| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe

Jarosław Macionczyk z pierwszym mistrzostwem Polski. Nie planuje kończyć kariery. "Jestem zdrowy, więc do mnie dzwońcie"

Jarosław Macionczyk (w środku, fot. Jastrzębski Węgiel)
Jarosław Macionczyk (w środku, fot. Jastrzębski Węgiel)

Jarosław Macionczyk w sezonie 2023/2024 przeżył prawdziwy rollercoaster. 45-letni rozgrywający miał skończyć karierę w zeszłym roku, lecz w niedzielę... zdobył złoty medal mistrzostw Polski z Jastrzębskim Węglem. To jego pierwszy krążek zdobyty w PlusLidze

Mistrz Polski dostał prezent i oniemiał. "To wyraz szacunku"

Czytaj też

Jurij Gladyr (fot. plusliga.pl/Piotr Sumara/TT)

Mistrz Polski dostał prezent i oniemiał. "To wyraz szacunku"

  • Ma 45 lat i wygrał właśnie pierwszy złoty medal w PlusLidze; ba, w ogóle pierwszy krążek w siatkarskiej ekstraklasie mężczyzn
  • Formalnie skończył karierę w zeszłym roku, ale wrócił do gry, kiedy dostał propozycję od Jastrzębskiego Węgla
  • W TVPSPORT.PL Jarosław Macionczyk zdradza, że jest otwarty na propozycje współpracy w przyszłości

20 stycznia 2024 roku Jarosław Macionczyk podpisał kontrakt z Jastrzębskim Węglem. Nie był to spodziewany ruch, bowiem rozgrywający odbył już kończącą karierę fetę na koniec sezonu 2022/2023 spędzonego w MKS Będzin i... zaczął normalną pracę. Związał się jednak z drużyną ówczesnego lidera PlusLigi ze względu na uraz drugiego rozgrywającego Edvinsa Skrudersa. Benjamin Toniutti potrzebował wtedy wsparcia. Początkowo Macionczyk pomagał w treningach, ale szybko dołączył do składu meczowego i zdobył nawet nagrodę MVP. 45-latek nie krył wtedy dumy. 

– Robię to, co zawsze kochałem. Dodatkowo pojawiła się wewnętrzna mobilizacja, ponieważ jastrzębianie to wybitna marka w Polsce i Europie. Nie czuję się tam jednak jedną z głównych postaci. Jeśli tylko będę miał okazję pomóc zespołowi, to to zrobię z wielkim zaangażowaniem, tak, jak robiłem to w każdym innym klubie do tej pory. A jaki będzie efekt finalny? Czas pokaże – powiedział wtedy. Jak widać na poniższym obrazku, wspomniany efekt był znakomity.

Jarosław Macionczyk, 45-latek, został mistrzem Polski po raz pierwszy w karierze

Dotychczas Jarosław Macionczyk trzykrotnie wygrał zmagania klubowe, ale w I lidze. Nigdy wcześniej w długiej karierze nie miał okazji sięgnąć po medal siatkarskiej ekstraklasy mężczyzn. Zmieniło to dopiero dołączenie do lidera PlusLigi.

– Cieszę się, że w pewnym momencie stałem się częścią tego zespołu. W miarę swoich możliwości i szans chciałem pomagać kolegom. Po to zostałem zaproszony do Jastrzębskiego Węgla. Wykonaliśmy plan ligowy, o to nam chodziło. Przed nami jeszcze jedna sprawa do rozegrania za tydzień. Jeśli utrzymamy formę, będzie dobrze mówił nam doświadczony rozgrywający. Ma rację dopiero za tydzień jego klub zakończy sezon i to nie w byle jaki sposób, bowiem grą w finale Ligi Mistrzów. Jak też wspominał zawodnik, część założeń z trwających rozgrywek została już zrealizowana jedno było szczególne.

– Czekałem na moment, w którym będzie mi dane zagrać z Jurkiem [Jurijem Gladyrem przyp. red.]. Kiedy wchodzi się tylko na podwójną zmianę, to często nie ma okazji do gry ze środkowym. Cieszę się, że się udało. Wspólnie mamy prawie dziewięćdziesiąt lat! Jesteśmy dojrzałymi siatkarzami (śmiech). Fajna historia z tego wyszła wspomniał rozgrywający o krótkiej, którą doświadczeni zawodnicy mieli okazję ze sobą zagrać podczas ostatniego meczu finału mistrzostw Polski. 

To była strefa seniora! Federico Baroni, nasz trener przygotowania fizycznego, żartuje zawsze, że gdy przechodzimy obok niego, to idzie "dziewięćdziesiąt lat". To niesamowita historia również dla Jarka. Nigdy do tej pory nie miał możliwości zdobycia medali mistrzostw Polski. Ma 45 lat i świętujemy razem sukces. Fantastyczna sprawa – podkreślił w rozmowie z TVPSPORT.PL Jurij Gladyr.

Złoty medal klamrą, ale nie zakończeniem. "Jestem zdrowy, więc do mnie dzwońcie"

Po niedzielnym meczu Jarosław Macionczyk nie krył dumy i wzruszenia. Zapytaliśmy, co znaczy dla niego ten sukces. – Ten medal to klamra spinająca moją siatkarską karierę. To mój pierwszy krążek mistrzostw Polski i to w dodatku złoty! Kilka awansów w I lidze przeżyłem, emocje są podobne, bo wygrywa się ostatni mecz, następuje świętowanie. Różnicą jest poziom. To inna ranga, inni zawodnicy, inne zainteresowanie. Dziękuję zespołowi z Jastrzębia-Zdroju, że dał mi tę szansę – odpowiedział.

Komu dedykuje krążek? Mojej rodzinie. To najbliżsi najbardziej cierpieli z powodu moich wyjazdów i rozłąki – przyznał.

Na koniec zapytaliśmy 45-latka czy po sezonie zakończonym finałem Ligi Mistrzów (5 maja, Antalya) planuje skończyć karierę. – Niczego nie deklaruję. Już kończyłem karierę (śmiech). Jestem zdrowy, więc do mnie dzwońcie odparł ze śmiechem.

Czytaj również:
– Rewolucja w legendarnym klubie. "Władze chcą wszystko zmienić"
Vital Heynen szkoleniowcem reprezentacji Chin siatkarzy. Mówi o długofalowym projekcie

Mistrz Polski dostał prezent i oniemiał. "To wyraz szacunku"

Czytaj też

Jurij Gladyr (fot. plusliga.pl/Piotr Sumara/TT)

Mistrz Polski dostał prezent i oniemiał. "To wyraz szacunku"

Zobacz też
Statystyki lepsze od... wicemistrza olimpijskiego. Talent podbija ligę
Jakub Nowak (fot.

Statystyki lepsze od... wicemistrza olimpijskiego. Talent podbija ligę

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Hitowy transfer gwiazdy reprezentacji Polski!
Z numerem 99 Norbert Huber (fot. Getty)

Hitowy transfer gwiazdy reprezentacji Polski!

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wielka gwiazda trafi do Resovii! Legenda polskiej kadry może mieć kłopot
Paweł Zatorski i Erik Shoji (fot. Getty)

Wielka gwiazda trafi do Resovii! Legenda polskiej kadry może mieć kłopot

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Kiedy był nastolatkiem skończył mu się świat, dziś zachwyca w Polsce
Patrik Indra (fot. 400mm.pl)

Kiedy był nastolatkiem skończył mu się świat, dziś zachwyca w Polsce

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
Wielkie kluby "biją się" o Polaka. Może wybrać zupełnie inny kierunek
Tomasz Fornal i Norbert Huber (fot. PAP)

Wielkie kluby "biją się" o Polaka. Może wybrać zupełnie inny kierunek

| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
dzisiaj
25 stycznia 2025
24 stycznia 2025
23 stycznia 2025
21 stycznia 2025
Siatkówka

PGE Projekt Warszawa

Barkom Każany Lwów

19 stycznia 2025
18 stycznia 2025
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

Aluron CMC Warta Zawiercie

17 stycznia 2025
Terminarz
jutro
Siatkówka

Barkom Każany Lwów

16:30

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

31 stycznia 2025
01 lutego 2025
02 lutego 2025
Siatkówka

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

13:45

Asseco Resovia Rzeszów

03 lutego 2025
06 lutego 2025
Siatkówka

Barkom Każany Lwów

16:30

Cuprum Stilon Gorzów

07 lutego 2025
08 lutego 2025
Siatkówka

GKS Katowice

19:30

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa

09 lutego 2025
Tabela
PlusLiga
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
6
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa
21
8
37
10
22
-9
28
13
22
-25
19
14
Barkom Każany Lwów
Barkom Każany Lwów
21
-25
13
16
22
-37
9
Rozwiń
Najnowsze
Nowa technologia w Biathlonie. Zobacz jak działa! [WIDEO]
nowe
Nowa technologia w Biathlonie. Zobacz jak działa! [WIDEO]
| Biathlon 
fot. TVP Sport
Francuz królem slalomu w Kitzbuehel. Zadecydowało... 0,09 s!
Noel Clement (fot. PAP/EPA)
nowe
Francuz królem slalomu w Kitzbuehel. Zadecydowało... 0,09 s!
| Inne zimowe / Narciarstwo alpejskie 
Wąsek z rekordem życiowym! Potężna poprawa [WIDEO]
Paweł Wąsek (fot. Getty Images)
pilne
Wąsek z rekordem życiowym! Potężna poprawa [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
PŚ w Antholz-Anterselvie: sztafeta kobiet [ZAPIS]
Biathlon – Puchar Świata, Antholz-Anterselva: sztafeta kobiet. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.01.2025)
PŚ w Antholz-Anterselvie: sztafeta kobiet [ZAPIS]
| Biathlon 
Torgersen: miejsce adekwatne dla nas [WIDEO]
fot. TVP Sport
Torgersen: miejsce adekwatne dla nas [WIDEO]
| Biathlon 
Tenisistka zmieniła barwy i wygrała turniej dla Polski!
Linda Klimovicova (fot. Getty Images)
Tenisistka zmieniła barwy i wygrała turniej dla Polski!
| Tenis / WTA (kobiety) 
Kontrowersyjny finisz biathlonowej sztafety [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Kontrowersyjny finisz biathlonowej sztafety [WIDEO]
| Biathlon 
Do góry