Wisła Kraków niespodziewane zremisowała z Zagłębiem Sosnowiec w meczu 31. kolejki 1. ligi. Mogła jednak zwyciężyć, gdyby Szymon Sobczak wykorzystał w doliczonym czasie rzut karny. Fatalnie przestrzelił i pozbawił Białej Gwiazdy kompletu punktu. Po spotkaniu przeprosił kibiców za swoje zachowanie.