Damian Szymański jest podstawowym zawodnikiem AEK Ateny. Pomocnik reprezentacji Polski walczy o swoje drugie mistrzostwo Grecji. W rozmowie dla TVPSPORT.PL kapitan obrońcy trofeum opowiedział m.in. o atmosferze w drużynie narodowej. Mocno komplementował selekcjonera Michała Probierza. – Trener potrafi porozmawiać z zawodnikami, powiedzieć szczerze, co ma na myśli. Piłkarz takie coś widzi i doceni. Już na pierwszym zgrupowaniu było widać nową pozytywną energię – przyznał kadrowicz.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Wkraczacie powoli w kluczową fazę sezonu, prowadzicie w tabeli ligi greckiej. Jakie nastroje panują w AEK przed najważniejszymi spotkaniami?
Damian Szymański, reprezentant Polski, piłkarz AEK Ateny: – Na pewno bardzo pozytywne. Cały czas jesteśmy w czubie tabeli i zapewne do ostatniej kolejki będziemy walczyć o mistrza. Teraz czekają nas bardzo ważne mecze. Ten tydzień może być kluczowy, bo gramy z Arisem i Panathinaikosem. Liga jest w tym sezonie bardzo ciekawa, bo cztery zespoły walczą o tytuł. Widać, że poziom się podnosi. Topowe kluby się wzmocniły, do Grecji przyszło wielu ciekawych zawodników. Mam nadzieję, że powtórzymy sukces z ubiegłego roku. Uważam, że jesteśmy najlepszą drużyną w Grecji i bardzo chcemy obronić tytuł.
– Grecja słynie z niesamowitej atmosfery na trybunach i fanatycznych kibiców. Na finiszu rozgrywek mocno czujecie ich wsparcie?
– Tak. Uważam, że kibice zawsze dają nam ogromne wsparcie. W każdym meczu bardzo czujemy ich fanatyczny i żywiołowy doping. Oni też widzą, jak ten klub mocno się rozwinął i w ostatnich latach wniósł na bardzo wysoki poziom. Obecny prezydent i trener wiele zmienili i sprawili, że mnóstwo rzeczy w klubie wygląda znacznie lepiej. To nie jest przypadek, że drugi rok z rzędu bijemy się o najwyższy cel. W tym mocno pomagają kibice. Stadion zawsze jest wypełniony do ostatniego miejsca.
– Jeszcze kilka lat temu liga grecka kojarzyła się z rywalizacji Panathinaikosu z Olympiakosem. Teraz stała się jeszcze bardziej wyrównana i ciekawsza z punktu widzenia polskiego piłkarza?
– Po wynikach w europejskich pucharach widać, że poziom ligi mocno poszedł do góry. Olympiakos i PAOK grały w ćwierćfinale Ligi Konferencji. My graliśmy w "grupie śmierci" Ligi Europy. Dobrze zaczęliśmy puchary, ale potem mierzyliśmy się z wielkimi rywalami i nie było łatwo. Byliśmy też blisko Ligi Mistrzów, ale w ostatniej rundzie odpadliśmy z Belgami. Od dwóch, trzech lat liga stała się konkurencyjna, ale nie tylko w Grecji, lecz też dla innych zespołów w Europie. Czołówka jest bardzo mocna i gdyby te słabsze drużyny wyglądały nieco lepiej, to liga grecka wyglądałaby jeszcze lepiej i miałoby to przełożenie również na europejski ranking. W tym roku powalczymy o mistrza i w kolejnym sezonie chcielibyśmy powalczyć o Ligę Mistrzów.
– W PAOK-u jest Tomasz Kędziora, w Panathinaikosie Bartłomiej Drągowski. Rozmawiacie między sobą na temat rywalizacji o mistrzostwo Grecji?
– Z Tomkiem znamy się już bardzo długo. Rozmawiamy, docinek nie ma, pojawiają się żarty. Bardziej w pozytywnym kontekście. PAOK w tym roku również wygląda bardzo dobrze. Ostatnio mieliśmy trochę pecha, bo wygrywaliśmy z nimi 2:0 i w ostatniej minucie straciliśmy gola na 2:2. Mam dobry kontakt z Tomkiem i śmiejemy się, że któryś z nas będzie mistrzem. Mam nadzieję, że ja, bo on ma trochę więcej tytułów na swoim koncie.
– W AEK masz być typowo defensywnym pomocnikiem, czy coraz częściej starasz się zapędzać do przodu? W tym sezonie masz na koncie bramkę i cztery asysty.
– Bilans mógł być jeszcze lepszy. Odkąd do klubu przyszedł trener Matias Almeyda, to całkowicie zmienił mi pozycję. Od dwóch lat gram tylko na "szóstce". Czasami występuję na stoperze, gdzie kiedyś byłem bardziej ofensywnym zawodnikiem. Uczę się "szóstki" i widzę swój potencjał w tym sektorze boiska. Możliwe, że będę tam grał już do końca kariery. Najlepiej się tam czuję i uważam, że zrobiłem duży postęp.
– Jak czujesz się w Grecji? Chciałbyś zostać w tym kraju na dłużej?
– Mam na koncie ponad 150 meczów dla AEK. Dobrze się tu czuję. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Zawsze marzyłem, aby zagrać w jeszcze lepszej lidze, ale w tym momencie skupiam się na walce o mistrzostwo. Klub bardzo dobrze się rozwija. Nie trafiają tu już przypadkowi zawodnicy, jak miało to miejsce jeszcze kilka lat temu. W Grecji dobrze mi się żyje. Warunki do treningu są komfortowe. Latem są wielkie upały, ale do czerwca jest przyjemnie. Można się skupiać tylko na rodzinie i piłce. Nie rozważam odejścia, chyba że trafi się oferta nie do odrzucenia.
– W lutym na świat przyszedł twój pierwszy synek. Od tego czasu życie mocno się zmieniło?
– Na pewno tak, ale to bardzo pozytywne i przyjemne uczucie. Zmieniłem trochę swój styl życia. Teraz muszę dbać o rodzinę. Widzę same plusy i oby tylko zdrowie dopisywało. Wtedy na pewno wszystko będzie dobrze.
– Widząc synka po powrocie do domu, czujesz jeszcze większą motywację do gry, treningów?
– Oczywiście. Czasami pojawia się większe zmęczenie, ale robię wszystko, aby nie było tego widać. Czuję ogromną motywację i chciałbym wyglądać jeszcze lepiej. Synek dobrze się rozwija, a my mamy mnóstwo radości. Będzie robił w życiu to, co chce, ale gdyby chciał zostać piłkarzem, to tata na pewno mu w tym pomoże i będzie bardzo dumny.
– Byłeś w kadrze na mecze barażowe, jednak nie zagrałeś w marcowych spotkaniach. Końcówka sezonu będzie idealnym momentem do zaprezentowania dobrej formy i pokazania trenerowi Probierzowi, że zasługujesz na wyjazd do Niemiec?
– Na pewno tak. Wiem, że trener daje każdemu szansę. Ja tym razem jej nie dostałem, ale wiem, że jak trener zobaczy moją dobrą formę, to na pewno ją dostrzeże i doceni. Przyjechałem na zgrupowanie po kontuzji i dopiero chwilę wcześniej wróciłem do grania. Miałem wtedy jeszcze trochę problemów. Teraz jestem w dobrej formie i chciałbym udowodnić, że zasługuję na wyjazd na Euro.
– Wielu kadrowiczów chwali atmosferę w reprezentacji Polski. Czujesz i widzisz, że wiele zmieniło się na lepsze?
– Tak. Nawet, jak ktoś nie gra w danym meczu, to trener potrafi sprawić, aby każdy czuł się ważny. Byłem na zgrupowaniu, nie zagrałem, ale nie czułem się w żaden sposób gorzej traktowany. Trener potrafi porozmawiać z zawodnikami, powiedzieć szczerze, co ma na myśli. Piłkarz takie coś widzi i doceni. Już na pierwszym zgrupowaniu było widać nową pozytywną energię. Trener nie kombinuje i jest po prostu autentyczny i szczery. To w życiu chyba najbardziej się liczy. Na kadrę przyjeżdżają doświadczeni zawodnicy i trzeba umieć z nimi rozmawiać. Teraz wygląda to tak, jak powinno.
– Za trenera Fernando Santosa brakowało wam przede wszystkim takich relacji w szatni? Często w drużynie atmosfera jest nawet ważniejsza od aspektów sportowych.
– Zgadza się, jak najbardziej. Trener przyjeżdża i ma tydzień czasu na to, aby przygotować drużynę do meczu. To nie jest proste, bo wszyscy przyjeżdżają zmęczeni po spotkaniach ligowych i często mamy raptem dwie, trzy jednostki treningowe. Trzeba szybko przekazać wszystko drużynie. Kluczem do sukcesu jest komunikacja z piłkarzami. Trener Probierz potrafi rozmawiać z zespołem. Widać to, bo gdyby było źle, to pewnie nie pojechalibyśmy na Euro. Wcześniej dużo mówiło się, że nie pojedziemy do Niemiec. Pokonaliśmy Walię, wyszarpaliśmy ten awans i pokazaliśmy charakter. Na tym nam zależało.
– W fazie grupowej czeka was Francja, Holandia i Austria. Chyba ciężko było o trudniejszy zestaw rywali. Przy takim zestawieniu motywacji i chęci do walki raczej nie powinno wam zabraknąć?
– W piłce nie można niczego przewidzieć. Przy obecnym tak wyrównanym poziomie każdy może wygrać z każdym. To przecież tylko jeden mecz. Dobry wynik w Niemczech nie jest wcale nieosiągalny. Uważam, że mamy szansę sprawić niespodziankę. Jeżeli cały naród w nas uwierzy, będziemy czuć wsparcie i zostaniemy taką samą grupą, jak do tej pory, to może wydarzyć się coś fajnego. Chcemy pokazać się z bardzo dobrej strony. Musimy pokazać walkę i charakter, żeby każdy kibic zobaczył, że polski piłkarz zostawia serce za biało-czerwone barwy.
Wszystkie spotkania turnieju będą transmitowane w Telewizji Polskiej. Zostanie rozegranych 51 meczów. Pierwszy 14 czerwca między Niemcami i Szkocją w Monachium. Finał 14 lipca w Berlinie.
Transmisje meczów w TVP Sport oraz innych kanałach telewizyjnych. Zmagania będzie można również oglądać w internecie, na stronie TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej TVP Sport, smart tv i HbbTV. Oprócz samych spotkań nie będzie brakowało publicystyki i innych programów związanych z mistrzostwami Europy. Szczegóły ogłosimy już przed Euro 2024.
– piątek, 14 czerwca 2024
grupa A: Niemcy – Szkocja (21:00, Monachium)
– sobota, 15 czerwca 2024
A: Węgry – Szwajcaria (15:00, Kolonia)
B: Hiszpania – Chorwacja (18:00, Berlin)
B: Włochy – Albania (21:00, Dortmund)
– niedziela, 16 czerwca 2024
D: Polska – Holandia (15:00, Hamburg)
C: Słowenia – Dania (18:00, Stuttgart)
C: Serbia – Anglia (21:00, Gelsenkirchen)
– poniedziałek, 17 czerwca 2024
E: Rumunia – Ukraina (15:00, Monachium)
E: Belgia – Słowacja (18:00, Frankfurt)
D: Austria – Francja (21:00, Duesseldorf)
– wtorek, 18 czerwca 2024
F: Turcja – Gruzja (18:00, Dortmund)
F: Portugalia – Czechy (21:00, Lipsk)
– środa, 19 czerwca 2024
B: Chorwacja – Albania (15:00, Hamburg)
A: Niemcy – Węgry (18:00, Stuttgart)
A: Szkocja – Szwajcaria (21:00, Kolonia)
– czwartek, 20 czerwca 2024
C: Słowenia – Serbia (15:00, Monachium)
C: Dania – Anglia (18:00, Frankfurt)
B: Hiszpania – Włochy (21:00, Gelsenkirchen)
– piątek, 21 czerwca 2024
E: Słowacja – Ukraina (15:00, Duesseldorf)
D: Polska – Austria (18:00, Berlin)
D: Holandia – Francja (21:00, Lipsk)
– sobota, 22 czerwca 2024
F: Gruzja – Czechy (15:00, Hamburg)
F: Turcja – Portugalia (18:00, Dortmund)
E: Belgia – Rumunia (21:00, Kolonia)
– niedziela, 23 czerwca 2024
A: Szkocja – Węgry (21:00, Stuttgart)
A: Szwajcaria – Niemcy (21:00, Frankfurt)
– poniedziałek, 24 czerwca 2024
B: Albania – Hiszpania (21:00, Duesseldorf)
B: Chorwacja – Włochy (21:00, Lipsk)
– wtorek, 25 czerwca 2024
D: Francja – Polska (18:00, Dortmund)
D: Holandia – Austria (18:00, Berlin)
C: Anglia – Słowenia (21:00, Kolonia)
C: Dania – Serbia (21:00, Monachium)
– środa, 26 czerwca 2024
E: Słowacja – Rumunia (18:00, Frankfurt)
E: Ukraina – Belgia (18:00, Stuttgart)
F: Czechy – Turcja (21:00, Hamburg)
F: Gruzja – Portugalia (21:00, Gelsenkirchen)
– sobota, 29 czerwca 2024
1/8 finału (I): 1A – 2C (21:00, Dortmund)
1/8 finału (II): 2A – 2B (18:00, Berlin)
– niedziela, 30 czerwca 2024
1/8 finału (III): 1C – 3DEF (21:00, Gelsenkirchen)
1/8 finału (IV): 1B – 3ADEF (18:00, Kolonia)
– poniedziałek, 1 lipca 2024
1/8 finału (V): 1F – 3ABC (21:00, Frankfurt)
1/8 finału (VI): 2D – 2E (18:00, Duesseldorf)
– wtorek, 2 lipca 2024
1/8 finału (VII): 1E – 3ABCD (18:00, Monachium)
1/8 finału (VIII): 1D – 2F (21:00, Lipsk)
– piątek, 5 lipca 2024
1/4 finału (1): III – I (18:00, Stuttgart)
1/4 finału (2): V – VI (21:00, Hamburg)
– sobota, 6 lipca 2024
1/4 finału (3): VII – VIII (21:00, Berlin)
1/4 finału (4): IV – II (18:00, Duesseldorf)
– wtorek, 9 lipca 2024
1/2 finału: III/I – V/VI (21:00, Monachium)
– środa, 10 lipca 2024
1/2 finału: VII/VIII – IV/II (21:00, Dortmund)
– niedziela, 14 lipca 2024
FINAŁ (21:00, Berlin)
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.