Real Madryt zremisował na wyjeździe z Bayernem Monachium 2:2 w półfinale Ligi Mistrzów. Królewscy są w niezłej sytuacji przed rewanżem, ale zdaniem Carlo Ancelottiego, jego drużyna nie zagrała na sto procent możliwości. – Nasz najlepszy moment był na początku drugiej połowy, kiedy... rywale zdobyli dwie bramki – powiedział Włoch.
Real Madryt zremisował w Monachium po dwóch golach Viniciusa Juniora. Królewscy prowadzili, ale w drugiej połowie przegrywali 1:2. Ostatecznie doprowadzili do wyrównania i są w dobrej sytuacji przed rewanżem.
– Wynik jest dobry, lecz mogliśmy spisać się lepiej. Nasz najlepszy moment był na początku drugiej połowy, kiedy rywale zdobyli dwie bramki. Bayern jest bardzo niebezpieczny. Oni pokazali najlepszą wersję siebie, a my nie. Mamy jednak czas na poprawę w przyszłym tygodniu – podkreślił Carlo Ancelotti na konferencji prasowej.
– Myślę, że w pierwszej połowie broniliśmy się niezbyt intensywnie. Daliśmy im zbyt dużo miejsca na kontrolę. W drugiej połowie, kiedy to oni objęli prowadzenie, zaczęliśmy mocniej naciskać. Wyglądało na to, że czujemy się komfortowo, ale brakowało nam intensywności. Przegraliśmy wiele pojedynków – analizował trener Realu.
Losy awansu do finału rozstrzygną się w środę 8 maja na Santiago Bernabeu. – Trzeba przecierpieć kolejny mecz, ale w atmosferze, którą wszyscy znają. Mamy 90 minut, by dotrzeć do Londynu – spuentował Ancelotti.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2