Choć przegrywali już od 2. minuty, ostatecznie zgarnęli komplet punktów. W meczu 30. kolejki Premier League piłkarze Liverpool FC wygrali na własnym terenie z Brighton & Hove Albion 2:1. Duży udział przy jedynym trafieniu dla ekipy Mew miał Jakub Moder, który rozegrał 83 minuty.
JAK ZAGRAŁ JAKUB MODER?
Kolejny solidny występ pomocnika Brighton. Kadrowicz Michała Probierza już w 2. minucie spotkania zaliczył ważny udział przy bramce autorstwa Danny'ego Welbecka, a potem nie zamierzał spuszczać z tonu. Dużo pracy w defensywie, gdzie dobrze współpracował z Pascalem Grossem oraz Carlosem Balebą. Nie odstawiał nogi, mocno zaangażowany w mecz. Miał swoją okazję na gola. W 35. minucie uderzył jednak kilkadziesiąt centymetrów nad poprzeczką. Przebywał na murawie do 83. minuty, kiedy to zastąpił go Adam Lallana.
OCENA TVPSPORT.PL: 6
JAK PADŁY GOLE?
2' (0:1) Mocny początek w wykonaniu zespołu Robert De Zerbiego. Futbolówkę w polu karnym gospodarzy otrzymał Jakub Moder. Próba Polaka co prawda została zablokowana przez Virgila van Dijka, ale do piłki dopadł jeszcze Danny Welbeck, który kapitalnym uderzeniem z okolic piętnastego metra pokonał Caoimhina Kellehera.
27' (1:1) The Reds cierpliwie szukali wyrównującego trafienia i się doczekali. Po dośrodkowaniu Dominika Szoboszlaia z rzutu rożnego, futbolówka na moment opuściła "szesnastkę" gości. W końcu Mohamed Salah zagrał głową, błąd popełnił źle interweniujący Joel Veltman, a formalności z najbliższej odległości dopełnił Luis Diaz.
65' (2:1) Decydujące słowo należało do Mohameda Salaha. Egipcjanin świetnie odnalazł się w polu karnym rywali – dostał sprytne podanie od Alexisa Mac Allistera i spokojnym, płaskim strzałem nie dał szans Bartowi Verbruggenowi. Dla 31-letniego napastnika była to już szesnasta ligowa bramka w bieżącym sezonie. Więcej goli ma jedynie Erling Haaland (osiemnaście).
PODSUMOWANIE:
Dzięki wygranej Liverpool wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli. Nad Arsenalem ma trzy, a Manchesterem City cztery punkty przewagi. Obie te drużyny zanotowały jednak jedno spotkanie mniej. Brighton spadło na dziewiątą pozycję w stawce.