{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Real Madryt mistrzem Hiszpanii. Pomogła... Barcelona

To już pewne! Real Madryt po roku przerwy odzyskał mistrzostwo Hiszpanii. Do trofeum w 34. kolejce La Liga przyczyniła się nie tylko wygrana madrytczyków z Cadiz CF (3:0), ale także porażka Barcelony z Gironą (2:4).
Real może wydać fortunę na 16-latka!
Girona i Barcelona zagrały dla Realu Madryt
Real Madryt w sobotnie popołudnie pokonał Cadiz CF. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, aczkolwiek po przerwie po golu strzelili Brahim Diaz (51), Jude Bellingham (68) i Joselu (90+3). Tym samym drużyna przybliżyła się do trofeum. Potrzebowała jednak jeszcze pomyślnego wyniku innego spotkania, aby triumfować już w 34. kolejce.
Aby Real zdobył mistrzostwo jeszcze tego samego dnia, Barcelona musiała nie wygrać z Gironą. I tak się stało. Chociaż drużyna ze stolicy Katalonii prowadziła najpierw 1:0, a potem 2:1 (za sprawą gola Roberta Lewandowskiego z rzutu karnego), ostatecznie przegrała 2:4. Wpływ na ten wynik miał wprowadzony w 64. minucie Portu, który strzelił dwa gole (65, 74) oraz zaliczył asystę przy trafieniu Miguela Gutierreza.
36. mistrzostwo Realu Madryt
Tym samym, Real Madryt zapewnił sobie mistrzostwo Hiszpanii. To 36. triumf drużyny w historii hiszpańskiej elity. Po 34 kolejkach drużyna ma przewagę aż trzynastu punktów nad drugą Gironą i czternastu nad trzecią Barceloną.
O tytuł króla strzelców walczy Jude Bellingham. Anglik w tym sezonie strzelił 18 goli i jest na razie liderem klasyfikacji. Do pierwszego Artema Dowbyka traci dwóch trafień.