| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Seweryn Gancarczyk zna smak mistrzostwa Polski z Lechem Poznań. Były piłkarz Kolejorza odniósł się do obecnej sytuacji w PKO BP Ekstraklasie. – Właściciele Lecha chyba nie mieli pomysłu, kogo zatrudnić. Postawili na Mariusza Rumaka. Na dzisiaj się to nie sprawdza – powiedział w rozmowie dla TVPSPORT.PL.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Jak ocenia pan końcówkę sezonu w Ekstraklasie? Trochę wygląda to tak, jakby nikt nie chciał zdobyć mistrzostwa Polski…
Seweryn Gancarczyk, mistrz Polski z Lechem Poznań, były reprezentant Polski i piłkarz m.in. Górnika Zabrze i Metalista Charków, obecnie asystent trenera w Zagłębiu Sosnowiec: – Zgadza się, patrząc na wyniki, to chyba nikt nie chce tego mistrzostwa. Żadna z drużyn nie potrafi regularnie punktować. Gdyby choć jedna to zrobiła, pewnie znalibyśmy już mistrza. Moim zdaniem, patrząc przez pryzmat całego sezonu, na tytuł najbardziej zasługuje Jagiellonia. Trzymam kciuki za ten zespół.
– Można jakoś wytłumaczyć tak słabą formę wszystkich najlepszych zespołów?
– Ciężko to wytłumaczyć. Legia i Lech zmieniły trenerów i pewne rzeczy nie poszły tam w odpowiednią stronę. Zawsze, jak przychodzi nowy szkoleniowiec, to ma nowe pomysły, które chce potem wdrożyć. Moim zdaniem pod koniec sezonu jest trochę zbyt późno na zmiany. Gdyby w Lechu i Legii zostawili trenerów, to te drużyny miałyby duże szanse na mistrzostwo.
– Zaskoczyło pana to, że Mariusz Rumak ponownie objął Lecha?
– Szczerze, tak. Trener Rumak kiedyś prowadził Lecha i teraz właściciele chyba nie mieli pomysłu, kogo zatrudnić. Postawili na Mariusza Rumaka. Na dzisiaj się to nie sprawdza.
– Piłkarze Lecha są nazywani "sytymi kotami", wśród kibiców panuje ogromna frustracja.
– Lech i Legia są klubami, w których brak mistrzostwa jest odbierany przez kibiców za porażkę. Będąc w tych zespołach, trzeba być odpornym na krytykę. Kiedy jest dobrze, to kibice noszą człowieka na rękach. Jak jest źle, to bardzo dają to odczuć.
– Poznańska presja jest wyjątkowa, inna niż w pozostałych klubach?
– W Poznaniu i Warszawie presja jest bardzo duża. Sam tego doświadczyłem w Lechu. Po porażkach kibice są w stanie być, ujmę to bardzo delikatnie – niemili.
– Mimo kiepskich wyników te drużyny cały czas są w czołówce tabeli, to świadczy o poziomie naszej ligi…
– Faworyci bardzo słabo punktują, ale cały czas są w grze o puchary. Lech ma świetną kadrę, ale gdzieś coś poszło nie tak. Właściciele po zakończeniu sezonu muszą usiąść i poważnie się nad tym zastanowić. Zawodnicy są od dłuższego czasu pod formą i słabo to wygląda jako kolektyw.
– Kto pana zdaniem znajdzie się na podium Ekstraklasy?
– Jagiellonia zdobędzie mistrzostwo. Nawet tak słabo grająca Legia stanie na wysokości zadania i zajmie miejsce w pierwszej trójce. Pucharów życzyłbym też Pogoni Szczecin. Oprócz feralnego meczu w finale Pucharu Polski przez większą część sezonu grają ciekawą, fajną dla oka piłkę. Trzymam kciuki również za Górnika Zabrze i liczę, że sprawią niespodziankę. Gdyby wygrali z Cracovią, to włączyliby się do walki o tytuł. Mają niezły kalendarz i myślę, że powalczą o "pudło".
– Kogo możemy nazwać największym rozczarowaniem naszej ligi?
– Legia zawsze jest faworytem ligi, w ostatnim czasie Raków przyzwyczaił nas do ładnej, ofensywnej piłki. Największym rozczarowaniem jest dla mnie aktualny mistrz Polski. Głównie ze względu na wyniki. Wiemy, ile wydano tam pieniędzy, przeprowadzono wiele transferów. Drużyna nie udźwignęła ciężaru po zmianie trenera. Gorsza dyspozycja pojawiła się już jesienią w pucharach. Potem niezłe mecze przeplatane były tymi słabymi z przewagą gorszych.
– Polski kibic powinien obawiać się pucharowej ścieżki w przyszłym sezonie?
– Nasze drużyny mają ciężko w pucharach, bo cały czas brakuje stabilności. Lech walczył o półfinał Ligi Konferencji, a w kolejnym sezonie nie awansował nawet do fazy grupowej. To była niezrozumiała sytuacja. Za często zmieniamy trenerów, najlepsi piłkarze też szybko odchodzą. Trzeba mieć długofalowy pomysł na drużynę. W Polsce za dużo jest zmian trenerów i dlatego wszystko wygląda, jak wygląda.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.