegrała w swojej historii 19 meczów z Holandią. Wygrała trzykrotnie, zanotowała siedem remisów, a także przegrała dziewięć razy. Biało-czerwoni zmierzą się z Oranje 16 czerwca 2024 roku na stadionie w Hamburgu. To obiekt, na którym na co dzień występują zawodnicy HSV, a na trybunach może pojawić się 57 274 kibiców. Konfrontację zaplanowano na godzinę 15:00.

Holandia w ostatnim meczu (Niemcy 1:2, 26.03.2024):

Verbruggen – Ake, de Ligt, van Dijk – Dumfries, Schouten (75. de Roon), Veerman (89. Wieffer), Blind (89. Simons) – Reijnders (66. Timber) – Malen (75. Gakpo), Depay (75. Weghorst).

Austria i mecz o honor? To największa szans na punkty

Od początku mistrzostw Europy wzrok polskich kibiców będzie skierowany na spotkanie z Austrią. To właśnie wtedy, 21 czerwca o godzinie 18:00, biało-czerwoni będą mieli teoretycznie największe szanse na zdobycie punktów. Wskazują też na to historyczne statystyki. Drużyna narodowa rozegrała z tym rywalem 10 meczów i przegrała tylko trzy razy. Do tego doszły dwa remisy i pięć wygranych!

Polska ostatni raz mierzyła się z Austriakami w eliminacjach mistrzostw Europy 2020. Na PGE Narodowym padł remis 0:0, ale w Wiedniu to biało-czerwoni zwyciężyli 1:0 po trafieniu Krzysztofa Piątka. Jednocześnie wciąż mowa o kadrze, która budzi traumę w kontekście Euro. W 2008 roku to właśnie z tym krajem konfrontowali się Polacy. Wszystko szlo zgodnie z planem po trafieniu Rogera Guerreiro, ale potem do gry wszedł sędzia Howard Webb i w doliczonym czasie gry podyktował rzut karny. Ivica Vastić pewnie wykorzystał okazję i zapewnił swojej ekipie remis 1:1. Mimo słuszności decyzji, ten ból do dziś pamięta każdy, kto tylko oglądał tamtą rywalizację.

Karnego miał strzelać... Szczęsny! Probierz odsunął jednego piłkarza

Czytaj też

Karnego miał strzelać... Szczęsny! Probierz odsunął jednego piłkarza

Wielka radość kadrowicza. "To najważniejszy mecz w karierze"

Czytaj też

Wielka radość kadrowicza. "To najważniejszy mecz w karierze"

Przez lata Austriacy mieli problemy z poważnym zaistnieniem w wielkich imprezach. To drużyna, która ostatni raz zagrała na mundialu w 1998 roku. Od Euro we Francji, Das Team kwalifikuje się na czempionat kontynentu. Zawody w Niemczech będą już trzecimi z rzędu. Na poprzednim turnieju Austria dotarła nawet do 1/8 finału.

Austriacy coraz śmielej spoglądają w przyszłość po przejęciu zespołu przez Ralfa Ragnicka. Ten od 2022 roku poprowadził zespół w 20 spotkaniach i wygrał dwanaście z nich. Wrażenie może robić nawet ostatni mecz towarzyski, w którym Das Team ograł Turcję, aż 6:1! Trzema bramkami popisał się Michael Gregoritsch, który jest ważnym punktem niemieckiego Freiburga.

Austria w ostatnim meczu (Holandia 6:1, 26.03.2024):

Schlager – Posch, Danso (88. Daniliuc), Sober, Mwene (70. Prass) – Schlager, Seiwald – Laimer (88. Cham), Baumgartner (82. Wimmer), Schmid (81. Weimann) – Grehoritsch (82. Entrup).

Do największych gwiazd austriackiej kadry należą środkowi pomocnicy występujący w Bundeslidze. Mowa o Konradzie Laimerze (Bayern Monachium ) oraz Xavierze Schlagerze (RB Lipsk). Obaj mają największą wartość w kadrze na poziomie 28 milionów euro. Wyrobione nazwisko ma także Marcel Sabitzer, który obecnie jest zawodnikiem Borussii Dortmund.

👉Wszystko już jasne! Co dalej z przyszłością Michała Probierza w reprezentacji?

Nie, nie zapomnieliśmy o największej gwieździe austriackiego futbolu. Tak można nazwać występującego w Realu Madryt Davida Alabę, który w tym sezonie rozegrał siedemnaście meczów w barwach Królewskich. Jednocześnie 31-latek od grudnia nie pojawia się na boisku z powodu poważnej kontuzji. Mowa o zerwaniu więzadła krzyżowego. Austriak nie zagra już do końca sezonu i praktycznie nie ma szans, by dojść do pełni zdrowia na niemiecki turniej. 

Spotkanie Polska – Austria zaplanowano na Stadionie Olimpijskim w stolicy Niemiec. Berliński obiekt zazwyczaj jest domem Herthy i może pomieścić 74 228 widzów. Rywalizacja została zaplanowana na 21 czerwca i rozpocznie się o godzinie 18:00.

Francja: starzy znajomi znów będą zagrażali Polakom

Jeśli Holandia ma lepsze i gorsze chwile, to Francuzi znajdują się w ostatnich latach wręcz na szczycie. To mistrzowie świata z 2018 roku. Potem był gorszy wynik na Euro 2020 i szokujące pożegnanie z turniejem po w 1/8 finału i porażce po rzutach karnych ze Szwajcarią. Na mundialu w Katarze Les Blues znów pokazywali moc i dotarli do finału. Tam musieli się jednak zadowolić srebrnymi medalami po porażce z Argentyną. 

Francuzi po drodze do finału w Katarze minęli się z biało-czerwonymi. Polacy byli skazywani na pożarcie, choć mieli swoje szanse i strzelili nawet gola. Co prawda honorowego i z rzutu karnego, ale wciąż! Mimo porażki 1:3 to był najlepszy występ drużyny Michniewicza na mundialu w 2022 roku. Bramkę zdobył Robert Lewandowski, a dla rywali dwukrotnie trafiał Kylian Mbappe, a jednego gola dołożył Olivier Giroud.

Parafrazując słynną anegdotę... "Panowie, Francja to NIE jest przeszłość". W Niemczech to wciąż będzie faworyt turnieju i jedna z ekipa walczących o najwyższe cele. Selekcjonerem Les Blues wciąż, od 2012 roku, jest Didier Deschamps. Stażem pracy z drużyną narodową w Europie przewyższa go tylko dwóch trenerów kadr... niszowych. Mowa o Koldo Alvarezie (Andorra, od czerwca 2010 roku) oraz Luc Holtz (Luksemburg, od sierpnia 2010 roku).

Wielka radość kadrowicza. "To najważniejszy mecz w karierze"

Czytaj też

Wielka radość kadrowicza. "To najważniejszy mecz w karierze"

Prezes wymownie po awansie. "Liczył się tylko wynik"

Czytaj też

Prezes wymownie po awansie. "Liczył się tylko wynik"

Francja ma drugą najdroższą kadrę w Europie. Na pierwszy miejscu są Anglicy, gdzie skład przekracza kwotę 1,47 miliardów euro. W przypadku Les Bleus mowa o kwocie na poziomie 1,22 mld euro. Miliard przekraczają jeszcze Portugalczycy (1,06). 

Wymienianie gwiazd francuskiej kadry jest trudne, bo należałoby wspomnieć przynajmniej o kilkunastu nazwiskach. Na pierwszym planie bezsprzecznie znajduje się Mbappe, który zaliczany jest do grana najlepszych zawodników na świecie, a także zajął trzecie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki. Latem piłkarz PSG ma przenieść się do Realu Madryt, by uczynić kolejny krok w swojej karierze. 

Wśród francuskich stoperów nie sposób nie zwracać uwagi na Walliama Salibę czy Dayota Upamecano. W środku pola wiele może zrobić madrycki duet Aurelien Tchouameni oraz Eduardo Cmavinga. Dynamiką wspomagać może Ousmane Dembele. Jakość w ataku, poza Mbappe, gwarantują Randal Kolo Muani czy doświadczony Giroud, który wciąż doskonale sobie radzi, choć ma na karku już 37 lat.

Francja w ostatnim meczu (Chile 3:2, 26.03.2024)

Maignan – Clauss (11. Kounde), Saliba, Konate, Hernandez – Fofana, Tchouameni, Camavinga (44. Guendouzi) – Kolo Muani (83. Diaby), Giroud (83. Thuram), Mbappe.

Mecz z Francją będzie dla Polaków ostatnim w fazie grupowej i zostanie rozegrany 25 czerwca o godzinie 18:00 na Signal Iduna Park. To stadion, na którym na co dzień występują zawodnicy Borussii Dortmund. Na trybunach może pojawić się 65 851 kibiców.

Terminarz reprezentacji Polski na Euro 2024: 

Polska – Holandia (16 czerwca 2024, 15:00 – Hamburg)
Polska – Austria (21 czerwca 2024, 18:00 – Berlin)
Polska – Francja (25 czerwca 2024, 18:00 – Dortmund).

Transmisje wszystkich meczów mistrzostw Europy w Telewizji Polskiej! Początek turnieju już 14 czerwca o godzinie 21:00. Wówczas Niemcy zmierzą się ze Szkocją. Zanim zostanie rozegrany pierwszy mecz Euro 2024, biało-czerwoni zagrają towarzysko z Ukrainą oraz Turcją. Spotkania zaplanowano na 7 oraz 10 czerwca.

Prezes wymownie po awansie. "Liczył się tylko wynik"

Czytaj też

Prezes wymownie po awansie. "Liczył się tylko wynik"