| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia Warszawa znów miała wszystko w swoich rękach, znów mogła dogonić czołówkę i... przegrała 0:3 z Radomiakiem Radom. Wstydliwa porażka sprawiła, że wicemistrzowie Polski znów zirytowali fani. Kibice Wojskowych wskazali winnych obecnej sytuacji i... nie przebierali w słowach.
Piłkarze Radomiaka grali z przewagą jednego zawodnika od 6. minuty, kiedy to Bartosz Kapustka obejrzał czerwoną kartkę po faulu na Christosie Donisie. Przez długi czas nie było widać nadmiernej różnicy. Osłabiona Legia prowadziła grę, a przyjezdni rzadko decydowali się na ataku. Przełamanie nadeszło dopiero w drugiej połowie.
Radomiak zdobył pierwszą bramkę w 66. minucie po strzale Lisandro Semedo. Wtedy Legia się rozpadła. Kolejne trafienia zanotowali Vagner Dias i Luka Vusković. Wicemistrzowie Polski mogli mieć wszystko w swoich rękach i nogach. W tej "walce" o podium mogła w ostatnich trzech kolejkach grać na własnych zasadach. W zamian wyszło znów tak, że warszawianie mistrzowsko potrafią jedynie tracić kontrolę i oddawać punkty.
Mecz z Zielonymi był dla kibiców Legii meczem przyjaźni. Fani obu drużyn wspólnie zasiedli na Żylecie. Nie brakowało wspólnych przyśpiewek. Po golu dla gości skandowano także nazwę Radomiaka. Po drugim trafieniu złość stołecznych kibiców eksplodowała.
Już w tej rundzie kibice Legii wskazywali winnych sytuacji, w której znalazła się Legia. Sytuacji, w której stołeczny klub miewał kolejki, w których mógł korzystać z potknięć rywali. Zamiast tego wicemistrzowie Polski notowali kolejne wstydliwe wyniki. Porażka z Radomiakiem była już siódmą w obecnych rozgrywkach. Do tego dochodzi 11 remisów i raptem 13 wygranych. Kłopotów jest więcej. Słaba mentalność, wąska kadra w rundzie wiosennej, brak zawodników, którzy zimą dodali jakości.
Przed meczem z Piastem Gliwice fani wywieszali transparenty dotyczące Dariusza Mioduskiego, Jacka Zielińskiego oraz Kosty Runjaica. Niemiec finalnie stracił pracę, choć miał za sobą dwie wygrane i remis. Dyrektor sportowy postawił na Goncalo Feio, ale ten zaczął swoją kadencję od dwóch remisów, wygranej i porażki.
Kiedy Legia przegrywała, kibice zaczęli przypominać, kogo uważają za winnych. Wiele słów skierowanych było do Mioduskiego. – To twoja wina – krzyczeli fani w kierunku właściciela i prezesa Wojskowych, który był obecny na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej. Co jeszcze można było usłyszeć?
– Czyja to wina, Mioduski czyja to wina?
– Czyja to wina, Że tak ch… gra drużyna
– To twoja wina, Mioduski, to twoja to wina
– Niszczysz nasz klub, niszczysz nasz klub, hej Mioduski niszczysz nasz klub
Swoje w niedzielę usłyszał także Zieliński. Zarzuty kibiców dotyczyły przede wszystkim braku transferów w zimowym oknie. – Ch… w statystyki, dla nas się liczą wyniki – krzyczeli fani wicemistrzów Polski, którzy przed meczem z Piastem wywiesili transparent: Panie Jacku, dziękujemy, już wystarczy.
Nie zabrakło też relatywnie tradycyjnych w ostatnich tygodniach haseł: Legia to My oraz Legia grać, ku… mać. Fani krzyczeli także w kierunku piłkarzy: każdy się wstydzi, gdy na boisku was widzi. Po zakończeniu meczy zawodnicy Wojskowych zebrali się na środku boiska. Szybko usłyszeli, w żołnierskich słowach, że mogą kierować się do szatni.
Swój moment radości mieli za to piłkarze Radomiaka. To oni mogli świętować z kibicami obu drużyn pod Żyletą. Nie brakowało wspólnych śpiewów, a także fotografii na tle fanów i trybuny. A Legia… Legia znów mogła tylko pogrążyć się w smutku.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.