Real Madryt pokonał po rzutach karnych Manchester City i awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Bohaterem Królewskich był Andrij Łunin, który w serii "jedenastek" obronił dwa strzały rywali. Imponujące było zwłaszcza to, jak zachował się przy uderzeniu Bernardo Silvy. – Trzeba było zaryzykować i wybraliśmy dobrze – powiedział bramkarz w pomeczowym wywiadzie.