{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Kruczek odchodzi z PZN! Małysz ma... nową rolę!

To koniec wieloletniej historii! Łukasz Kruczek złożył rezygnację z funkcji koordynatora skoków narciarskich w PZN. Tymczasowo szefem tej dyscypliny będzie… sam prezes – Adam Małysz. Innych kandydatów brak.
👉 Polski talent skoków: umiemy siać zamęt [WYWIAD]
Nowy plan na Polski Związek Narciarski zakłada posiadania szefów dyscyplin, tak aby usprawnić pracę. W tej najważniejszej dla federacji jest jednak problem. – Mogę powiedzieć, że zarząd powierzył mi dziś tę funkcję – zaskoczył nas Adam Małysz we wtorek po spotkaniu na szczycie w PZN.
– Żadnego kandydata nie mamy. Nikt się nie zgłosił. Myślę, że wielu patrzy, jak popularne są skoki w Polsce i obawiają się tego. W alpejskim i biegach kandydatów było sporo, a tu nic. Czekamy. Jeśli zgłosi się ktoś, kto będzie w stanie to uradzić, będziemy rozmawiać – zapowiada Małysz.
– Zarząd wyznaczył, że póki co tym koordynatorem będę ja. Ale mam nadzieję, że będzie to trwało krótko. Oczywiście, nieskromnie powiem, że znam się na skokach, coś tam potrafię. Niemniej, mam sporo innej roboty. Póki co jestem jednak w stanie to robić przy zgranym zespole. To jednak może tak działać jedynie do sezonu zimowego. Wierzę, że do tego czasu wyłonimy kogoś – zaznacza prezes PZN.
Kruczek odchodzi z PZN!
W minionym sezonie koordynatorem skoków był Łukasz Kruczek. Jak zdradził Małysz, były szkoleniowiec polskiej kadry opuści federację.
– Łukasz Kruczek złożył wypowiedzenie. On był koordynatorem ostatnio. Doskonale znał przepisy, był świetnym organizatorem. W pewnych sytuacjach nie mógł jednak się dogadać. I to on sam złożył wypowiedzenie. Był chyba tym zmęczony. Pytałem Łukasza, jakie ma plany. Powiedział, że musi odpocząć – mówi Małysz.
Kruczek trafił do federacji jako trener zaraz po zakończeniu sportowej kariery. W 2003 roku został asystentem Heinza Kuttina w kadrze młodzieżowej. Pięć lat później stał się trenerem głównej grupy, doprowadził Kamila Stocha do dwóch złotych medali olimpijskich w Soczi. W 2016 odszedł do włoskiej kadry, ale wrócił do PZN trzy lata później, pełniąc potem między innymi rolę trenera kadry kobiet.