| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Obecny sezon PKO BP Ekstraklasy obfituje w regularne zwroty akcji. Nie ma kolejki, by na szczycie tabeli nie dochodziło do przetasowań. Legia Warszawa, mimo wielu rozczarowań, znów ma szansę wziąć sprawy w swoje ręce w kontekście walki o europejskie puchary. Wystarczy wygrana z Radomiakiem Radom, by wicemistrzowie Polski znaleźli się w czołowej trójce PKO BP Ekstraklasy. Transmisja niedzielnej rywalizacji w TVP!
Od początku roku Legia Warszawa przede wszystkim zawodzi. Runda wiosenna to istna stołeczna przeplatanka związana z rozczarowującymi wynikami i chwytaniem nadziei na to, że "coś" jeszcze można osiągnąć. Brak stabilności kosztował pracę Kostę Runjaica. W buty Niemca wskoczył Goncalo Feio, który rozpoczął swoją kadencję od dwóch remisów z Rakowem Częstochowa i Śląskiem Wrocław. Przełamanie nadeszło w poprzedniej kolejce ze Stalą Mielec (3:1).
Wicemistrzowie Polski mieli w tym roku niezliczoną liczbę szans, by skorzystać z wpadek rywali. Nawet gdy czołówka masowo traciła punkty, Legia nie potrafiła odżyć i gonić. Wojskowi całkowicie oddali się wyścigowi żółwi, który trwa w PKO BP Ekstraklasie. Teraz pojawiła się kolejna okazja, choć warszawianie znów stają przed swoim najtrudniejszym zadaniem. Wyniki rywali są znane – Lech, Górnik, Jagiellonia oraz Raków przegrały z niżej notowanymi drużynami. Jeśli zespół Feio wygra w niedzielę z Radomiakiem, to wskoczy na trzecią pozycję w tabeli
Po zwolnieniu Runjaica trudno już było mierzyć w mistrzostwo Polski. Jagiellonia straciła punkty, ale warszawianie wciąż potrzebują dwóch wpadek ekipy z Białegostoku. Realne stało się wzięcie udziału w wyścigu o europejskie puchary. W tej chwili wszystko zależy od Legii. Wygrana z Radomiakiem sprawi, że wicemistrzowie Polski będą panami własnego losu. Zwycięstwa do końca sezonu będą pewnikiem, że nic nie odbierze już podium Wojskowym. Pozostaje tylko pytanie, czy stołeczna drużyna będzie potrafiła wytrzymać presję. W ostatnich miesiącach nie było z tym najlepiej.
– Nie brakuje drużyn, które wciąż mają o co walczyć w PKO BP Ekstraklasie. Nie ma łatwych meczów. Koncentrujemy się jednak na rzeczach, które możemy poprawiać. Znamy motywację każdej drużyny, która mierzy się z Legią. Musimy być gotowi na wszystko – podkreśla Feio.
Legia ma problemy przed meczem z Radomiakiem
Los Legii w kontekście europejskich pucharów zależy już tylko od... Legii. Nie zmienia to faktu, że stołeczny klub w końcówce sezonu ma kilka problemów. Kadra wicemistrzów Polski nie jest zbyt szeroka. Pole manewru Feio jest ograniczone, a dodatkowo zmniejszyło się w poprzednim tygodniu. Wszystko za sprawą skręconego stawu skokowego Rafała Augustyniaka. Defensor nie zagra zapewne do końca sezonu. Do tego dochodzi uraz Marco Burcha. Liczba obrońców do wyboru się zmniejsza. W odwodzie pozostają Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk, Steve Kapuadi oraz wystawiany też na wahadle Yuri Ribeiro. Na ławce może pojawić się również Jan Ziółkowski, choć młodzieżowiec ma za sobą 45 minut w sobotnim meczu rezerw z ŁKS-em Łomża (1:3).
Kontuzjowany jest także Blaż Kramer. Sytuacja w ofensywie ulega jednak polepszeniu, bo tydzień treningów ma za sobą Tomas Pekhart. Nie jest jednak powiedziane, że Czech zagra z Radomiakiem. Opcją wciąż pozostaje Paweł Wszołek, który w Mielcu zagrał jako napastnik. Przez ostatnie sezony reprezentant Polski występował jako wahadłowy, ale w poprzedniej kolejce miał okazję powrotu do czasów młodości czy QPR, kiedy był opcją w ofensywie.
– Wszołek dobrze atakuje przestrzeń, jest nieustępliwy. Jest kandydatem do gry na wahadle i w ataku. Ćwiczy na dwóch pozycjach. W Mielcu wywalczył rzut karny, zagrał świetną piłkę do Guala, miał udział w akcji bramkowej Kapustki i miał też sytuację sam na sam. Miał wielki udział w fazach przejściowych. Mogę go nazwać naszą kluczową postacią w Mielcu – podkreśla Feio.
Myśl o przyszłości. Legia straci Wszołka i Josue?
Legia nie ma już czasu na oszczędzanie sił, a nie ma też wielu możliwości w kontekście dywersyfikowania swoich wyborów. Wicemistrzowie Polski w niedzielę zmierzą się z Radomiakiem, a potem czekają ich spotkania z Lechem i Wartą Poznań oraz Zagłębiem Lubin. Jest jednak możliwość, że kadra Wojskowych będzie coraz bardziej ograniczona. Wszystko to wiąże się się z liczbą żółtych kartek w stołecznym obozie.
Najwięcej żółtych kartek ma na koncie Josue, który już jedenaście razy był napominany przez arbitrów. Wystarczy jeszcze jedna taka sytuacja, by kapitan Wojskowych został obligatoryjnie zawieszony na dwa spotkania. Oglądając "żółtko" z Radomiakiem, Portugalczyk wypadnie na mecze z Lechem i Wartą.
Josue nie jest jedynym zagrożonym piłkarzem. Po siedem żółtych kartek mają na koncie Jędrzejczyk i Kapuadi. Trzy napomnienia ma na koncie Wszołek. Każde kolejne w wypadku dwóch stoperów i reprezentanta Polski będzie oznaczało zawieszenie na jedno spotkanie.
Mecz przyjaźni na trybunach. Na boisku walka o posadę i puchary
Legia doskonale zna swoją sytuację. Podobnie będzie z Radomiakiem przy okazji rozpoczęcia spotkania. Przy niekorzystnych wynikach innych drużyn może się okazać, że Zieloni będą mieli raptem punkt przewagi nad strefą spadkową. Zieloni mają kłopot w rundzie wiosennej z regularnym punktowaniem, a do tego dochodzi kilka wysokich porażek. Już w ostatnich dniach władze klubu zastanawiały się nad zwolnieniem trenera Macieja Kędziorka. Brak zdobytych "oczek" przy Łazienkowskiej z pewnością nie pomoże radomskiej ekipie i samemu szkoleniowcowi.
Kędziorek tuż przed końcem sezonu może stracić pracę. Stawka spotkania jest duża i może to gwarantować sporo walki. Tak nie będzie jednak na trybunach, gdzie fani mają zasiadać wspólnie i razem dopingować dwie drużyny. Można się spodziewać uczczenia przyjaźni oprawami. Kibice z Radomia zasiądą na "Żylecie", za to bilety na sektor gości trafiły do normalnej sprzedaży. Przy Łazienkowskiej znów ma się pojawić tłum fanów.
Spotkanie Legii z Radomiakiem rozpocznie się w niedzielę (05.05) o godzinie 17:30. Transmisja rywalizacji w TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej, a także poprzez Smart TV.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.