Tegoroczna Eurowizja ma piłkarski akcent. Szwecję, gospodarza konkursu reprezentują… norwescy bliźniacy Marcus i Martinus. Na co dzień poza śpiewaniem, grają również w piłkę w Mosjoen IL. – Oni naprawdę dobrze grają. Futbol jest dla nich odskocznią od stresu, ciągłych koncertów – opowiada w rozmowie z TVPSPORT.PL kolega klubowy gwiazd Eurowizji, Błażej Cyfert.
W sobotę 11 maja odbędzie się finał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Gospodarzem jest Szwecja za sprawą ubiegłorocznego zwycięstwa Loreen z utworem "Tattoo". Miejscem wydarzenia jest Malmoe. W finale nie zobaczymy jednak reprezentantki Polski, Luny, która nie zdołała zakwalifikować się z półfinału.
Finałowy konkurs otworzą reprezentanci Szwecji, którymi są... Norwegowie. 22-letni bliźniacy Marcus i Martinus Gunnarsen wygrali prestiżowy szwedzki festiwal Melodifestivalen z piosenką "Unforgettable". To jedni z najbardziej popularnych artystów w Skandynawii. Karierę zaczynali już jako dzieci. Byli nagradzani za swoje występy w Szwecji i Norwegii., a na Spotify miesięcznie słucha ich aż półtora miliona osób. Koncertowali także w Polsce, gdzie byli suportem dla Jasona Derulo.
Co ciekawe, bracia Gunnarsen na co dzień grają w... czwartoligowym norweskim klubie piłkarskim, Mosjoen IL. Marcus jest skrzydłowym, Martinus obrońcą. Szatnię dzielą z Polakami – Jakubem Kądziołką i Błażejem Cyfertem.
– To nie są gwiazdy, a normalni ludzie – opowiada w rozmowie z TVPSPORT.PL Cyfert. 32-letni obrońca w przeszłości reprezentował barwy m.in. Lecha Poznań, Rakowa Częstochowa, Stali Rzeszów, a od lipca 2022 roku gra w Mosjoen.
Bartosz Wieczorek, TVPSPORT.PL: – Jak to się stało, że wylądowałeś w Norwegii?
Błażej Cyfert, piłkarz Mosjoen IL: – Gdy w czerwcu 2022 roku skończył mi się kontrakt z Wisłą Puławy, zacząłem zastanawiać się z żoną, czy moglibyśmy spróbować żyć za granicą. Wcześniej mieszkała we Francji i myśleliśmy o wyjeździe. Mój znajomy Hubert Kotus, który działa na rynku skandynawskim, pomógł mi znaleźć klub. Trafiło na Mosjoen. Zaryzykowaliśmy, spakowaliśmy się w jeden samochód i układamy tu sobie życie. Żona pracuje jako fizjoterapeutka.
– Jak opisałbyś swój klub?
– Z klubem awansowaliśmy z 4. do 3. ligi. Tu nie ma aspiracji na wyższą ligę. Dla wielu gra tutaj to hobby. Kilku młodszych chłopaków myśli o grze w wyższych ligach. To klub, który chce promować młodzież, chłopaków z pobliskich miejscowości.
– Rozumiem, że łączysz grę w piłkę z pracą?
– Tak, Mojsoen IL to klub amatorski. Podstawowa sprawa tutaj to praca. Nie jesteś w stanie inaczej przeżyć miesiąca, bo nie starczy na wszystkie opłaty mieszkaniowe, rachunki, jedzenie. Aktualnie pracuję w firmie elektrycznej, ale też zaczynam niedługo pracę jako skaut w firmie, która pomogła przeprowadzić mój transfer do Norwegii. Będę pomagał osobom, które tak jak ja, będą chciały spróbować sił w Norwegii lub w Islandii.
– Jaka była twoja reakcja, kiedy dowiedziałeś się, że w klubie grają znani piosenkarze?
– Szczerze? W ogóle nic nie wiedziałem na ten temat. Jedna osoba przed pierwszym treningiem powiedziała mi, że mamy dwóch sławnych piosenkarzy w klubie. Nie wskazał palcem, nie powiedział mi o kogo chodzi. Chciał, żebym sam zgadnął. W życiu nie powiedziałbyś, że to są tak wielkie gwiazdy, bo oni są tak normalni, uśmiechnięci, wyluzowani.
– Jak oceniasz ich umiejętności piłkarskie?
– Oni naprawdę dobrze grają. Może nie jest to poziom na Eliteserien, ale taka 2. liga byłaby w ich zasięgu. Oczywiście, bardzo przejmują się porażkami i tym, że coś im nie wyjdzie na boisku. Zresztą, tak samo jest na ścieżce muzycznej. Są mega ambitni. Warto dodać, że pochodzą z miejscowości, która znajduje się 40 minut od Mosjoen. Tu kończyli szkołę, mają bardzo dużo znajomych. W klubie są od małego. Ich ojciec też grał tu w piłkę. Futbol jest dla nich odskocznią od stresu, natłoków koncertów, ciągłych wyjazdów. Nie ma tu ich fanów, dziennikarzy. Tutaj spokojnie mogą skupić się na grze w piłkę.
– W Mosjoen oprócz tego, że są piłkarzami, to czy mają wpływ na zarządzanie klubem?
– Nie. Piłka to dla nich hobby. Inne osoby są od prowadzenia Mosjoen. Normalnie walczą o miejsce na placu gry z każdym innym zawodnikiem. Marcus i Martinus nie mają podejścia, że coś się im należy. Nie robią problemów, nie obrażają się. Oni do swojego artystycznego dorobku dochodzili krok po kroku. Tak samo traktują grę w piłkę. Wiedzą, że jeśli będą dobrze pracować na treningach, to nagrodą będzie gra w pierwszym składzie.
– O czym najczęściej rozmawiacie z nimi w piłkarskiej szatni?
– W Polsce jest tak, że jak pojawia się klubie sławna osoba, to jest szum, nagle pojawia się mnóstwo osób wokół niej, fotoreporterów itp. Tutaj normalnie wchodzą do sklepu i mówią "cześć, co słychać". Wiadomo, że w szatni ktoś zapyta, jak było na ceremonii nagród w Londynie, czy na meczu Manchesteru City, ale są też zwykłe rozmowy, jak z 22-latkami. To są normalni ludzie. W Norwegii każdy skupia się na sobie. Każdy ma swoje życie i pracuje na swoją markę. Nikt tutaj nie jest zazdrosny, nikt nie patrzy komuś w ogródek. Każdy docenia, że takie osoby podchodzą z tej miejscowości.
– Ogromnym wydarzeniem w Mosjoen było starcie w Pucharze Norwegii z obecnym hegemonem norweskiej piłki, Bodo/Glimt. Norweskie media rozpisywały się o występie braci bliźniaków. Jak ty wspominasz ten mecz?
– Jak na skalę miasta, to było ogromne wydarzenie, można wręcz nazwać to świętem. Fajnie było zagrać przeciwko zawodnikom o takiej jakości, którzy wiedzą jak taktycznie się ustawiać. Jest tu też wielu kibiców Bodo/Glimt, więc nasz kameralny stadion na 1500 widzów był całkowicie wypełniony. Ludzie przyszli po to, żeby zobaczyć zawodowych piłkarzy. Oczywiście, widać było sporą różnicę klas. Mierzyliśmy się z drużyną, która regularnie gra w europejskich pucharach. Cenne doświadczenie dla nawet tych zawodników, którzy niewiele grali w 3. lidze, a mogli sprawdzić się przeciwko tak mocnej drużynie.
– Utwór "Unforgettable" króluje w szatni Mosjoen?
– Oni nie puszczają tutaj własnych utworów. Jeśli już tak, to starsze hity, albo przeboje Michaela Jacksona. Bardziej śmiechem, żartem puszczane są ich piosenki, ale nie ma tak, że jak są Marcus i Martinus, to puszczamy tylko ich utwory. Na pewno o ich występie na Eurowizji jest tutaj głośno. Ludzie ich kochają.
– Oglądacie w szatni występy swoich kolegów na eurowizyjnej scenie?
– Nie oglądamy, ale śledzimy co się dzieje w mediach społecznościowych. Każdy emocjonował się ich losami podczas Melodifestivalen. Wiadomo, że mamy grupę drużynową, gdzie życzyliśmy chłopakom powodzenia. Na pewno czujemy dumę, że chłopaki są od nas i występują na arenie międzynarodowej.
Rozmawialiśmy, kiedy zorganizują występ w Warszawie. Wiem, że chcieli zaprosić wszystkich zawodników naszej drużyny na koncert w Trondheim. Na pewno po przyjeździe z Malmoe gorąco powitamy ich w szatni. Oczywiście, trzymamy kciuki za ich wygraną.
– Szwedzi nie mogą głosować na Szwedów, ale Norwedzy na Szwedów już tak, więc sms-y pewnie będą nałogowo oddawane.
– Telefony będą się aż palić! (śmiech).
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.