| Piłka nożna / Reprezentacja

Metamorfoza Zalewskiego. Może być jak Błaszczykowski

Nicola Zalewski (fot. Getty)
Nicola Zalewski (fot. Getty)

Nicola Zalewski w tym sezonie rozegrał zaledwie 886 minut w Serie A. Grzegorz Mielcarski przeanalizował sytuację skrzydłowego Romy i jakie może ona mieć przełożenie na reprezentację Polski. Były asystent Fernando Santosa opowiedział także o metamorfozie, jaką przeszedł 22-latek. – Dostrzegam w nim innego zawodnika. Wcześniej nie widziałem u niego chęci brania na siebie ciężaru gry. Teraz jest zdeterminowany, nie kalkuluje, nie ogląda się na nikogo i dobrze na tym wychodzi – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

  • Grzegorz Mielcarski szczegółowo przyjrzał się klubowej sytuacji Nicoli Zalewskiego. Skrzydłowy jest rezerwowym w Romie
  • Nasz ekspert uważa, że choć 22-latek częściej wchodzi z ławki lub na niej przesiaduje niż gra, zachowa miejsce w wyjściowym składzie biało-czerwonych na Euro 2024
  • Należycie podszedł do sprawy, ponieważ schował dumę do kieszeni i odpowiednio zareagował. Wrócił do pierwszej reprezentacji, która podała mu rękę. Później on wspaniale się jej odwdzięczył. Mocno przyczynił się do awansu biało-czerwonych na Euro 2024 – powiedział Mielcarski.
  • W opinii byłego napastnika reprezentacji Polski, Zalewski ma szansę odegrać w kadrze na miarę Jakuba Błaszczykowskiego w trakcie Euro 2016

Gwiazdor bez szans na Euro? "Probierz za nim nie przepada"

Czytaj też

Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty)

Gwiazdor bez szans na Euro? "Probierz za nim nie przepada"

Adrian Janiuk, TVPSPORT.PL: – Sytuacja Nicoli Zalewskiego w Romie nie jest zbyt korzystna. Co prawda, w niedzielnym hicie Serie A z Juventusem rozegrał całą drugą połowę, ale nie jest podstawowym graczem w drużynie Daniele De Rossiego. Po sezonie powinien zmienić klub?
Grzegorz Mielcarski:
– Każda z opcji niesie za sobą ryzyko. Jeśli zostanie i nie będzie grał w klubie to może stracić miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji Polski, które niedawno sobie wywalczył. Nowy trener nie do końca mu ufa. Nicola dostaje szanse, ale częściej jednak przesiaduje na ławce rezerwowych. Jest to sytuacja niepokojąca, bo grozi ona zatrzymaniem rozwoju tego zawodnika. 22-latek powinien dążyć do tego, żeby grać w każdym spotkaniu, a w jego przypadku tak nie jest.

– Zalewski ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, ale AS Roma oczekuje, że znajdzie się klub, który zapłaci za niego kilkanaście milionów euro. Mówiło się o zainteresowaniu Fiorentiny i Monzy. To realne, że ktoś będzie chciał za niego tyle zapłacić?
– W mojej ocenie będzie o to bardzo trudno. Nie są to małe pieniądze, nawet jak na włoskie realia. Zalewski jest utalentowanym graczem, ale w skali europejskiej nikt nie wyceni wielkości jego talentu na kilkanaście milionów euro. Gdyby grał regularnie w Romie sytuacja byłaby inna, ale on pełni rolę rezerwowego przez cały sezon. Podejrzewam, że gdyby znalazł się klub, który zaoferuje kwotę w okolicach 8 mln euro, AS Roma byłaby skłonna go sprzedać.

– Wszystko może zmienić się, gdy Zalewski dobrze wypadł na Euro 2024.
– Bez wątpienia. Mistrzostwa Europy będą dla niego wielką szansą. Jeśli na turnieju w Niemczech pokaże się z dobrej strony, wówczas znajdzie się chętny, żeby negocjować z Romą. Jeśli będzie jednym z najlepszych naszych piłkarzy wtedy ugra wiele dla siebie. Duże imprezy bardzo często windują zawodników. To okno wystawowe na świat, dlatego jestem zdania, że gra w reprezentacji będzie miała wielkie znacznie dla jego przyszłości. Będzie to jego karta przetargowa.

– Zalewski za kadencji Jose Mourinho występował na różnych pozycjach. W reprezentacji Michał Probierz konsekwentnie wystawia go na lewym skrzydle. Widać, że tam czuje się najlepiej.
– Dlatego "Nico" powinien dążyć do tego, żeby grać również na tej pozycji w klubie. Najprawdopodobniej będzie to możliwe po zmianie pracodawcy. W tym sezonie miał wiele trudnych momentów, także w reprezentacji. Na październikowe zgrupowanie został powołany do kadry U21, gdzie pokazał się z dobrej strony. Należycie podszedł do sprawy, ponieważ schował dumę do kieszeni i odpowiednio zareagował. Wrócił do pierwszej reprezentacji, która podała mu rękę. Później on wspaniale się jej odwdzięczył. Mocno przyczynił się do awansu biało-czerwonych na Euro 2024. Dołożył nie cegiełkę, a ogromną cegłę. Był kluczowym graczem w spotkaniach z Estonią i Walią.

– Analogiczna sytuacja – Zalewski znalazł się w takim samym dużym dołku, jak reprezentacja Polski.
– I obie strony w znakomity sposób sobie pomogły. Zalewski musiał zmierzyć się z kryzysem emocjonalnym. Nie grał w klubie, w kadrze został odstrzelony w trakcie jednego zgrupowania. Przeszedł długą drogę na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy i może być przykładem dla innych, że się da. Zrobił krok do tyłu, ale później dwa do przodu.

– Nie ma ryzyka, że brak regularnych występów w klubie źle wpłynie na jego formę podczas Euro 2024?
– Zalewski udowodnił, że można na niego liczyć. Jest podstawowym graczem reprezentacji Polski i wszystko wskazuje na to, że nikt nie będzie w stanie odebrać mu tego miejsca w najbliższym czasie. Zdaje sobie sprawę, że po barażowych meczach może czuć się pewnie. To bardzo ważne w jego sytuacji, że na nowo w siebie uwierzył.

Gwiazdor bez szans na Euro? "Probierz za nim nie przepada"

Czytaj też

Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. Getty)

Gwiazdor bez szans na Euro? "Probierz za nim nie przepada"

Reprezentant Polski odmówił trenerowi. Posłuchał rady klubu

Czytaj też

Jakub Kamiński z lewej (fot. Getty)

Reprezentant Polski odmówił trenerowi. Posłuchał rady klubu

– Zalewski wrócił dość nieoczekiwanie do wyjściowego składu reprezentacji Polski. U trenera Fernando Santosa stracił miejsce w jedenastce.
– Gdy "Zale" grał u poprzedniego selekcjonera nie był w stanie dać drużynie tyle, co w ostatnich meczach. Widać było, że miał pewną blokadę. Wydaje mi się, że nazwijmy to zesłanie do reprezentacji U21 podziałało na niego mobilizująco. Odzyskał pewność siebie, wrócił na właściwe tory, ale był to pewien proces. Odrodził się w spotkaniach z Czechami i Łotwą. Z kolei w barażach o Euro 2024 widzieliśmy go w najlepszym wydaniu. Przybił pieczątkę w Cardiff i takiego "Zale" potrzebuje nasza drużyna narodowa.

– Na grę w Romie niestety się to nie przełożyło...
– Pokazał, że potrafi dać wiele swojemu zespołowi, ale w Romie widać, że ustalona jest pewna hierarchia i trudno jest mu ją zaburzyć. Przy nowym trenerze, De Rossim rzymianom po prostu dobrze idzie. Wtedy nie jest łatwo wskoczyć do składu. Mimo wszystko uważam, że nie będzie miało to wpływu na hierarchię w kadrze. Dobrze, że Nicola pojawia się na murawie w końcówce sezonu. Nie gra ogonów, tylko wchodzi jako jeden z pierwszych zmienników. W kontekście gry na Euro 2024, jest to bardzo ważne, ponieważ będzie dobrze przygotowany. Całe szczęście, że w Romie w ten sposób do niego podchodzą, bo mogło być znacznie gorzej. Oczywiście taka sytuacja nie będzie trwała wiecznie i zbyt długo nie da się ciągnąć tak tego wózka. W dłuższej perspektywie nie będzie grać dobrze w reprezentacji, nie mając miejsca w składzie drużyny klubowej. O to jednak trzeba będzie się martwić po Euro 2024.

– Możemy mieć nadzieję, że Zalewski zagra na Euro 2024 niczym Jakub Błaszczykowski podczas Euro 2016? Błaszczykowski również miał trudną sytuację w klubie, ale na turnieju wypadł świetnie. Nie był obciążony trudami sezonu. Może to będzie kluczem do wysokiej formy również w przypadku skrzydłowego Romy?
– Błaszczykowski był wtedy wiodącą postacią naszej reprezentacji. Oby historia się powtórzyła w przypadku Zalewskiego. Kuba pokazał, że można być gwiazdą turnieju, grając niewiele w klubie. Włożył jednak dużo pracy, żeby tak się stało. Oprócz treningów w klubie pracował indywidualnie. Był wypoczęty i żądny gry. Jestem w stanie wyobrazić sobie, że w przypadku Zalewskiego też tak może się stać. Poza tym w Romie tak do końca z niego nie zrezygnowano skoro przeciwko Juve zagrał całą drugą połowę. Jeśli znakomicie zaprezentuje się na Euro 2024, wtedy w klubie jego sytuacja również może ulec zmianie. Może mieć to na to duży wpływ.

– Gdy pracował pan jako asystent trenera Sanotsa, miał pan okazję z bliska obserwować Zalewskiego. Mocno się zmienił jako piłkarz na przestrzeni ostatnich miesięcy?
– Zmężniał i widać większą dojrzałość w jego grze. Po krótkiej przerwie od reprezentacji Polski, gdy udał się na zgrupowanie kadry U21, dostrzegam w nim innego zawodnika. Wcześniej nie widziałem u niego chęci brania na siebie ciężaru gry. Teraz jest zdeterminowany, nie kalkuluje, nie ogląda się na nikogo i dobrze na tym wychodzi on, a także reprezentacja. Bije od niego pewność siebie, co przekłada się na zaufanie, którym darzą go koledzy z zespołu i sztab szkoleniowy.

Reprezentant Polski odmówił trenerowi. Posłuchał rady klubu

Czytaj też

Jakub Kamiński z lewej (fot. Getty)

Reprezentant Polski odmówił trenerowi. Posłuchał rady klubu

Eliminacje MŚ 2006, mecz Austria – Polska [SKRÓT]
Sebastian Mila (fot. TVP SPORT)
Eliminacje MŚ 2006, mecz Austria – Polska [SKRÓT]

Zobacz też
Bilety na Polska – Mołdawia. Jak i gdzie kupić? Sprawdź ceny!
Bilety na Polska – Mołdawia. Jak i gdzie kupić? Sprawdź ceny! (fot. Getty)

Bilety na Polska – Mołdawia. Jak i gdzie kupić? Sprawdź ceny!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
PZPN ogłosił ceny biletów na mecz z Mołdawią. Kibice wściekli
Piłkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)

PZPN ogłosił ceny biletów na mecz z Mołdawią. Kibice wściekli

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]
Michał Probierz i Cezary Kulesza (fot. PAP)
polecamy

Trudno uwierzyć, że Kulesza drugi raz przyzna się do błędu [KOMENTARZ]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości
Paulo Bento, Kasper Hjulmand i Jan Urban (fot. Getty).
polecamy

Kto mógłby zastąpić Probierza? Kulesza nie rozwiał wątpliwości

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni
Robert Lewandowski (fot. PAP)

Były reprezentant o słowach "Lewego": zawodnicy są niezadowoleni

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
24 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Malta

Litwa

Finlandia

21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

Terminarz
07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia

18:45

Malta

04 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Malta

07 września 2025
Piłka nożna

Litwa

18:45

Holandia

09 października 2025
Piłka nożna

Finlandia

18:45

Litwa

Malta

18:45

Holandia

Tabela
El. MŚ, Europa, grupa G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
2
3
6
2
2
1
4
3
Litwa
Litwa
2
-1
1
4
0
0
0
5
Malta
Malta
2
-3
0
Najnowsze
Puszcza nie sprawiła niespodzianki. "Na pewno jest żal"
polecamy
Puszcza nie sprawiła niespodzianki. "Na pewno jest żal"
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
| Piłka nożna / Puchar Polski 
Piłkarze Puszczy (fot. 400mm.pl)
Niesamowity charakter Realu. "Na Bernabeu wszystko może się zdarzyć"
Antonio Ruediger został bohaterem Realu Madryt (fot. Getty).
polecamy
Niesamowity charakter Realu. "Na Bernabeu wszystko może się zdarzyć"
Jakub Kłyszejko
Jakub Kłyszejko
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla (Hiszpanii) [SKRÓT]
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla (Hiszpanii), mecz 1/2 finału (#2) [SKRÓT]
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla (Hiszpanii) [SKRÓT]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Puchar Króla: sprawdź terminarz i plan transmisji półfinałów
 FC Barcelona – po kapitalnym widowisku – zremisowała na własnym terenie z Atletico Madryt 4:4 (fot. Getty)
Puchar Króla: sprawdź terminarz i plan transmisji półfinałów
| Piłka nożna / Hiszpania 
Osiem goli na Bernabeu! Znamy pierwszego finalistę Pucharu Króla [WIDEO]
Jude Bellingham i Pablo Marin (fot. Getty Images)
Osiem goli na Bernabeu! Znamy pierwszego finalistę Pucharu Króla [WIDEO]
FOTO
Wojciech Papuga
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla, 1/2 finału (#2) [MECZ]
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla (Hiszpanii), mecz 1/2 finału. Transmisja online na żywo w TVP Sport (1.04.2025)
Real Madryt – Real Sociedad. Puchar Króla, 1/2 finału (#2) [MECZ]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Drugoligowiec stracił przewagę. Mistrzowie powalczą o trofeum!
Piłkarze PSG awansowali do finału Pucharu Francji (fot. Getty Images)
Drugoligowiec stracił przewagę. Mistrzowie powalczą o trofeum!
| Piłka nożna / Francja 
Do góry