Drużyna kobiet VfL Wolfsburg pokonała 2:0 Bayern Monachium w finale Pucharu Niemiec. Całe spotkanie w barwach Wilczyc rozegrała Ewa Pajor. Klub z Dolnej Saksonii w ostatnich latach całkowicie zdominował te rozgrywki – czwartkowa wygrana była dziesiątym triumfem z rzędu.
Tym razem reprezentantka Polski nie zdobyła bramki. Autorkami goli były Jule Brand i Dominique Janssen, kolejno w 14. i 40. minucie. W ostatnich dziesięciu latach Wolfsburg nie miał sobie równych w krajowym pucharze. Łącznie Wilczyce jedenastokrotnie sięgały po to trofeum (pierwszy raz w sezonie 12/13), co jest rekordowym osiągnięciem. Pajor, która w pierwszej drużynie Wolfsburga gra od 2015 roku, dziewiąty raz cieszyła się z wygranej DFB-Pokal Frauen.
Wolfsburg nie ma już szans na mistrzostwo kraju. Obecnie jest wiceliderem Bundesligi ze stratą 7 punktów do Bayernu, a do rozegrania zostały tylko 2 mecze. Pajor może za to zdobyć tytuł królowej strzelczyń. Obecnie przewodzi klasyfikacji. Polka ma na koncie 15 trafień, a druga Nicole Anyomi z Eintrachtu Frankfurt strzeliła 11 goli. Do tej pory była zawodniczka Medyka Konin tylko raz zdobyła najwięcej bramek w sezonie ligowym – w sezonie 18/19.