Najsłynniejszy gracz świata ma raka. Apeluje do widzów

Z Tajlandii do Paryża? Troje Polaków walczy o igrzyska

Czytaj też

Z Tajlandii do Paryża? Troje Polaków walczy o igrzyska

32-letni Blevins to jeden z najsłynniejszych streamerów na świecie, znanego głównie z transmitowania swoich zmagań w grze Fortnite. Jest także aktywnym esportowcem. Jego konto na Twitchu śledzi niemal 19 milionów obserwujących.

Teraz jednak ta aktywność zejdzie na dalszy plan. "Ninja" ujawnił publicznie, że zachorował na raka. O chorobie dowiedział się podczas badań profilaktycznych u dermatologa.

"Na spodzie mojej stopy znajdował się pieprzyk, który chciano usunąć na wszelki wypadek. Okazało się, że to czerniak, ale lekarze są optymistycznie nastawieni, że udało się go wykryć we wczesnym stadium. W jego pobliżu pojawiła się kolejna ciemna plamka, więc dzisiaj wykonano biopsję i usunięto większy obszar wokół czerniaka z nadzieją, że pod mikroskopem zobaczą wyraźne krawędzie bez czerniaka i będziemy wiedzieć, że go złapaliśmy" – poinformował streamer w mediach społecznościowych.

Czerniak, czyli inaczej rak skóry. Jego główną przyczyną jest zazwyczaj nadmierne narażenie na światło ultrafioletowe, pochodzące choćby ze słońca. Około 25 procent nowotworów tego typu rozwija się ze znamion, jak to było w przypadku Blevinsa. Leczenie przebiega różnie – czasem wystarczy usunąć czerniaka, jednak gdy nowotwór się rozprzestrzeni, konieczna bywa chemioterapia.

"Jestem wdzięczy za nadzieję, jaką dało wczesne wykrycie tego nowotworu, ale proszę, potraktuj to jako ostrzeżenie i poddaj się badaniom kontrolnym skóry" – dodał "Ninja".

Z Tajlandii do Paryża? Troje Polaków walczy o igrzyska

Czytaj też

Z Tajlandii do Paryża? Troje Polaków walczy o igrzyska