| Lekkoatletyka

Medalistka MŚ rzuciła sport. "Problemy zdrowotne były ogromne"

Katarzyna Zdziebło (fot. Getty Images)
Katarzyna Zdziebło (fot. Getty Images)

Przestraszyłam się, że nie dość, iż rezygnuję ze sportu, to nie będę też mogła normalnie funkcjonować i uprawiać sportu amatorsko – mówi Katarzyna Zdziebło, dwukrotna wicemistrzyni świata w chodzie sportowym. 27-latka rzuciła zawodowy sport na kilka miesięcy. Teraz wraca. Z sukcesami. Celem pozostają igrzyska olimpijskie w Paryżu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Powrót ikony. Zagrożenie dla Natalii Kaczmarek?

Czytaj też

Natalia Kaczmarek być może nie będzie tego lata rywalizowała z Sydney McLaughlin-Levrone (fot. Getty)

Powrót ikony. Zagrożenie dla Natalii Kaczmarek?

Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Mistrzostwa Polski zakończyłaś na… 5. To piąty złoty krążek w twojej karierze.
Katarzyna Zdziebło:
 – O, nie skupiam się na statystykach. Nie wiedziałam o tym.

– Jak ocenisz ostatni występ?
– Jest lepiej, niż się spodziewałam. Bardzo cieszy mnie wygrana. Tym bardziej, że byłam chora na tydzień przed startem. Miałam grypę żołądkowo-jelitową. Leżałam w łóżku. Nie byłam w stanie się podnieść. Mama wyganiała mnie na spacer, a ja tylko mówiłam: "Nie mam siły". Dopiero na dwa dni przed startem udało się wykonać rozruch. Obawy były duże. Nie wiedziałam, czy pojawić się na trasie. Koniec końców, mocno się zaskoczyłam. Oczywiście pozytywnie.

– Co wiesz o sobie i swojej dyspozycji na początku maja?
– Dotarło do mnie, że ostatni tydzień przed startem i to bez treningów o niczym nie świadczy. Mimo kłopotów, jestem w stanie co dziesięć dni pojawiać się na trasie. Za mną cztery występy na dystansie 20 kilometrów i i jeden na 10 kilometrów w ciągu dwóch miesięcy. Nie ukrywam, że to dość męczące.

– Dużo występów, jak na tę część sezonu. Taki był plan nowego trenera?
– Początkowo nie miałam planu na ten sezon. Poprzedni był tragiczny. Na trzy miesiące pożegnałam się całkowicie ze sportem. Nie wykonywałam nawet rozruchu. Problemy były ogromne. Nie marzyłam nawet o igrzyskach. Zakładałam, że jeśli w ogóle wrócę, to może uda się wystartować na mistrzostwach świata w 2025 roku w Tokio. To też nie było nic pewnego w mojej głowie.

– Chcesz powiedzieć, że chciałaś zakończyć karierę?
– Zrobiłam to. Zaczęłam chodzić do pracy. Rzuciłam sport. Nie byłam w stanie już trenować. Stan psychiczny i fizyczny na to nie pozwalał. Organizm odmawiał na wszelkie sposoby. Problemy z żebrem były początkiem. Pojawiła się duża dyskineza łopatek, problemy z lewą kończyną dolną, w końcu ze stabilizacją i koordynacją ruchową. Koniec końców, nawet w okresie, gdy postanowiłam zakończyć wyczynową przygodę ze sportem, nie byłam w stanie usiedzieć bez bólu – nawet w spoczynku. Przestraszyłam się, że nie dość, iż rezygnuję ze sportu, to nie będę też mogła normalnie funkcjonować i uprawiać sportu amatorsko. Byłam u wielu lekarzy, ale jedna wizyta u ortopedy, na którą namówiła mnie mama, była przełomowa. Cierpliwość i rehabilitacja przynoszą efekt. Na szczęście, powoli dochodzę do siebie. Koordynacja ruchowa wygląda lepiej. Nie mam już takich dużych kłopotów z techniką. Dążę do bycia coraz lepszą. Z rozrzewnieniem wspominam to, co już się działo w mojej karierze. Po trzymiesięcznej przerwie nie oczekuję od siebie zbyt wiele. Nie lubię tego robić. Nie chcę na siebie nakładać presji.

Powrót ikony. Zagrożenie dla Natalii Kaczmarek?

Czytaj też

Natalia Kaczmarek być może nie będzie tego lata rywalizowała z Sydney McLaughlin-Levrone (fot. Getty)

Powrót ikony. Zagrożenie dla Natalii Kaczmarek?

Wróciła wiara w Aniołki. Sukces sztafety jak tlen przed Paryżem

Czytaj też

Polska sztafeta 4x400 m dostarczała nam już mnóstwa radości. Wydaje się, że ta grupa znowu się budzi (fot. PAP)

Wróciła wiara w Aniołki. Sukces sztafety jak tlen przed Paryżem

– Jak poradziłaś sobie z najtrudniejszymi momentami?
– Było mocno pod górkę. Nie chcę już nawet o tym mówić. Nie chcę pamiętać tamtych chwil. Przepraszam, to dla mnie za dużo. Zamknęłam ten etap. Sytuacja zmieniła się w grudniu, gdy udałam się na pierwsze zgrupowanie. Zaczęłam ruszać się na nowo. Dałam sobie szansę. Miałam jednak myśli, że jeśli nic mi nie będzie wychodzić, to spędzę ten czas trochę jako "wakacje". Udało się odbudować. Zaczęłam chodzić tylko po siedem minut na kilometr – jak na początku kariery. Po takich treningach ledwo żyłam. Było trudno, ale szybko robiłam postępy. Z niecierpliwością czekam na starty. Fajnie ponownie czuć głód rywalizacji i adrenalinę.

– Trener Krzysztof Kisiel pomógł w najtrudniejszych momentach? Jak w ogóle wygląda wasza współpraca?
– Nie nakłada presji. Dogadujemy się, dyskutujemy. Czuję luz w komunikacji. Możemy się nie zgadzać w danej kwestii, ale po wymianie zdań dochodzimy do konsensusu.

– Waszym wspólnym celem są igrzyska olimpijskie?
– Fajnie byłoby się na nich pojawić indywidualnie. Do tej pory miałam 34. miejsce w rankingu olimpijskim. Zaryzykowałam startem w Warszawie. Obawiałam się, że pójdę w okolicach godziny i 38 minut. Skończyło się na 1:31. Myślę, że poprawi to moją lokatę w rankingu. Nastawiam się na Paryż, ale robię to na spokojnie. Jeśli się nie dostanę, nic się nie wydarzy. Wszystko jest jednak na dobrej drodze. Jeszcze dużo startów przede mną. W końcu będzie czas na trenowanie. Do tej pory były przede wszystkim występy na trasie.

– Jedną kwalifikację olimpijską już masz. Wywalczyłaś ją w sztafecie, wspólnie z Dawidem Tomalą. Jak ocenisz występ w Turcji?
– Wielka nowość. Byliśmy w szoku, jak wyglądały zmagania w Antalyi. Nie pamiętam, kiedy zawody dostarczyły mi więcej emocji. Do końca nic nie było pewne. Najważniejsze okazały się wnioski o dyskwalifikację i minuty karne. Wprowadza to zamęt i duże zamieszanie. Musieliśmy kalkulować. Po trzech kartkach otrzymywało się trzy minuty kary na drużynę. Masakra. Stawiam, że ta konkurencja w trakcie igrzysk będzie wielką loterią. Dużo kwestii pozostaje niejasnych. Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba się do nich dostosować. Innej opcji nie ma.

– Jakie masz oczekiwania przed Paryżem?
– W głowie mam przede wszystkim wolę walki. Nie mam nastawienia stricte na medal. Chcę być po prostu w najlepszej możliwej dyspozycji. Fajnie będzie czuć, że zrobiłam wszystko, co mogłam, by walczyć z czołówką. Jeśli nie wyjdzie – trudno. Niech kibice pozostają w czujności!

Wróciła wiara w Aniołki. Sukces sztafety jak tlen przed Paryżem

Czytaj też

Polska sztafeta 4x400 m dostarczała nam już mnóstwa radości. Wydaje się, że ta grupa znowu się budzi (fot. PAP)

Wróciła wiara w Aniołki. Sukces sztafety jak tlen przed Paryżem

Zobacz też
Zdobyła medal HMŚ, teraz zaskakuje. "Jestem inna niż wszyscy"
Anastazja Kuś (fot. PAP)

Zdobyła medal HMŚ, teraz zaskakuje. "Jestem inna niż wszyscy"

| Lekkoatletyka 
Mistrz kontra mistrz. Wielki pojedynek na Diamentowej Lidze w Polsce!
Jakub Szymański (fot. materiały prasowe)

Mistrz kontra mistrz. Wielki pojedynek na Diamentowej Lidze w Polsce!

| Lekkoatletyka 
Lekkoatletki będą musiały przejść testy genetyczne
Kontrowersje związane ze startem Caster Semenii

Lekkoatletki będą musiały przejść testy genetyczne

| Lekkoatletyka 
Polski mistrz po porażce. "Wmurowało mnie w ziemię"
Jakub Szymański (fot. Getty)

Polski mistrz po porażce. "Wmurowało mnie w ziemię"

| Lekkoatletyka 
Polacy z jednym krążkiem! Zobacz klasyfikację medalową HMŚ
Klasyfikacja medalowa HMŚ w lekkoatletyce 2025. Ile medali zdobyli Polacy w Nankinie? [TABELA]

Polacy z jednym krążkiem! Zobacz klasyfikację medalową HMŚ

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
Papszun drwi z Kuleszy. "Może trenerem kadry będzie... księgowa"
Papszun drwi z Kuleszy. "Może trenerem kadry będzie... księgowa"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Marek Papszun i Cezary Kulesza (fot. Getty Images)
Probierz odpowiada "Lewemu". "Nie ma takich piłkarzy"
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. PAP)
nowe
Probierz odpowiada "Lewemu". "Nie ma takich piłkarzy"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Siedem drużyn z awansem. Tak może wyglądać stawka MŚ 2026
Uzbekistan stoi przed historyczną szansą, aby móc zagrać w mistrzostwach świata. Tytułu będzie bronić Argentyna (fot. Getty)
polecamy
Siedem drużyn z awansem. Tak może wyglądać stawka MŚ 2026
Jakub Ptak
Jakub Ptak
Finał PŚ. Brygada Jasia kontra syn koleżanki twojej matki
Daniel Tschofenig i Jan Hoerl – jedyni, którzy nadal pozostają w grze o trofeum (fot.
Finał PŚ. Brygada Jasia kontra syn koleżanki twojej matki
foto1
Michał Chmielewski
Brat o powrocie Szczęsnego: tylko dwa kluby mogły zmienić jego decyzję
Wojciech Szczęsny i Jan Szczęsny (fot. Getty/400mm.pl)
tylko u nas
Brat o powrocie Szczęsnego: tylko dwa kluby mogły zmienić jego decyzję
Robert Błoński
Robert Błoński
ATP Miami. Alexander Zverev odpadł w 1/8 finału
Alexander Zverev (fot. Getty)
ATP Miami. Alexander Zverev odpadł w 1/8 finału
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Industria wciąż wierzy w awans. "Możemy wygrać w Berlinie"
Michał Olejniczak (fot. PAP)
Industria wciąż wierzy w awans. "Możemy wygrać w Berlinie"
| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Do góry