W niedzielę zakończyły się europejskie kwalifikacje zapaśników do igrzysk olimpijskich. W zawodach nie wziął udziału Gagik Snjoyan. Urodzony w Armenii reprezentant Francji bał się wyjazdu do Baku, gdzie zorganizowano zawody.
Zawód w Baku, choć kwalifikacja Polaka była blisko
O wywalczenie kwalifikacji olimpijskiej w zapasach nie jest łatwo. W każdej z kategorii w Paryżu zobaczymy jedynie po szesnastu zawodników. Awans można było zapewnić sobie poprzez mistrzostwa świata, kontynentalne zawody kwalifikacyjne oraz światowy turniej "ostatniej szansy". Jest to także jedna z niewielu dyscyplin, w której gospodarze nie mają zagwarantowanego udziału "z urzędu".
W ubiegły weekend o przepustki rywalizowali Europejczycy. W Baku – to istotna informacja, zważywszy na napięcia polityczne. Cała kadra Armenii odmówiła przyjazdu. Z udziału zrezygnował też Snjoyan, który choć reprezentuje Francję, z pochodzenia jest Ormianinem.
– Każdy Ormianin, który wjeżdża na terytorium Azerbejdżanu, ryzykuje, że nie wróci. To nie moja opinia, życie tak pokazało – mówił Snjoyan cytowany przez agencję AFP. – Z jednej strony jest rodzina, z drugiej marzenia i cały włożony wysiłek. Ja postawiłem rodzinę na pierwszym miejscu – stwierdził.
W rywalizacji w kategorii do 67 kg w stylu klasycznym Snjoyana zastąpił Mamadassa Sylla. I wywalczył awans, co raczej nie jest dobrą wiadomością dla tego pierwszego. Urodzony w Armenii reprezentant Francji nie będzie mógł wziąć udziału w nadchodzącym światowym turnieju kwalifikacyjnym (9-12 maja w Stambule). Zasady przewidziały miejsce dla maksymalnie jednego przedstawiciela każdego kraju w każdej z konkurencji.
Co ciekawe do zawodów w Baku przystąpiło dwóch innych zawodników pochodzenia ormiańskiego. Erik Arushanyan reprezentował Ukrainę, a Gevorg Sahakjan Polskę.
1 - 3
Yuka Kagami
1 - 2
Tatiana Renteria
6 - 0
Aiperi Medet Kyzy
0 - 2
Akhmed Tazhudinov
4 - 1
Kyle Snyder
0 - 10
M. Magomedov
10 - 3
Rahman Amouzadkhalili
13 - 12
Iszmail Muszukajev