| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Górnik wciąż ma realne szanse na to, by zakończyć rozgrywki PKO BP Ekstraklasy na miejscu dającym prawo gry w europejskich pucharach. Obecny sezon jest szczególny dla Daniela Bielicy, który po raz pierwszy od początku jest podstawowym bramkarzem drużyny z Zabrza. Z końcem czerwca wygasa jego kontrakt z klubem, a zawodnik nie wyklucza zagranicznego wyjazdu. – To musiałby być jednak sensowny ruch. Taki, który zapewniłby mi dalszy rozwój – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja meczu Górnik – Śląsk w niedzielę w TVP.
👉 Szkody na ponad milion złotych po "Wielkich Derbach Śląska"!
Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Dobra reakcja po porażce z Legią Warszawa chyba was cieszy. W ostatniej serii gier zareagowaliście pozytywnie i pokonaliście na wyjeździe Zagłębie Lubin.
Daniel Bielica: – Przede wszystkim szkoda przegranej z Legią, ale z drugiej strony dobrze, że od razu wygraliśmy w kolejnym spotkaniu. Dalej budujemy pozycję "cichego atakującego", który próbuje dostać się do pierwszej szóstki. Nie spodziewałem się, że ta runda w naszym wykonaniu będzie wyglądała aż tak pozytywnie.
– Czujesz duży niedosyt po spotkaniu z Legią?
– Mieliśmy większe oczekiwania, więc było rozczarowanie. Trzeba jednak przyznać, że tego dnia Legia po prostu była lepsza, a my nie pokazaliśmy swojej najlepszej wersji. Tak bywa.
– Tracicie sześć punktów do trzeciego miejsca w tabeli. Cały czas myślicie o podium?
– Patrzymy w górę tabeli, chociaż zachowujemy w tym wszystkim spokój i pokorę. Nie będę teraz opowiadał, że za wszelką cenę chcemy skończyć sezon na podium, bo wszyscy mamy chłodne głowy. Mamy też jednak swoje marzenia, a zapewnienie sobie prawa gry w europejskich pucharach byłoby kapitalną sprawą.
– Jak wytłumaczyłbyś to, że Górnik radzi sobie tak dobrze?
– Spotkała się fajna grupa ludzi, dobrze pasująca do siebie pod względem charakterologicznym, w której każdy daje z siebie maksimum. Chcemy wykorzystać ten czas, bo w Górniku kadra zmienia się dość często i nigdy nie wiadomo, jak drużyna będzie wyglądała w następnym sezonie. Trzeba również podkreślić rolę Jana Urbana, który potrafi wykorzystać swoje olbrzymie doświadczenie zarówno piłkarskie, jak i trenerskie. To doświadczony szkoleniowiec, widzi na boisku bardzo dużo.
– Czujesz, że bardzo rozwinęliście się w porównaniu do rundy jesiennej?
– Zdecydowanie. Pierwsza runda była słabsza, bo brakowało nam wyrachowania. Nie zawsze potrafiliśmy przetrzymać trudne momenty i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Wiosną to się zmieniło.
– Powiedziałbyś, że obecny sezon jest najlepszym w twojej karierze?
– Myślę, że tak, ponieważ pierwszy raz od początku sezonu jestem zawodnikiem podstawowego składu. Miałem lepsze i gorsze momenty, ale trwające rozgrywki oceniam na plus. Czystych kont mogło być więcej, niż osiem, ale do końca pozostało jeszcze sporo kolejek. Ten wynik można poprawić i na to liczę.
– Czujesz się dzisiaj "pewniakiem" do gry w wyjściowym składzie?
– Takie zaufanie trenera z pewnością daje komfort psychiczny i buduje zawodnika. Nie jest jednak tak, że czuję, że nie mam konkurencji, bo Michał Szromnik naprawdę ciężko pracuje na treningach. Cieszę się z tego, że nie daję trenerowi żadnych argumentów do zmiany decyzji.
– Twój kontrakt wygasa po sezonie. Jak sytuacja wygląda obecnie? Planujesz zostać w Górniku?
– Zaczęły się rozmowy z Górnikiem, ale to nie jest dobry moment, by o tym rozmawiać. Przed nami ostatnie kolejki sezonu, w którym możemy osiągnąć dużo dobrego. Przechodzimy przez fajny okres i musimy skoncentrować się na tym, by potrwał on jak najdłużej.
– Bierzesz pod uwagę zagraniczny wyjazd?
– Tak, ale to musiałby być sensowny ruch. Taki, który zapewniłby mi dalszy rozwój. Nie chciałbym odejść do zagranicznego zespołu po to, by nie mieć perspektyw na grę i siedzieć tam na ławce rezerwowych.
– Jaki byłby wymarzony kierunek?
– Marzenie to Premier League, chociaż wiadomo, że to nie jest czas na takie deklaracje. Jeśli jednak mówimy o marzeniach, to kiedyś chciałbym trafić właśnie tam.
– Jak oceniasz swoją dotychczasową karierę? Pojawiłeś się w Ekstraklasie za późno?
– Mogło do tego dojść szybciej, ale nie zamierzam narzekać. Z każdego sezonu wyciągnąłem jakieś wnioski, cenne były również wypożyczenia. Uważam, że cały czas staję się lepszy.
– W jakich elementach zrobiłeś w ostatnim czasie największy progres?
– Poprawiłem grę nogami. Regularna gra dała mi też doświadczenie i ligowe obycie, a to korzystnie wpływa na pewność siebie. Wciąż widzę jednak duże rezerwy. W wielu elementach mogę jeszcze znacząco się rozwinąć.
– Pochodzisz z Zabrza. To sprawia, że bardziej przeżywasz niepowodzenia swojej drużyny?
– Na pewno ciężkie momenty odczuwa się mocniej. Sporo moich znajomych kibicuje Górnikowi, gdy idziesz do sklepu, ludzie też rozpoznają cię i pytają, dlaczego nie idzie. Z drugiej strony, zwycięstwa dają jeszcze większą radość. Wiadomo, że Górnik w tym regionie to wyjątkowy klub, który cieszy się wielką popularnością. Codziennie na mieście można spotkań ludzi w klubowych koszulkach, nie wspominając już o dniach, w których odbywają się mecze. Świadomość, że gra się w klubie o takiej tradycji, bardzo mobilizuje.
– W niedzielę zmierzycie się z wiceliderem. Czego spodziewasz się po spotkaniu ze Śląskiem?
– To na pewno będzie ciekawe spotkanie i trudny mecz dla obu stron. Śląsk rozgrywa świetny sezon, ale my również spisujemy się dobrze i możemy napsuć im krwi.
– Jak oceniasz wyścig po mistrzostwo Polski? Kto wygra ligę?
– Chyba nikt nie spodziewał się, że w czołówce pojawią się Jagiellonia i Śląsk. Dzisiaj wskazałbym na Jagę, która prezentuje bardzo atrakcyjny styl. Nie brakowało opinii, że wreszcie opadną z sił i stracą szanse na mistrzostwo, ale skoro ktoś gra tak dobrze do kwietnia, to nie ma w tym przypadku. Obecnie to drużyna z Białegostoku zasługuje na tytuł, ale zobaczymy, co jeszcze się wydarzy. Przed Jagiellonią decydujący czas.
– W co będzie mierzył Górnik w końcówce sezonu?
– Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego dopóki są na to szanse, będziemy chcieli walczyć o europejskie puchary. To byłby znakomity wynik i oby udało się go osiągnąć.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1024 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.