Bilek: Grecję po prostu musimy pokonać

Czesi w swoim pierwszym spotkaniu na mistrzostwach przegrali z Rosją 1:4. – Sborna na inaugurację zagrała bardzo dynamicznie w ofensywie i wygrała ten mecz jako zespół”. My zagraliśmy źle i jest u nas duże rozczarowanie, ale wszyscy wierzą, że odpowiedzialność i ciężar gry wezmą teraz na siebie doświadczeni zawodnicy - mówił Bilek.

Pytany o to, jakich zmian w czeskiej drużynie należy się spodziewać przed meczem z Grecją piłkarz odpowiedział, że to trudne pytanie także dla trenera. – Myślę, że wujek ma w głowie plan na to spotkanie. Najważniejsze jest, by pozytywnie wstrząsnął drużyną. Dotarł do ich głów, bo najwięcej w takich chwilach rozgrywa się właśnie tam – podkreślił.

Przewrotna piłka

Oceniając zremisowany 1:1 mecz reprezentacji Polski z Grecją Bilek przyznał, że po pierwszych 45 minutach wydawało mu się, że mecz jest już rozstrzygnięty. – Polska prowadziła 1:0, grała z przewagą zawodnika, ale okazało się, że futbol jest przewrotny bo patrząc na przebieg drugiej połowy, to Polska mogła jeszcze przegrać – zaznaczył.

W opinii zawodnika Zagłębia we wtorkowym meczu Polski z Rosją biało-czerwoni mają spore szanse na zwycięstwo, ale muszą rozegrać to spotkanie bardzo dobrze taktycznie, ponieważ podopieczni trenera Dicka Advocaata potrafią wykorzystać każdy błąd. – W meczu z nami niemal każdy celny strzał zamienili na bramkę, stworzyli sobie sporo okazji. Nie możecie sobie pozwolić na proste błędy – podkreślił.

28-letni Bilek został zawodnikiem Zagłębia pod koniec stycznia 2012 r. W swojej dotychczasowej karierze występował m.in. w czeskich zespołach Chmel Blsany, Slovan Liberec i Sparta Praga oraz w niemieckim 1.FC Kaiseslautern.

Początek meczu Grecja – Czechy już od 18.00. Transmisja spotkania na antenie TVP2, TVP HD, TVP Sport i SPORT.TVP.PL.

Czytaj także: Grecja – Czechy: rewanż za Euro 2004?