{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Wygrał etap, jest nowym liderem. Świetny występ Polaka

Piotr Pękala wygrał w stacji narciarskiej Jahorina w Górach Dynarskich trzeci etap i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej wyścigu kolarskiego Belgrad-Banja Luka. Zawodnik ekipy Santic-Wibatech wyprzedził o 33 sekundy Słoweńca Mihaela Stajnara (Sava Kranj).
Hipotermia, wódka i... spełnione marzenie. Niewiadoma silniejsza od mężczyzn!
Czytaj też:

Fatalny upadek kolarza. Gdyby nie kask...
Trzecie miejsce, ze stratą 35 sekund, zajął zwycięzca drugiego etapu Włoch Davide Toneatti z młodzieżowej drużyny Astana.
W czołówce uplasowali się koledzy klubowi Pękali - Michał Paluta i Szymon Tracz, którzy minęli linię mety na piątej i szóstej pozycji, tracąc do zwycięzcy minutę.
Po trzech etapach Pękala ma przewagę 31 sekund nad Stajnarem i Toneattim. Piąty Paluta i szósty Tracz tracą ponad minutę.
Rywalizacja zakończy się w niedzielę w Banja Luce.
W wyścigu, prowadzącym po drogach Serbii oraz Bośni i Hercegowiny, polscy kolarze w ostatnich latach dominowali. W 2019 roku wygrał go Paweł Franczak, w 2020 najlepszy był Jakub Kaczmarek, w 2021 - Estończyk Mihkel Raim, reprezentujący wówczas drużynę HRE Mazowsze Serce Polski, w 2022 - ponownie Kaczmarek, a w 2023 Bartosz Rudyk zajął trzecie miejsce.