Nie żyje Waldemar Fajdek. Ojciec Pawła także był sportowcem

Fajdek zdecydował się na zmianę. "Chciałem się odmłodzić"

Pokaz siły polskiej lekkoatletyki. Mamy kwalifikacje na igrzyska! [WIDEO]

Czytaj też

Pokaz siły polskiej lekkoatletyki. Mamy kwalifikacje na igrzyska! [WIDEO]

Był jednym z największych kibiców Pawła Fajdka

Waldemar Fajdek był ważną postacią w życiu pięciokrotnego mistrza świata. To właśnie dzięki niemu lekkoatleta miał pierwszą styczność ze sportem. Próbował go zachęcić do kolarstwa, jednak ostatecznie późniejszy olimpijczyk zdecydował się uprawiać rzut młotem. 

"Do dziś oglądam praktycznie wszystkie jego występy. Robię to jednak w samotności, bo... wciąż płaczę, gdy widzę go na rzutni. Nie ma znaczenia, czy to igrzyska olimpijskie, mistrzostwa świata, czy zwykły miting w Polsce. Łzy same lecą do oczu, a emocje są tak samo duże. Kiedyś na Stadionie Śląskim w Chorzowie ludzie sami podawali mi chusteczki, bo widzieli w jakim jestem stanie" – pisał Fajdek senior w specjalnym artykule dla portalu WP SportoweFakty.

Paweł Fajdek pożegnał ojca

W sobotę 4 maja Paweł Fajdek podzielił się w mediach społecznościowych przykrą wiadomością. Lekkoatleta poinformował, że jego ojciec zmarł. "Żegnaj Tato. Dziękuję Ci za wszystko i do zobaczenia. Tęsknię. Nic więcej nie jestem w stanie napisać..." – napisał pięciokrotny mistrz świata.

Fajdek aktualnie przygotowuje się do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Zmagania lekkoatletyczne w stolicy Francji zaplanowano na dni od 1 do 11 sierpnia.

Pokaz siły polskiej lekkoatletyki. Mamy kwalifikacje na igrzyska! [WIDEO]

Czytaj też

Pokaz siły polskiej lekkoatletyki. Mamy kwalifikacje na igrzyska! [WIDEO]