David Zabolotny zadebiutował na mistrzostwach świata Elity i to od razu przeciwko jednemu z faworytów do złota. – To lepiej dla bramkarza, gdy zamyka się w takiej "bańce". Tak właśnie się czułem – tylko ja i krążek – podkreślił w rozmowie z TVP Sport.
Zabolotny pierwszy mecz Polaków – przeciwko Łotwie – oglądał z ławki. Selekcjoner Robert Kalaber wystawił go dzień później przeciwko Szwedom, którzy przysłali do Czech skład naszpikowany gwiazdami NHL, z tymi największymi włącznie. Biało-czerwoni przegrali 1:5.
– Myślę, że pięć goli straconych wzięlibyśmy przed meczem w ciemno. Szkoda tych ostatnich dwóch bramek w liczebnym osłabieniu, widoczne już było zmęczenie. Szwedzi je wykorzystali, bo oni potrafią w takich sytuacjach znaleźć sobie miejsce i perfekcyjnie wystrzelić – przyznał golkiper.
Zabolotny ma świadomość, jaka przepaść dzieli nas od kraju, w którym ta dyscyplina jest religią, ale widzi światełko w tunelu. – Nie przynieśliśmy wstydu i myślę, że było widać, że polski hokej zmierza w naprawdę dobrym kierunku – mówił z przekonaniem.
Przyznał, że jeszcze nigdy nie musiał ruszać się aż tak intensywnie. – Muszę się zważyć i zobaczyć, ile tych kilogramów i wody dziś ubyło z organizmu. Bardzo ciężkie spotkanie, ale to lepiej dla bramkarza, gdy zamyka się w takiej "bańce". Tak właśnie się czułem – tylko ja i krążek – zapewnił.
Choć raczej trudno winić go o którąś z bramek, to i tak chce wyciągnąć z nich naukę. – I tak przeanalizuję te bramki. Zawsze jest coś do poprawy, bo jeśli się uczyć, to od tych najlepszych – zaznaczył.
Widać, że między nim a Johnem Murrayem, który wystąpił przeciwko Łotwie, jest świetna chemia. – "Johnny" wczoraj też bardzo dobrze zagrał i zdobył bardzo cenny punkt. Myślę, że to bardzo cenne dla trenera Kalabera, iż ma dwóch równorzędnych graczy – uważa Zabolotny.
– Niektóre drużyny lubią strzelać z każdej pozycji. My dziś też to pokazaliśmy, w końcu Alan Łyszczarczyk strzelił gola zza bramki. W hokeju nie ma czasu, by wyluzować się, trzeba być zawsze przygotowanym – to już z kolei przemyślenia przed meczem z Francją, która także próbuje nękać bramkarzy z wielu pozycji.
Ale Zabolotny ma świadomość, że dla zawodnika, który zeszły sezon spędził jako rezerwowy bramkarz w drugiej lidze niemieckiej, starcie z Victorem Hedmanem, Erikiem Karlssonem i spółką to coś wielkiego. – To był najlepszy trening mojego życia. Zapamiętam na długo, może i do końca życia. To czysta przyjemność i spełnienie marzeń – przyznał.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.