Jednym z najbardziej palących problemów reprezentacji Polski po awansie na Euro 2024 jest wybór bazy, w której będą przygotowywać się polscy piłkarze. W wywiadzie z portalem Meczyki.pl Michał Probierz poinformował, że przed meczami towarzyskimi chciałby trenować w Warszawie.
Wiemy już, że w kwestii bazy w Niemczech, w której nasi reprezentanci będą mieszkali w trakcie mistrzostw, w grze pozostają Brema i Poczdam. Przed Euro trzeba jednak wybrać też polską bazę – na zgrupowanie przed meczami towarzyskimi, które rozegramy z Ukrainą (7 czerwca) i Turcją (10 czerwca). W rozmowie z Tomaszem Włodarczykiem z portalu Meczyki.pl selekcjoner Michał Probierz przyznał, że chciałby żeby wszystko – zarówno mecze, jak i baza – znajdowały się w Warszawie.
– Jak się uda, chcemy grać na Stadionie Narodowym, jak uda się wszystkie umowy podpisać. Ale widać, że ta współpraca pomiędzy PZPN-em a Stadionem Narodowym jest dobra. To bardzo ważne – odpowiedział selekcjoner. Uważam, że [Warszawa] to najlepsze rozwiązanie dla wszystkich – podsumował Probierz.
Byłaby to zmiana w stosunku do poprzednich wielkich imprez, kiedy to Polacy przygotowywali się m.in. w Arłamowie i Opalenicy. Warszawa, a potem Brema lub Poczdam – na ten moment taki jest plan reprezentantów Polski. Probierz jest jednak zadowolony z tego, jakie warunki Polacy mieli w stolicy i nie chce zmieniać miejsca, które dało mu największy reprezentacyjny sukces w karierze.