| Piłka nożna / Puchar Polski

Piłkarz Wisły złamał zasady szatni. "Wątpię, by jeszcze u nas zagrał"

Albert Rude fetuje zdobycie Pucharu Polski (fot. PAP)
Albert Rude fetuje zdobycie Pucharu Polski (fot. PAP)

Po triumfie w Pucharze Polski czas zejść na ziemię i trzeba to zrobić bardzo szybko. Wisła Kraków gra w poniedziałek z najsłabszą drużyną 1 ligi, Zagłębiem Sosnowiec. Trener Albert Rude zdradził, że jeden piłkarz złamał regulamin szatni.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Trener Wisły Kraków opowiada, jak wyglądało świętowanie Pucharu Polski.
  • Zdradza, dlaczego do Warszawy nie pojechał z zespołem Billel Omrani i co dalej z francuskim napastnikiem.
  • Albert Rude robi wszystko, by zespół przystąpił odpowiednio skoncentrowany do kolejnych meczów ligowych.

Wisła nawet w "Marce". Moment chwały bohatera finału PP

Czytaj też

Angel Rodado z prawej (fot. PAP)

Wisła nawet w "Marce". Moment chwały bohatera finału PP

Mateusz Miga, TVPSPORT.PL: – Ma pan regułę, że drużyna może świętować 24 godziny. Tym razem też się dało?
Albert Rude:
– Tak. Zmieściliśmy się w 24 godzinach.

Kluby często rezygnują z fety, jeśli zdobędą trofeum w trakcie sezonu. W Wiśle było inaczej. Nie boi się pan, że źle to wpłynie na zespół?

– Nie. Myślę, że jeśli coś wygrywasz, musisz świętować na 100 procent przez 24 godziny. Kiedy ostatnio Wisła zdobyła Puchar Polski? W 2003, tak? No to musisz świętować. Ale po 24 godzinach zapominasz i wracasz do pracy. Przed nami cztery kolejne wyzwania i nie możemy teraz skupiać się na tym, że coś osiągnęliśmy.

Obudził się pan z bólem głowy?
– Zawsze daję z siebie 100 procent. Przy świętowaniu także. Tak samo jak podczas pracy. Niech to posłuży za odpowiedź.

Anton Cziczkan zaliczył świetny występ w czwartek. Słyszałem, że wahał się pan na kogo postawić w bramce. Czemu ostatecznie padło na Białorusina?
– Na każdej pozycji stawiam na zawodnika, którego potrzebuje moja drużyna. I tak samo było w tym przypadku. Anton wszedł ostatnio podczas treningu na dobry poziom. Ma doświadczenie z gry w finałach, bronił rzuty karnego. Dlatego czułem, że zespół go potrzebuje. Zagrał bardzo dobrze, jak reszta drużyny.

W dobrej formie do gry wrócił Patryk Gogół, ale w finale w kilku sytuacjach zachował się mocno indywidualnie. Chyba jednak warto mu przypomnieć, że dobrze podać czasem do kolegi.
– Każdy nasz zawodnik ma indywidualny plan na rozwój. Patryk udanie przechodzi przez kolejne szczeble, ale pamiętajmy, że za nim długa przerwa spowodowana kontuzją kolana. Z tego powodu moim zdaniem jego forma nie jest obecnie najwyższa. Ale bardzo podoba mi się jego charakterystyka. To zawodnik, który może zespołowi dać coś ekstra.

Jakie były najmilsze słowa, jakie usłyszał pan po finale?
– W życiu trenera zawsze jest tak samo. Jak wygrywasz, słyszysz miłe słowa. Jak przegrywasz, to te słowa nie są już tak miłe. Muszę być teraz bardzo zbalansowany, by przekazać to drużynie. Szczególnie teraz. Nie można się miotać od krawędzi do krawędzi. Zachłysnąć tym, co jest. Łap balans i idź do przodu.

Wisła nawet w "Marce". Moment chwały bohatera finału PP

Czytaj też

Angel Rodado z prawej (fot. PAP)

Wisła nawet w "Marce". Moment chwały bohatera finału PP

Królewski odda nagrodę za Puchar Polski!

Czytaj też

Jarosław Królewski z medalem za zdobycie Fortuna Pucharu Polski (fot. PAP).

Królewski odda nagrodę za Puchar Polski!

Do Warszawy pojechali prawie wszyscy zawodnicy, ale zabrakło Billela Omraniego. Dlaczego?
– To była moja decyzja. W naszej szatni mamy pewne reguły, których nie wolno łamać. Gdy to robisz, nie ma cię z nami.

Myśli pan, że może jeszcze zagrać w Wiśle?
– Mam swoje zasady. Pierwszy krok – zawsze wierz w swoich piłkarzy. Drugi – pchaj ich do rozwoju. A potem podejmuj decyzję. Ja w sprawie Omraniego podjąłem już decyzję. Nie uważam, że zagra jeszcze w Wiśle.

Finał stracił David Junca. Jak jego stan zdrowia?
– Ma ten sam kłopot z barkiem co niedawno Angel Rodado. Wszystko zależy od tego, jak będzie przebiegało leczenie i jak zareaguje jego organizm.

Macie w nogach 120 minut. Nie boi się pan o fizyczność drużyny?
– Nie mogę powiedzieć, że trzy dni odpoczynku to dość. Szczególnie po dogrywce. Ale w naszej sytuacji nie ma wymówek. Musimy pracować na pełnych obrotach przed następnym meczem.

Można spodziewać się wielu zmian w składzie?
– Rozegraliśmy grubo ponad 120 minut. Niektórzy zawodnicy przebiegli po 15 km. Oceniamy sytuację tak, by być gotowym na kolejne wyzwania.

A to już w poniedziałek. Jakiego meczu spodziewa się pan w starciu z Zagłębiem Sosnowiec?
– Każdy rywal czeka na mecz z nami i dziś nie będzie wyjątku. Oczekuję bardzo ciężkiego meczu. Nasi zawodnicy muszą pamiętać, co zdarzyło się w meczu z Zagłębiem w Krakowie w poprzednim sezonie. To najlepsza odpowiedź na pytanie, co się może stać w poniedziałek, jeśli nie damy z siebie stu procent.

Królewski odda nagrodę za Puchar Polski!

Czytaj też

Jarosław Królewski z medalem za zdobycie Fortuna Pucharu Polski (fot. PAP).

Królewski odda nagrodę za Puchar Polski!

Zobacz też
Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski
Waldemar Sobota to jeden z najsłynniejszych wychowanków klubu Małapanew Ozimek (fot. Getty)

Malutki klub wychował kilku reprezentantów. Teraz zagra w Pucharze Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
(fot. TVP)

Betclic 2 liga: oglądaj transmisje w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]

| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra
Kibice Pogoni Szczecin (fot. Getty Images)

Skandal w Pucharze Polski! Zdecydowana reakcja ministra

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność
Paweł Wszołek i Kamil Grosicki (fot. PAP)
polecamy

Finał Pucharu Polski hitem TVP! Znakomita oglądalność

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji
Niepocieszony Robert Kolendowicz, trener Pogoni Szczecin (fot. PAP).

Wzruszenie trenera Pogoni. Kolejne "ciosy" i wiele emocji

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera
Trener Robert Kolendowicz i Kamil Grosicki (fot. Getty Images)
tylko u nas

Załamany właściciel Pogoni. Zadecydował o losach trenera

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie
Szymon Marciniak dyktuje rzut karny. (zdjęcie: PAP/Leszek Szymański)
polecamy

Marciniak zamienił gola na karnego. Wyjaśniamy, czy słusznie

| Piłka nożna / Puchar Polski 
PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski
W środku: Ryoya Morishita (fot. PAP/Leszek Szymański)

PZPN przyznał Złotego Buta za finał Pucharu Polski

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Feio zostanie w Warszawie? Wiceprezes Legii odpowiada
Feio zostanie w Warszawie? Wiceprezes Legii odpowiada

Feio zostanie w Warszawie? Wiceprezes Legii odpowiada

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Co z fetą Legii po Pucharze Polski? W stolicy zasada jest jasna
Legia Warszawa zdobyła 21. Puchar Polski w swojej historii (fot: PAP)

Co z fetą Legii po Pucharze Polski? W stolicy zasada jest jasna

| Piłka nożna / Puchar Polski 
Najnowsze
Rywalizacja z Mbappe? Lewandowski: jestem skupiony na innych rzeczach
Rywalizacja z Mbappe? Lewandowski: jestem skupiony na innych rzeczach
| Piłka nożna / Hiszpania 
Robert Lewandowski i FC Barcelona mogli już świętować tytuł mistrzów Hiszpanii (fot. Getty Images)
Wielkie wyróżnienia. Polacy w najlepszej "6" Ligi Mistrzów!
Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie (fot. CEV)
Wielkie wyróżnienia. Polacy w najlepszej "6" Ligi Mistrzów!
zdj. własne
Jan Pęczak
Wybrano najlepszego piłkarza wszech czasów!
Cristiano Ronaldo i Lionel Messi (fot. Getty Images)
Wybrano najlepszego piłkarza wszech czasów!
| Piłka nożna 
Bułka negocjuje z uczestnikiem LM 2025/26!
Marcin Bułka (fot. Getty Images)
Bułka negocjuje z uczestnikiem LM 2025/26!
| Piłka nożna / Francja 
Tyle Aluron zarobi za finał LM. Kuriozalna kwota
Bartosz Kwolek z Aluronu CMC Warty Zawiercie (fot. CEV)
Tyle Aluron zarobi za finał LM. Kuriozalna kwota
| Siatkówka 
Żal do organizatorów LM. "Nie chce mi się płacić kar, ale..."
Bartosz Kwolek (w środku, fot. Getty Images)
Żal do organizatorów LM. "Nie chce mi się płacić kar, ale..."
zdj. własne
Jan Pęczak
Wielkie emocje na szczycie Serie A! Czterej trenerzy odesłani na trybuny!
Simone Inzaghi i Marco Baroni zostali odesłani na trybuny, podobnie jak Antonio Conte i Christian Chivu (fot. Getty Images)
Wielkie emocje na szczycie Serie A! Czterej trenerzy odesłani na trybuny!
| Piłka nożna / Włochy 
Do góry