Poważny wypadek kibiców Industrii Kielce. Zmiażdżona noga, złamany kręgosłup...

👉 Eksperci mówią wprost: sędziowie popełnili błąd na niekorzyść Industrii

O wszystkim na bieżąco informował kielecki klub i jego pracownicy. "Dziś nad ranem na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym jechało ośmioro naszych kibiców. Lądował helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego. Wszyscy trafili do szpitala, lecz ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo" – przekazał w czwartkowe przedpołudnie klub w mediach społecznościowych.

Do wypadku doszło na 345 km autostrady A2. Bus uderzył w naczepę ciężarówki. Kierowca był zakleszczony w pojeździe i do jego wyciągnięcia trzeba było użyć narzędzi hydraulicznych – informowała na Facebooku Ochotnicza Straż Pożarna w Kaniej Górze, której zastępy brały udział w akcji ratunkowej.

Wieczorem informacje na temat zdrowia poszkodowanych kibiców przekazał Norbert Rzeszut z kieleckiego klubu: "Złamany kręgosłup, pęknięta nerka, zmiażdżona noga, wstrząs mózgu, krwiaki oraz dwie osoby operowane. To efekt dzisiejszego wypadku naszych kibiców na autostradzie A2. Brzmi groźnie, ale wyjdą z tego, a my jesteśmy z nimi, tak jak oni zawsze są z nami" – napisał na portalu X.

Industria przegrała w Magdeburgu po serii rzutów karnych i odpadła z rozgrywek Ligi Mistrzów na etapie ćwierćfinału. Meczowi towarzyszyły spore kontrowersje związane z niekorzystną dla kieleckiego klubu decyzją sędziów w końcówce spotkania. Mistrzowie Polski złożyli już protest do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej (EHF) w tej sprawie.

W sobotę Industria zmierzy się z Energą Wybrzeżem Gdańsk w półfinale ORLEN Pucharu Polski. Transmisje wszystkich meczów turnieju finałowego ORLEN Pucharu Polski kobiet i mężczyzn w Telewizji Polskiej!