Przejdź do pełnej wersji artykułu

Szymon Marciniak krytykowany przez Thomasa Muellera. "Tym razem sędzia liniowy nie podniósł chorągiewki"

Od lewej: Matthijs de Ligt, Szymon Marciniak i Thomas Mueller (fot. Getty Images) Od lewej: Matthijs de Ligt, Szymon Marciniak i Thomas Mueller (fot. Getty Images)

Od rewanżowego meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium (2:1) minęło kilka dni, ale piłkarze z Bawarii wciąż mają pretensje do Szymona Marciniaka. Po ligowym spotkaniu z VfL Wolfsburg (2:0) do pracy arbitrów z Polski odniósł się Thomas Mueller.

👉 Niemiecki sędzia atakuje Marciniaka. "Prosty łańcuch błędów"

Czytaj też:

Harry Kane i Szymon Marciniak (fot. Getty).

Oczywisty błąd sędziów, ale sytuacja nie jest jasna... Kontrowersje będą nadal

Po meczu Realu Madryt z Bayernem Monachium (2:1) wiele mówiło się na temat kontrowersji związanych z decyzją Szymona Marciniaka i zachowaniem Tomasza Listkiewicza. W doliczonym czasie gry asystent podniósł chorągiewkę, a arbiter przerwał grę, chociaż Bawarczycy chwilę potem strzelili gola. Bramka nie została uznana, a goście mieli olbrzymie pretensje do polskich sędziów.

Katastrofa. Absolutna katastrofa. Przy drugim golu dla Realu pozwolił na grę dalej. Jasna zasada jest taka, że ​​akcja musi iść dalej. Pierwszy błąd popełnił sędzia liniowy, drugi sędzia główny. Było to ewidentne naruszenie zasadmówił trener Thomas Tuchel. Jak się okazuje, złość w obozie Bayernu wcale nie minęła...

W niedzielę zespół z Monachium wygrał z VfL Wolfsburg 2:0, a rezultat mógł być nawet wyższy. W 18. minucie Bryan Zaragoza zdobył bramkę dla Bayernu, lecz jego gol został anulowany po interwencji VAR-u. Thomas Mueller porównał tę sytuację z zachowaniem polskich arbitrów, do którego doszło parę dni wcześniej. 

Tym razem sędzia liniowy nie podniósł chorągiewki. To zdecydowana poprawa w porównaniu ze środą – powiedział doświadczony gracz Bayernu w rozmowie z telewizją DAZN, a jego słowa na platformie X zacytował Fabrizio Romano.



Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także