Kibice Realu Madryt już czekają na ogłoszenie transferu Kyliana Mbappe. Gracz Paris Saint-Germain pożegnał się już z kibicami, a media ujawniły kwoty, na jakie może liczyć w stolicy Hiszpanii. A te są aż o... 10 milionów mniejsze niż nad Sekwaną.
W niedzielę Mbappe zagrał swój ostatni mecz w barwach paryżan. Mistrzowie Francji przegrali z Toulouse 1:3, ale Francuz pożegnał się z kibicami bramką, zdobytą w 8. minucie meczu.
Transfer gwiazdy światowego futbolu do Realu Madryt jest już przesądzony, chociaż Królewscy nie ogłosili go jeszcze oficjalnie. Ma to się stać dopiero po finale Ligi Mistrzów na stadionie Wembley 1 czerwca, w którym madrytczycy zmierzą się z Borussią Dortmund.
Realowi nie udało się pozyskać Mbappe rok temu, ale tym razem prezes klubu Florentino Perez dopiął swego. Tym samym długa saga transferowa dobiegła końca.
Sky Sports podało szczegóły dotyczące zarobków 25-letniego napastnika. Jego pensja ma wynosić 15 milionów euro rocznie, czyli o 10 milionów mniej niż w Paryżu. Zrekompensować ten fakt powinien przelew, który Francuz otrzyma za sam podpis. Ma on opiewać na 150 milionów euro, czyli prawie 650 milionów złotych. Mbappe będzie posiadał także około 80% praw do swojego wizerunku.
Warto przypomnieć, że w stolicy Francji zawodnik pojawił się w lipcu 2018 roku. Szejkowie zapłacili za niego wtedy 180 milionów euro. Dla PSG w 307 meczach zdobył 256 bramek i zanotował 108 asyst.