Barcelona po szalonym meczu z Paris Saint-Germain (3:2) w ćwierćfinale Ligi Mistrzów może z optymizmem wyczekiwać na rewanż w stolicy Katalonii. Podopieczni Xaviego mają jednak duży problem, bowiem mogą nie zakwalifikować się na prestiżowe Klubowe Mistrzostwa Świata w 2025 roku, w których wystąpią aż 32 drużyny. Wyjście jest proste – wywalczenie "uszatego" pucharu.