{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Legia Warszawa ograła Stal Mielec. Przełamanie drużyny Goncalo Feio
Piotr Kamieniecki /
Legia Warszawa pokonała 3:1 Stal Mielec w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy. To pierwsza wygrana Wojskowych pod wodzą Goncalo Feio. Bramki na wagę trzech punktów zdobyli Josue, Bartosz Kapustka oraz Maciej Rosołek, a trafienie dla gospodarzy zanotował Ilia Szkurin.
Hat-trick polskiego napastnika! Siedem bramek w meczu PKO BP Ekstraklasy
Legia Warszawa ma za sobą wiele zmian. Od kilkunastu dni trenerem wicemistrzów Polski jest Goncalo Feio, który zastąpił Kostę Runjaica. Portugalczyk nie zasmakował jeszcze wygranej, bo drużyna pod jego wodzą remisowała z Rakowem Częstochowa (1:1) i Śląskiem Wrocław (0:0). Pojawiają się też kłopoty kadrowe, bo szkoleniowiec nie może skorzystać z Blaza Kramera, Marco Burcha, a przed wyjazdem do Mielca wypadł dodatkowo Tomas Pekhart.
Brak Czecha oznaczał potrzebę znalezienia nowego rozwiązania w ofensywie. W trakcie tygodnia pojawiła się idea sprawdzenia w ataku Pawła Wszołka, który przez ostatnie sezony występował jako wahadłowy. – Dobrze sobie radzi pod bramką rywali, potrafi znaleźć wolną przestrzeń i oddać groźny strzał – usłyszeliśmy przy Łazienkowskiej. Sztab szkoleniowy Wojskowych postawił ostatecznie na 31-latka i takim wyborem zszokował także przeciwników. Wszołek mógł za to w ten sposób wrócić choćby do czasów występów w angielskim Queens Park Rangers.
Legia nie zmieniła oblicza. Stal zaskoczyła przed przerwą
Początkowo Legia przeważała na murawie w Mielcu. Sygnał do ataku dał w 14. minucie Bartosz Kapustka, który pokusił się o strzał z dystansu. Po chwili w polu karnym Stali padło dwóch graczy wicemistrzów Polski. Artur Jędrzejczyk chwycił się za głowę, a w stopę został kopnięty Wszołek. Sędzia Damian Sylwestrzak potrzebował systemu VAR, by po chwili podyktować rzut karny dla stołecznej drużyny.
Po faulu na Wszołku do rzutu karnego podszedł Josue, który pewnie wykorzystał okazję i strzelił swojego dziewiątego gola w sezonie. W ten sposób kapitan Wojskowych został najskuteczniejszym graczem Legii w PKO BP Ekstraklasie i wyprzedził Pekharta (8) oraz Marka Guala (6).
Legioniści stwarzali potem kolejne sytuacje. Skutecznie funkcjonował duet Wszołka z Gualem. Najpierw to Polak zagrał do Hiszpana, ten musnął piłkę w polu karnym, ale uderzenie obronił Mateusz Kochalski. Jeszcze lepszą okazję miał 31-latek, który w 37. minucie skorzystał z podania wciąż aktualnego króla strzelców. Wszołek znalazł się sam na sam z bramkarzem Stali, ale oddał niecelne uderzenie. Wojskowi mieli doskonała okazję do podwyższenia prowadzenia.