| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Bez leczących urazy Fabiana Piaseckiego i Kamila Wilczka zagrają na wyjeździe, z Pogonią Szczecin, ekstraklasowi piłkarze Piasta Gliwice – poinformował trener Piastunek Aleksandar Vukovic.
O ile szkoleniowiec będzie mieć w tym spotkaniu kłopot z ustawieniem ofensywnym drużyny, to może być zadowolony z sytuacji w defensywie. W poniedziałkowym spotkaniu z KGHM Zagłębiem Lubin (2:0) zaprezentowała się ona dobrze.
– Na pewno cieszy, że utrzymaliśmy "zero z tyłu". We wcześniejszych meczach popełnialiśmy dużo indywidualnych błędów w obronie, które nas drogo kosztowały. Moja drużyna wie, że dobra defensywa to podstawa, aby zdobywać punkty. Nie jest przypadkiem, że wygraliśmy lub zremisowaliśmy w meczach, w których nie straciliśmy gola – powiedział opiekun gliwiczan podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Oprócz spotkania z Zagłębiem Piast w tym roku nie stracił gola w starciu z Cracovią (0:0), czy dokończonym w marcu spotkaniu z Puszczą Niepołomice (1:0, w grudniu został przerwany w 15. min z powodu trudnych warunków atmosferycznych).
– Pamiętamy mecz z Radomiakiem. Na swoim boisku strzeliliśmy dwa gole, a nie zdobyliśmy nawet punkt (było 2:3 – PAP) – przypomniał Vukovic.
Jego zdaniem mecz z Pogonią, to dla Piasta pojedynek "z najbardziej wymagającym rywalem, jaki można sobie wyobrazić w tej chwili". Zdaje on sobie sprawę, że jednym z głównych – o ile nie najważniejszym – motorów napędowych szczecińskiej drużyny jest Kamil Grosicki. Zapowiedział, że jego podopieczni zrobią wszystko, aby go powstrzymać, na ile to będzie możliwe.
Mecz Pogoni z Piastem rozpocznie się w sobotę o godz. 15.00. Gliwiczanie w tabeli ekstraklasy zajmują 13. miejsce w dorobkiem 32 punktów (gospodarze meczu – czwarte – 47 punktów).