Przejdź do pełnej wersji artykułu

Cud Wisły nad Wisłą. Pierwszy taki przypadek od 28 lat!

Bartosz Wieczorek / 2024-05-02 18:41 Piłkarze Wisły Kraków (fot. PAP)

Stał się piłkarski cud. Wisła Kraków zapisała się w historii polskiej piłki jako pierwszy zespół z zaplecza Ekstraklasy od 1996 roku, który wygrał Puchar Polski. Biała Gwiazda wystąpi w pierwszej rundzie el. Ligi Europy, choć nikt tego na Wawelu przed sezonem nie zakładał.

👉 Puchar Polski wraca do TVP. Kiedy obejrzysz mecze?

Wisła Kraków miała w tym sezonie jeden cel – awansować po dwóch latach do PKO BP Ekstraklasy. Na ten moment zajmuje dopiero piąte miejsce w Fortuna 1. Lidze i nie jest nawet pewna udziału w barażach. Jest jednak jeden "pewniak" – Biała Gwiazda latem powalczy w eliminacjach do Ligi Europy.

To szalony scenariusz, którego nikt w Krakowie przed sezonem nie zakładał. Droga do zwycięstwa nie była łatwa – Wisła wyeliminowała po drodze trzech Ekstraklasowiczów. W ćwierćfinale po emocjonującej dogrywce pokonała Widzew Łódź (2:1), w półfinale Piast Gliwice (2:1), a w finale, w dramatycznych okolicznościach, okazała się lepsza od Pogoni Szczecin (2:1). W ostatniej minucie podstawowego czasu gola na wagę dogrywki strzelił Hiszpan Eneko Satrustegui, a później, już w dodatkowej części spotkania niezawodny Angel Rodado. To był moment z cyklu "niewiarygodne, a jednak się zdarzyło".

Portowcy wciąż muszą czekać na upragnione pierwsze trofeum. Dla Wiślaków był to piąty zdobyty Puchar Polski w historii i pierwszy od 21 lat (1926, 1967, 2002, 2003, 2024).

Wówczas Biała Gwiazda była wielka. Wygrywała z Parmą, Schalke, toczyła wyrównaną rywalizację z Lazio. W jej szeregach grały takie gwiazdy, jak Maciej Żurawski, Kamil Kosowski, Tomasz Frankowski, Kalu Uche, czy Mauro Cantoro. W pierwszym składzie grał Mariusz Jop, dziś asystent trenera Alberta Rude.

Biała Gwiazda 2024 nie świeci tak pięknym blaskiem, nie imponuje nazwiskami, ale napisała równie niesamowitą historię. Walczyła do końca, co pokazała z Widzewem, czy Pogonią i wyszarpała pazurami to trofeum. Jest pierwszym zespołem z zaplecza Ekstraklasy od czasów Ruchu Chorzów z sezonu 1995/96, który wygrał krajowy puchar.

Kibice Wisły mogą otwierać szampany. Ich ulubieńców czeka przygoda w Europie, niezależnie od tego, czy uda się wywalczyć awans do Ekstraklasy. Zwycięstwo Wisły z pewnością nie jest na rękę tym, którzy chcą, aby Polska powiększała swój współczynnik w rankingach UEFA.

Nie ma co się oszukiwać – Wisła jako pierwszoligowiec lub beniaminek Ekstraklasy – będzie miała iluzoryczne szanse na zawojowanie Europy. W pucharach trafi na przeciwników z o wiele wyższej półki, nawet z tych bardziej egzotycznych krajów. Skonstruowanie kadry, zwłaszcza przy założeniu walki na pierwszoligowym froncie, będzie karkołomnym wyzwaniem. Wisła dokonała jednak przed chwilą czegoś, co wydawało się niemożliwe. Latem przekonamy się, czy dla niej to słowo ma jakieś znaczenie.

Lista triumfatorów Pucharu Polski spoza najwyższej klasy rozgrywkowej:

1925/1926 Wisła Kraków* 2:1 Sparta Lwów
1974/1975 Stal Rzeszów* 0:0 (k. 3:2) Row II Rybnik
1982/1983 Lechia Gdańsk** 2:1 Piast Gliwice
1991/1992 Miedź Legnica* 1:1 (k. 4:3) Górnik Zabrze
1995/1996 Ruch Chorzów* 1:0 GKS Bełchatów

*drugoligowiec
**trzecioligowiec