{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ralf Rangnick odrzucił ofertę Bayernu Monachium

Oficjalnie – Ralf Rangnick nie przyjął propozycji trenowania Bayernu Monachium, mimo że wiele wskazywało, iż zastąpi Thomasa Tuchela. Priorytetem 65-letniego szkoleniowca jest dalsze prowadzenie reprezentacji Austrii. Federacja tego kraju potwierdziła, że selekcjoner pozostanie na stanowisku po zakończeniu mistrzostw Europy w Niemczech.
👉 W Poznaniu rozbłysnął jego talent. Teraz jest na wylocie
Ralph Rangnick powiedział "nie" Bayernowi Monachium
Jeszcze we wtorek niemiecki "Bild" pisał, że Rangnick i Bayern porozumieli się, a do dopięcia pozostały tylko szczegóły dotyczące kontraktu. Trener, który w przeszłości prowadził Hoffenheim, RB Lipsk czy tymczasowo Manchester United, sam potwierdził swoje rozmowy z bawarskim klubem. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie – ewentualny następca Tuchela pozostaje nieznany.
– Całe serce wkładam w bycie selekcjonerem reprezentacji Austrii. To nie jest odrzucenie Bayernu, a raczej decyzja dla mojej obecnej drużyny i naszych wspólnych celów – powiedział Rangnick.
Austriacy na Euro 2024 zagrają w grupie D. Ich rywalami będą kolejno Francja, Polska i Holandia. Bayern pod wodzą Tuchela rozczarował w zmaganiach o mistrzostwo Niemiec, jednak nadal rywalizuje w Lidze Mistrzów. W pierwszym meczu półfinałowym Bawarczycy zremisowali u siebie 2:2 z Realem Madryt.