Reprezentacja Polski awansowała na Euro 2024, co jest jednocześnie największym jak dotychczas reprezentacyjnym sukcesem jej selekcjonera, Michała Probierza. Po powrocie do kraju Probierz dziękował swojemu sztabowi oraz kibicom, odnosząc się m.in. do relacji z fanami, którą nie zawsze miał łatwą.
– Wszystkim kibicom dziękuję za wsparcie. Wiadomo, że zawsze były jakieś niedomówienia, jeśli chodzi o moją osobę, ale mam nadzieję, że się przekonają – powiedział Michał Probierz, który miewał zatargi z kibicami w różnych momentach swojej trenerskiej kariery. Prawdopodobnie wielu fanów polskiej piłki wolało też innego szkoleniowca na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, jednak teraz to właśnie Probierz triumfuje, wprowadzając polskich piłkarzy na kolejną wielką imprezę. Można stwierdzić, że styl pozostawiał wiele do życzenia, jednak nowemu sztabowi nie można odmówić zmiany mentalnej wśród zawodników w porównaniu do kadencji Fernando Santosa. To właśnie może sprawić, że fani do kadry Probierza szybko się przekonają.
Selekcjoner na lotnisku skupił się głównie na podziękowaniach. Poza kibicami, otrzymał je również sztab, przede wszystkim medyczny. – Mogę podziękować drużynie, ale też całemu sztabowi medycznemu, który postawił na nogi 2-3 zawodników – stwierdził, nawiązując do urazów, z którymi zmagali się Polacy po meczu z Estonią.
Teraz czas na radość i odrobinę przerwy. Probierz wspomniał, że na analizę grupowych rywali przyjdzie jeszcze pora. Najpierw święta wielkanocne, a także jego ukochany golf. Przed Euro sztab czeka jeszcze masa pracy, łącznie z wybraniem składu na turniej finałowy. Pierwszy mecz Polaków już 16 czerwca z Holandią.