Przygoda Wojciecha Szczęsnego z Juventusem trwa już siedem lat. I wiele wskazuje na to, że trwać będzie dalej. Według włoskiego dziennikarza Nicolo Schira, polski bramkarz wyraził chęć pozostania w klubie. Jeśli miałoby jednak do niego dojść, Szczęsny musiałby pójść na pewne ustępstwo.
Najpierw uczył się u boku Gianluigiego Buffona, żeby później przejąć jego rolę w pierwszym zespole Juventusu. Wojciech Szczęsny to od lat jedna z kluczowych postaci w zespole z Turynu. Obecnie rozgrywa już swój siódmy sezon na Allianz Stadium.
Lata mijają, a Szczęsny dalej jest gwarancją pewności między słupkami. Pytanie jednak, czy polski bramkarz dalej będzie w wizji klubu na kolejne lata. Intencje samego zainteresowanego są z kolei jasne.
Najnowsze wieści przekazał włoski dziennikarz Nicolo Schira. Według jego informacji Szczęsny dalej chce grać dla Juventusu. Żeby jednak do tego doszło, polski bramkarz musiałby iść na ugodę z klubem i obniżyć swoje zarobki. Na tę chwilę porozumienia jeszcze nie ma.
Szczęsny zarabia w Juventusie 6,5 miliona euro na rok. Jego kontrakt z klubem wygasa w czerwcu 2025 roku. Dotychczas w Turynie zdobył trzy razy mistrzostwo, dwa razy Puchar i raz Superpuchar Włoch.