W wieku 53 lat zmarł Mariusz Bilewski – takie informacje przekazał "Przegląd Sportowy Onet". Utytułowany kolarz przez lata zmagał się z konsekwencjami tragicznego wypadku. W 1991 roku był bliski wygranej w Tour de Pologne...
Smutne informacje przekazał prezes Polskiego Związku Kolarskiego Marek Rutkiewicz w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". Mariusz Bilewski zmarł w wieku 53 lat. Jego karierę przerwał koszmarny wypadek. W 1998 roku podczas rozgrzewki na drodze kolarza pojawiło się dziecko. Bilewski próbował je ominąć i tym samym uderzył głową w asfalt. Lekarze nie dawali sportowcowi szans na przeżycie...
Siedem lat wcześniej kolarz był bliski zwycięstwa w Tour de Pologne. Prowadził przed ostatnim etapem edycji 1991. Ostatecznie najlepszy okazał się wtedy Dariusz Baranowski.
Bilewski do końca życia odczuwał skutki feralnego wypadku. Jedną z konsekwencji była duża utrata słuchu. Kolarz miał na koncie wiele medali mistrzostw Polski, Ostatnio był w kadrze osób niedosłyszących, startował w barwach reprezentacji na XXIV Letnich Igrzyskach Głuchych w Caxias do Sul w Brazylii.