Po raz trzeci w historii na mistrzostwa Europy awansowały aż 24 zespoły. Na turnieju zobaczymy więc praktycznie wszystkich najlepszych piłkarzy Starego Kontynentu. No właśnie, praktycznie, bo są od tej reguły wyjątki. Niektórych zawodników dopadły poważne kontuzje, inni nie uzyskali odpowiedniego wsparcia od kolegów i zwyczajnie nie zakwalifikowali się na tegoroczną imprezę.
Jeden z bezsprzecznie najlepszych obecnie piłkarzy świata nie będzie mieć okazji do zaprezentowania swoich umiejętności na zbliżającym się turnieju. Reprezentacja Norwegii w eliminacyjnej grupie A zajęła trzecie miejsce, ustępując odpowiednio Hiszpanii oraz Szkocji. Jedenaście zdobytych punktów w ośmiu meczach to było zdecydowanie za mało, by zapewnić sobie awans. I nie pomogło w tym nawet sześć bramek zdobytych przez snajpera Manchesteru City.
Drugi z rewelacyjnych norweskich graczy. Jest w tym sezonie niekwestionowanym liderem Arsenalu, ale nie potrafił przenieść świetnej dyspozycji z angielskich boisk do reprezentacji. W kwalifikacjach zanotował tylko jedną bramkę i jedną asystę. Norwegia na występ na wielkiej imprezie czeka już 24 lata...
Reprezentacja Belgii na Euro 2024 rywalizować będzie w grupie E z Rumunią, Słowacją i Ukrainą. W walce o najwyższe cele "Czerwonym Diabłom" na pewno nie pomoże Thibaut Courtois. Bramkarz Realu Madryt, który do tej pory rozegrał w narodowych barwach aż 102 spotkania, nie weźmie udziału w turnieju z powodu kontuzji. Doświadczony golkiper wracał już do zdrowia po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, kiedy to na treningu uszkodził łąkotkę w drugim kolanie.
Podobny dramat przeżywa obecnie kolega Courtois z Realu Madryt, Austriak David Alaba. 31-latek to niekwestionowany lider i najlepszy piłkarz austriackiej kadry, która w grupie D zagra z Polską, Francją oraz Holandią. Na mistrzostwach podopieczni Ralfa Rangnicka będą musieli poradzić sobie bez Alaby, który leczy zerwane w grudniu więzadła krzyżowe w kolanie.
Podstawowy bramkarz reprezentacji Finlandii nie dał rady zatrzymać Walijczyków w półfinale ścieżki barażowej. Wcześniej w eliminacjach Finowie zajęli trzecie miejsce w grupie, tracąc cztery "oczka" do drugiej reprezentacji Słowenii. Hradecky nie jest golkiperem ze ścisłego światowego topu, ale to, co wyprawia w tym sezonie w barwach Bayeru Leverkusen, zasługuje na szczególne uznanie. Dlatego szkoda, że nie będzie okazji go zobaczyć na rozpoczynającym się w czerwcu turnieju.
Identycznie wygląda sytuacja w przypadku Teemu Pukkiego. Oczywiście, kariera fińskiego snajpera zbliża się już do końca, a obecnie występuje on w amerykańskiej MLS. Nie jest to jednak snajper w Europie anonimowy. W barwach Norwich City strzelił przez ostatnie lata łącznie 88 goli. W eliminacjach trafił do siatki rywali dwukrotnie, zaliczył aż pięć asyst, ale Finlandia do Niemiec nie pojedzie.
Szwedzi także Euro 2024 będą mogli obejrzeć jedynie w telewizji. To były katastrofalne eliminacje w wykonaniu ekipy "Trzech Koron". Zaledwie 10 zdobytych punktów, pamiętna porażka 0:3 z Azerbejdżanem i dopiero trzecie miejsce w grupie. Na niemieckim turnieju nie zobaczymy więc Alexandra Isaka. Może gdyby nie uraz pachwiny w listopadzie ubiegłego roku wynik Szwedów byłby bardziej okazały?
Szwedom nie pomógł również notujący całkiem niezły sezon w barwach Tottenhamu Dejan Kulusevski. Naprawdę trudno zrozumieć, dlaczego reprezentacja, która posiada w swoim składzie takie persony, tak fatalnie zaprezentowała się w kwalifikacjach.
Jeden z najbardziej przebojowych włoskich skrzydłowych nie będzie mógł pomóc swojej reprezentacji podczas tegorocznej imprezy. Na początku marca 29-latek doznał całkowitego uszkodzenia ścięgna Achillesa. W tym sezonie już go na boisku nie zobaczymy. Italia na Euro trafiła do grupy B z Hiszpanią, Chorwacją i Albanią.
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
Hiszpanie w opałach. Skargę do UEFA złożył na nich... Gibraltar
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00
sobota, 06.07, 18:00