| Piłka nożna / Betclic 1 Liga
Lechia Gdańsk po szalonym meczu wygrała 4:3 na wyjeździe z Wisłą Kraków i dwie kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie awans do PKO Ekstraklasy! "Biała Gwiazda" mocno utrudniła sobie zadanie, bo jej piłkarze David Junca i Joseph Colley zobaczyli czerwone kartki. Lechia jest pierwszym klubem Fortuna 1. ligi, który wywalczył promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Lechii do awansu wystarczył punkt, a Wisła wciąż nie jest pewna gry w barażach w PKO Ekstraklasie. Mecz był zapowiadany jako hit 32. kolejki Fortuna 1. ligi i z całym przekonaniem można powiedzieć, że jego poziom zadowolił nawet najbardziej wybrednych kibiców.
Strzelanie rozpoczął już w 19. minucie Angel Rodado, który popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego. Niecały kwadrans później równie efektowny strzał, tyle że z gry, oddał piłkarz Lechii – Maksym Chłań. W 44. minucie gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzelił Bartosz Jaroch, ale krakowianie nie utrzymali prowadzenia do przerwy, bo tuż przed końcem pierwszej połowy z rzutu karnego wyrównał Tomasz Neugebauer.
Od 56. minuty Wisła musiała sobie radzić w osłabieniu po tym, jak drugą żółtą kartkę zobaczył David Junca. Chwilę później kolejny rzut karny wykorzystał Tomasz Neugebauer i Lechia prowadziła 3:2. W 71. minucie wynik podwyższył Maksym Chłań, a jakby nieszczęść dla "Białej Gwiazdy" było mało, to od 82. minuty musiała sobie radzić w dziewięciu po brutalnym wejściu Josepha Colleya. Szwed gambijskiego pochodzenia obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę po analizie VAR.
Mimo tego zdobywcy Pucharu Polski nie poddawali się i w 89. minucie zdobyli bramkę kontaktową. Konkretnie zrobił to Angel Rodado, który pokonał bramkarza Lechii z rzutu karnego. Na więcej zabrakło czasu i to Lechia cieszyła się z trzech punktów i awansu do Ekstraklasy. Gdańszczanie wracają na najwyższy poziom rozgrywkowy w Polsce po roku przerwy.
Wisła po 32. kolejkach zajmuje 6. miejsce, ostatnie dające udział w barażach o PKO Ekstraklasę. 13-krotnych mistrzów Polski w tej serii gier może wyprzedzić Górnik Łęczna, jeśli w niedzielę wygra z Polonią Warszawa. Klub z Lubelszczyzny ma punkt straty do Wisły.