Iga Świątek na szczycie rankingu WTA to obrazek, do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Po zwycięstwie w turnieju w Madrycie jeszcze zwiększyła swoją przewagę nad resztą stawki. Niech jednak duża różnica między pierwszym a drugim miejscem nikogo nie zmyli. Pozycja liderki jest zagrożona, a Świątek może ją stracić już po wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie.