{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Gwiazda sprintu wycofała się z Giro d'Italia. Bolesny upadek [WIDEO]

Włoch Jonathan Milan (Lidl-Trek) wygrał we wtorek czwarty etap kolarskiego wyścigu Giro d'Italia, prowadzący z Acqui Terme do Andory (190 km). Różową koszulkę lidera zachował Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates). Z wyścigu po upadku na blisko 70 km przed metą wycofał się Biniam Girmay (Intermarche-Wanty).
👉 Emocjonująca końcówka etapu Giro. Polak w "10"!
Stosunkowo płaski odcinek przebiegający początkowo w deszczu, był okazją do popisów sprinterskich na końcowych metrach. Milan wyprzedził na finiszu Australijczyka Kadena Grovesa (Alpecin-Deceuninck) i Niemca Phila Bauhausa (Bahrain-Victorious).
Jeden z kandydatów do zwycięstwa etapowego Erytrejczyk Biniam Girmay (Intermarche-Wanty) musiał wycofać się na trasie wskutek kontuzji odniesionych podczas upadku na 67 km przed metą.
Wszyscy faworyci wyścigu przyjechali w tym samym czasie i w klasyfikacji generalnej nie doszło do poważniejszych zmian. Pogacar nadal wyprzedza drugiego Brytyjczyka Gerainta Thomasa (Ineos Grenadiers) o 46 sekund.
54. pozycję ze stratą 13.10 zajmuje Rafał Majka (UAE Team Emirates), którego zadaniem będzie przede wszystkim pomaganie Pogacarowi. Specjalizujący się w sprintach Aniołkowski jest 134. z blisko 40-minutową stratą.
W środę kolarze przejadą 178 km z Genui do Lukki. Zakończenie wyścigu 26 maja w Rzymie.