Znamy już wszystkich uczestników Euro 2024. Choć do turnieju pozostał jeszcze miesiąc, można już wstępnie ocenić, kto odegra w nim największą rolę. Kto jest faworytem "na papierze"? Jak wyglądają szanse Polaków? Na 30 dni przed rozpoczęciem niemieckiego turnieju przygotowaliśmy Power Ranking!.
Nie da się ukryć, rywale Polaków z eliminacji mistrzostw Europy są z góry skazani na niepowodzenie. Zdobycie choćby punktu w grupie z Włochami, Hiszpanią i Chorwacją byłoby ogromną sensacją. Kadra prowadzona przez Sylvinho robi postępy, ale na razie to za mało, by rywalizować z takimi ekipami. Ostatnie jej wyniki (porażki w sparingach ze Szwecją 0:1 i Chile 0:3) również wskazują na szybkie pożegnanie tej ekipy z turniejem.
Kopciuszek, który ma w składzie takich piłkarzy jak Chwicza Kwaracchelia, Georges Mikautadze i Giorgi Mamardaszwili awans na Euro uzyskał w barażach. Duża część jej zawodników jednak nie jest doświadczona w rywalizacji na najwyższym poziomie, co może skutkować słabszym wynikiem w turnieju. Choć z drugiej strony – przy odrobinie szczęścia może zaskoczyć w meczach z Czechami i Turcją, aczkolwiek sam udział w mistrzostwach Europy powinien być dla Gruzinów dużym sukcesem.
Największą gwiazdą tej drużyny jest oczywiście bramkarz, Jan Oblak. Reszta zawodników to jednak średni (albo i niższy) europejski poziom. Oczywiście, piłkarzem wartym uwagi może być Benjamin Sesko z RB Lipsk. Poza tym, to ekipa dość nierówna, o czym świadczą choćby marcowe mecze towarzyskie. Co prawda, wygrała 2:0 z Portugalią, ale wcześniej zremisowała 2:2 z Maltą. W grupie może powalczyć o awans z Serbią i Danią, jednak może jej zabraknąć piłkarskiej jakości.
Kadra uchodząca od lat za europejskiego solidnego średniaka, ma nie najlepszy czas. W ciągu ostatniego roku (licząc od 29 marca 2024) drużyna pokonała jedynie Irlandię oraz Andorę. Owszem, przegrała tylko raz, ale remisy z Kosowem i Białorusią nie powinny napawać Szwajcarów dumą i optymizmem. Widać w tej drużynie stagnację, mimo kilku ciekawych nazwisk w składzie.
Powrót na wielki turniej po ośmiu latach. I można powiedzieć, że z przytupem – Rumuni wygrali bowiem grupę eliminacyjną, nie przegrywając ani jednego spotkania. Dawno już nie rywalizowała z silniejszymi reprezentacjami ani nie ma turniejowego doświadczenia, co może mieć znaczenie. Trzonem drużyny są piłkarze, którzy pod koniec ubiegłej dekady uchodzili za duże talenty (Ianis Hagi, Dennis Man, George Puscas, Ionut Nedelcearu), którzy swojego potencjału dotychczas nie wykorzystali.
Patrząc na sam skład reprezentacji Polski, mogłaby znaleźć się o kilka miejsc wyżej w tym rankingu, już za sprawą samego Roberta Lewandowskiego. Ale nie ukrywajmy – kadra prowadzona przez Michała Probierza jest w budowie, a i grupę będzie miała niezwykle trudną (z Francją, Holandią i Austrią). Krótko mówiąc, każdy punkt powinien nas cieszyć.
Eliminacje Euro okazały się dla Słowaków bardzo udane. Awansowali z drugiego miejsca w grupie, przegrywając jedynie z Portugalią. Drużyna udowodniła, że mimo niewielu dużych nazwisk, jest solidna. Włoski trener Francesco Calzona ma na nią pomysł. Czarnym koniem turnieju raczej nie będzie, ale o awans do 1/8 finału z Ukrainą i Rumunią może powalczyć.
W eliminacjach Euro 2024 Czesi mieli kilka wzlotów i upadków, ale ostatecznie awansowali, wykorzystując słabość Polaków. Nowym selekcjonerem kadry został Ivan Hasek, który rozpoczął pracę z drużyną od zwycięstw z Norwegią i Armenią (po 2:1). To dość młoda ekipa, w której jest sporo piłkarzy od 20. do 25. roku życia. Jej wartością dodaną powinien być także powrót Patrika Schicka, którego w ubiegłym roku z gry w reprezentacji wyłączyły kontuzje.
Początkowo wydawało się, że z grupy eliminacyjnej obok Hiszpanii powinna wyjść Norwegia. Szkocja jednak wygrała z obiema drużynami i awansowała z drugiego miejsca. W kadrze Steve'a Clarke'a jest sporo piłkarzy z doświadczeniem. Ostatnio ma gorszy czas, ale o awans do fazy pucharowej w turnieju powinna powalczyć.
Przed wielkimi turniejami Serbowie nieraz są typowani jako potencjalny czarny koń, ale raczej – zazwyczaj przez kłótnie i sprawy pozasportowe – zazwyczaj kończy na fazie grupowej. Tym razem może być jednak inaczej, bo Słowenia i Dania to przeciwnicy, z którymi są w stanie rywalizować. Chociaż Aleksandar Mitrović ostatnio zablokował się strzelecko w kadrze, jest tam kilku innych zawodników, mogących wziąć na siebie odpowiedzialność za grę. Może z dobrej strony pokaże się Dusan Vlahović?
Proporcje w tej drużynie powinny być równomierne co do powołań zawodników grających w Turcji i zagranicznych ligach. Wygrana grupa eliminacyjna pokazała, że w Turcji drzemie duży potencjał. Wydaje się jednak, że bardziej zostanie on wykorzystany za kilka lat, gdy Arda Guler, Kenan Yildiz i Can Uzun ograją się na wysokim poziomie. Choć Hakan Calhanoglu i wykonywane przez niego stałe fragmenty gry mogą postraszyć Czechów, Gruzinów i Portugalczyków w fazie grupowej.
W eliminacjach Euro 2024 trafiła do trudnej grupy, z Anglią i Włochami. A jednak awansowała, choć oczywiście po barażach. Ukraińcy na każdej pozycji mają solidnego piłkarza, grającego na europejskim poziomie. A kwartet Sudakow-Mudryk-Cygankow-Jaremczuk powinien być trudny do zatrzymania nawet przez najlepsze ekipy kontynentu. Awans z drugiego miejsca w grupie powinien być dla tej drużyny obowiązkiem.
Od początku 2022 roku Węgrzy przegrali tylko z dwoma rywalami – Włochami i Serbią. Co więcej, od czternastu spotkań pozostają niepokonani, choć grali między innymi ze wspomnianą Serbią i Turcją. Poza Dominikiem Szoboszlaiem nie ma tam gwiazd, ale jest zgraja solidnych zawodników, na których pomysł ma trener Marco Rossi. Czarny koń mistrzostw? Niewykluczone!
Duńczycy mają za sobą katastrofalny występ w mundialu w Katarze. Od tamtej pory przeszli kilka kryzysów (porażki z Kazachstanem i Irlandią Północną), ale nadal potrafią udowodnić, że stanowią mocną drużynę. Dużą zaletą jest także pełno nazwisk z topowych europejskich lig. Brak awansu do fazy pucharowej tej ekipy będzie klęską.
Od roku Austriacy prowadzeni przez Ralfa Rangnicka grają jak z nut! Przegrali tylko jedno spotkanie, u siebie z Belgią, choć na wyjeździe potrafili z nią zremisować. Z kolei w marcu rozgromili Turcję aż 6:1. Głównym ich atutem jest środkowa strefa, której mogłoby pozazdrościć obecnie nawet kilka silniejszych reprezentacji. W grupie z Francją, Holandią i Polską nie będzie miała łatwo, choć realnie jest w stanie awansować z drugiego miejsca.
Zlatko Dalić zdobył już z Chorwatami dwa medale mistrzostw świata. W kontynentalnym czempionacie na razie jednak nie ma sukcesów i niewykluczone, że zmieni się to w Niemczech. Szczególnie, że może być to "ostatni taniec" Luki Modricia, który we wrześniu skończy 39 lat. Grupa Chorwatów nie jest jednak łatwa – bój o awans stoczy z Włochami i Hiszpanią. Ale raczej nikt nie miałby nic przeciwko (poza Albańczykami), żeby do 1/8 finału awansowała cała trójka.
W eliminacjach Holendrzy ulegli jedynie Francuzom, ale zdecydowanie (0:4 i 1:2, przegrywając od siódmej minuty). Ronald Koeman jednak wciąż poszukuje nowych opcji w drużynie, nadal testuje... Patrząc na potencjał zawodników, ta drużyna jest w stanie dotrzeć daleko, ale nie będzie to raczej jej turniej.
Brak awansu do fazy pucharowej w Katarze był klęską. Nowy selekcjoner, Domenico Tedesco, dodał jednak tej drużynie nowej energii i w ubiegłym roku nie było widać śladów kryzysu. Belgowie przede wszystkim grają mądrze, o czym świadczy ostatnia rywalizacja z Anglią – rywale dominowali, ale to ekipa z Beneluksu prowadziła przez większą część spotkania. Widać też, że Tedesco szuka następców dotychczasowych gwiazd. Kluczowe może się jednak okazać zdrowie Kevina De Bruyne'a.
Obrońcy tytułu wcześniej nie zakwalifikowali się do Kataru, a teraz trafili do dosyć trudnej grupy. Ale nie należy ich skreślać. Luciano Spalletti, który objął tę reprezentację we wrześniu, przegrał z nią tylko raz. Na razie szuka różnych opcji – zarówno pod względem personalnym i taktycznym. Czy selekcjoner zdąży z przygotowaniami do turnieju? O tym przekonamy się dopiero w czerwcu.
Gospodarze, ale czy faworyci? W ostatnich latach niemiecka kadra (ale także federacja – co też ma z tym związek) przeszła wiele perturbacji. Trzeba też podkreślić, że w ubiegłym roku reprezentacja wygrała tylko trzy spotkania – z Peru, USA i... Francją (ten mecz nieco zakrzywił obraz rzeczywistości). Do kadry wrócił Toni Kroos, ale Nagelsmann stara się znaleźć w Bundeslidze mniej "oczywistych" zawodników. W marcu Niemcy pokonali Francję (2:0) i Holandię (2:1), co jest dobrym prognostykiem przed turniejem.
W eliminacjach kadra Luisa de la Fuente przegrała tylko raz, pozostałe siedem spotkań wygrywając. Selekcjoner dysponuje dużym bogactwem zawodników, a w ubiegłym roku powołał ich łącznie aż 55. Z jednej strony, świadczy to dobrze o drużynie, ale z drugiej – bardzo trudno dziś wytypować, jaki skład wyjdzie na mecz z Chorwacją 15 czerwca. Może właśnie brak ustabilizowanej kadry (także z powodu kontuzji) zaszkodzi Hiszpanom w drodze do sukcesu, na który ich stać.
Obok Francji, to bez wątpienia ekipa z największym potencjałem zawodników w Europie. W ostatnim czasie Anglicy przeplatali jednak lepsze mecze słabszymi. Pod koniec ubiegłego roku męczyli się między innymi z Macedonią Północną, a nawet z... Maltą. Federacja wciąż wierzy w Garetha Southgate'a, chociaż co jakiś czas pojawiają się w mediach nazwiska jego potencjalnych następców. Ale triumf w turnieju mógłby jeszcze bardziej ugruntować jego pozycję.
Pod wodzą Fernando Santosa wszystko opierało się tam na Cristiano Ronaldo. Chociaż piłkarz Al Nassr wciąż ma ważną rolę także u Roberto Martineza, ciężar ofensywy spadł także na innych zawodników. I przyniosło to znakomite efekty. W eliminacjach Portugalczycy wygrali wszystkie 10 meczów, w dodatku strzelając najwięcej goli spośród ekip wszystkich grup (36). Poza Ronaldo, ogromne znaczenie w drużynie mają także Bruno Fernandes i Bernardo Silva. Gdyby Portugalia wywalczyła mistrzostwo Europy, tytuł jednego z najlepszych piłkarzy turnieju mógłby trafić do kogoś z nich.
Didier Deschamps dysponuje najlepszym składem i chyba najlepszym piłkarzem na świecie w tej chwili, Kylianem Mbappe, który potrafi w pojedynkę wygrywać mecze albo przynajmniej mieć udział w wyniku. Z drugiej strony, tak szeroka kadra może być przekleństwem, ale selekcjoner Francuzów już udowodniał, że potrafi sobie z tym radzić. Rzeczywistymi przeszkodami tej drużyny mogą być tylko kontuzja Mbappe oraz lepsze przygotowanie innego z topowych rywali. Ale brak Francji w półfinale byłby wielką niespodzianką.
Euro w telewizji. Takie imprezy mają przed sobą przyszłość
Szokujące kulisy finału Euro. Policja udaremniła atak ISIS
Trener uczestnika Euro 2024 podał się do dymisji!
Bohater Hiszpanii dotrzymał słowa. Wygląda jak... "Mała Syrenka"
Anglicy niemal pewni. To on zastąpi w kadrze Southgate'a!
Lewandowski łamie przepisy? "Absolutnie jest do zmiany"
Anglicy dziękują Southgate'owi. Piękne słowa Beckhama
17-latek z najładniejszym golem na Euro! UEFA zadecydowała [WIDEO]
Hiszpanie w opałach. Skargę do UEFA złożył na nich... Gibraltar
niedziela, 14.07, 21:00
środa, 10.07, 21:00
wtorek, 09.07, 21:00
sobota, 06.07, 21:00
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.