Marek Wasiluk: nie mamy łatwych rywali, zresztą nie ma takich w całym turnieju

Jednak nie Marek Papszun! Gospodarz MŚ wybrał trenera

• Z jakimi nadziejami jedziemy na Euro 2024? Czy Michał Probierz ma rację, przekonując, że zagramy więcej, niż trzy mecze podczas turnieju?
• Jak nasza reprezentacja powinna zagra z turniejowymi rywalami? Otwarcie, a może skupić się na obronie? Odpowiada na to pytanie Marek Wasilkuk
• Którzy piłkarze z PKO BP Ekstraklasy mogą otrzymać powołanie? Kilku faworytów wymienił ekspert piłkarski

Miesiąc do startu Euro, a Michał Probierz jest już w Niemczech

Czytaj też

Miesiąc do startu Euro, a Michał Probierz jest już w Niemczech

Robert Bońkowski, TVPSPORT.PL: – Został miesiąc do Euro. Co dziś wiemy o naszej reprezentacji?
Marek Wasiluk: – Możemy się opierać na tym, co widzieliśmy w meczach barażowych. Tam widzieliśmy zespół, który bardzo dobrze bronił. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę mecz w Cardiff.

– Jedziemy tam z wielkimi nadziejami?
– Myślę, że każdy polski kibic życzyłby sobie tego, by zbliżające się mistrzostwa Europy, były tymi, które będziemy wspominać latami. Nie mamy łatwych rywali, zresztą nie ma takich w całym turnieju. Podczas mistrzostw gra europejska elita. Nie mydliłbym oczu kibicom, że czeka nas łatwy turniej. Już w grupie mamy bardzo silnych rywali.

– Michał Probierz powiedział, że rozegramy więcej, niż trzy mecze podczas turnieju.
– Na pewno nie będzie o to łatwo, zwłaszcza, że zmierzymy się z bardzo wymagającymi rywalami. O Francji wiemy bardzo dużo. To jest jakość, sama w sobie. Holandia jest bardzo silna z nazwy, natomiast nie wiem, czy Austria nie jest obecnie lepszym piłkarsko zespołem. Wiemy, że z grupy może wyjść zespół z trzeciego miejsca. Nie możemy teraz siadać z kalkulatorem i liczyć na to, że komuś z innych grup mecze pójdą słabiej, a my wyjdziemy z grupy dzięki szczęściu i dobrym statystykom. Myślę, że przynajmniej jedno zwycięstwo możemy odnieść, do tego dobrze byłoby przynajmniej jeden mecz zremisować i wtedy można realnie patrzeć na to, by awansować do fazy pucharowej Euro 2024.

– Selekcjoner mówił, że wraz ze sztabem przypatruje się ponad stu piłkarzom, ale kilka dni temu przyznał, że ta grupa zmniejszyła się już do grupy 50 piłkarzy.
– Tak naturalnie wygląda selekcja, że z czasem trzeba uszczuplić grupę zawodników, którzy mają szansę wyjechać na turniej. Jeśli Michał Probierz mówił, że ze sztabem przypatruje się grupie 50 piłkarzy, to wynika z tego, że co drugi z nich pojedzie na Euro. W tej grupie mamy kilkunastu pewniaków.

– Jak reprezentacja powinna wychodzić na mecze? Z trudnymi rywalami gra z kontrataku, a z Austrią bardziej otwarcie? Jest na to jakiś dobry przepis?
– Trudno znaleźć recepturę na grę, która działałaby w każdych warunkach. Meczami na Euro trzeba będzie dobrze zarządzać. Raczej nie spodziewałbym się, że wyjdziemy na naszych rywali w otwarty sposób, bo w przypadku meczu z Francją mogłoby to się naprawdę źle skończyć. Michał Probierz na pewno przygotowuje się taktycznie pod każdego przeciwnika oddzielnie. Upatrywałbym naszych sił w solidnej grze defensywnej, czego byliśmy świadkami podczas meczu z Walią. Gra z kontrataku oraz wykorzystanie kilku okazji w ataku pozycyjnym powinno dać nam trochę radości.

– Kluczowa dla naszej kadry będzie forma Roberta Lewandowskiego?
– Oczywiście Robert Lewandowski powrócił do swojej dobrej dyspozycji i jest to z całą pewnością ważna rzecz dla naszej reprezentacji. Ale przestrzegałbym przed tym, by pokładać nadzieje wyłącznie w kapitanie naszej kadry. Na turnieju reprezentacja musi być monolitem i każdy z piłkarzy, którzy wystąpią podczas turnieju, musi na placu gry dać z siebie absolutnie wszystko. Nie szukałbym szans na awans w grze tylko jednego piłkarza. Mamy mieć wyselekcjonowanych 26 zawodników, każdy z nich ma być jakością dodaną do kadry i jestem spokojny o to, że tak właśnie będzie.

– Który piłkarz może podczas turnieju wypromować swoje nazwisko?
– Wielkie turnieje mają to do siebie, że wszyscy zawodnicy mają na to szansę. Dobrymi przykładami niech będą Bartosz Kapustka i Kacper Kozłowski. Moim zdaniem duże szanse na szersze pokazanie się piłkarskiej Europie, która będzie wtedy patrzyła na turniejowe zmagania, ma Nicola Zalewski. W Romie gra więcej, lub mniej, ale jest to na tyle zdolny, młody i dobrze grający w kadrze piłkarz, że takim turniejem może wywalczyć sobie transfer do innego klubu, w którym będzie grał jeszcze bardziej regularnie, a co za tym idzie, w przyszłości przyniesie naszej reprezentacji jeszcze więcej pociech.

Miesiąc do startu Euro, a Michał Probierz jest już w Niemczech

Czytaj też

Miesiąc do startu Euro, a Michał Probierz jest już w Niemczech

Probierz zdradził, kiedy ogłosi kadrę na Euro!

Czytaj też

Probierz zdradził, kiedy ogłosi kadrę na Euro!

– Nicola nie jest jedynym zawodnikiem, który w ostatnich miesiącach nie rozgrywa pełnych spotkań. Takim przykładem jest też Jakub Kamiński. Może być w grupie wyselekcjonowanych przez Michała Probierza?
– Michał Probierz wysłał mu sygnał brakiem poprzedniego powołania. Kuba nie gra regularnie w Bundeslidze i rzeczywiście rozegrał tylko nieco ponad 300 minut, co daje małą średnią na każdy mecz, ale trenuje w bardzo dobrym środowisku piłkarskim. To na pewno pomaga mu w rozwoju. O tym, czy znajdzie się w grupie wyselekcjonowanych, dopiero się przekonamy, niemniej na jego pozycji może być duża rywalizacja w kadrze. Raczej Michał Probierz nie będzie miał bólu głowy z wyborem skrzydłowego.

– Pewnie masz na myśli Michała Skórasia?
– Na przykład. W ostatnich tygodniach gra bardzo dużo. Do tego ma liczby, bo asystuje i strzela gole. Michał jest bardzo silny mentalnie. Takiego piłkarza na dużym turnieju nam potrzeba. Poczynił duże postępy w swojej karierze i myślę, że może być wzmocnieniem reprezentacji Polski.

– Kadrę opanują piłkarze z PKO BP Ekstraklasy?
– Na pewno mógłbym wymienić kilku, którzy znajdą się w kadrze reprezentacji i na pewno nie będą jej słabszymi ogniwami. Po pierwsze Kamil Grosicki. Rozgrywa bardzo dobrą rundę i swoją wolą walki, charakterem oraz przede wszystkim umiejętnościami piłkarskimi może przekonać selekcjonera reprezentacji do swojego powołania. Szkoda tylko, że Kamil nie wzmocnił swojej pozycji zdobytym trofeum. Drugim takim piłkarzem jest Bartosz Salamon, który zdał egzamin podczas meczu barażowego. Pamiętamy jego solidną grę. Inną sprawą są jego występy, a w zasadzie występy ogólnie Lecha Poznań w PKO BP Ekstraklasie. Lechowi nie idzie, a odpowiedzialność za to ponosi również Bartosz Salamon.

– Ktoś z potencjalnych mistrzów Polski?
– Myślę, że nie odkryję Ameryki. Moim zdaniem w grupie wyselekcjonowanych mogą być ci piłkarze, którzy wzięli udział w barażach, czyli Taras Romanczuk i Dominik Marczuk. Jeśli mógłbym jeszcze wskazać jedno nazwisko z Jagiellonii, to dodałbym Mateusza Skrzypczaka. Nie jestem pewien, czy może zostać powołany na Euro, bo byłby to dla niego debiut reprezentacyjny, ale myślę, że jest zawodnikiem na tyle rokującym i na tyle rozwijającym się, że w perspektywie kolejnych miesięcy może otrzymać powołanie do kadry. Tu też ważne będą dwie ostatnie ligowe kolejki.

– A Bartłomiej Wdowik?
– Na mecze barażowe powołania nie otrzymał, natomiast w kadrze już był. Nie miał najlepszego początku rundy wiosennej, lecz w ostatnich tygodniach znowu pokazał, że może liczyć się w stawce zawodników walczących o wyjazd na turniej w Niemczech. Po dłuższej przerwie zaczął strzelać i asystować, a to tylko może mu pomóc.

– Nie możemy zapomnieć o Śląsku Wrocław. Tam jest Piotr Samiec-Talar.
– Nie będę ukrywał, że Śląsk, jako zespół nie przekonywał mnie w tym sezonie. Co do skrzydłowego, to rzeczywiście ma podobne liczby do Dominika Marczuka i z pewnością był bardzo ważnym elementem układanki taktycznej trenera Magiery. Trudno mi jednak powiedzieć, czy wystarczy to do selekcji. Moim zdaniem kluczowe dla tych rozstrzygnięć będą decydujące dwie kolejki Ekstraklasy.

***

Probierz zdradził, kiedy ogłosi kadrę na Euro!

Czytaj też

Probierz zdradził, kiedy ogłosi kadrę na Euro!

Terminarz Euro 2024. Transmisje w TVP

– piątek, 14 czerwca 2024
grupa A: Niemcy – Szkocja (21:00, Monachium)

– sobota, 15 czerwca 2024
A: Węgry – Szwajcaria (15:00, Kolonia)
B: Hiszpania – Chorwacja (18:00, Berlin)
B: Włochy – Albania (21:00, Dortmund)

– niedziela, 16 czerwca 2024
D: Polska – Holandia (15:00, Hamburg)
C: Słowenia – Dania (18:00, Stuttgart)
C: Serbia – Anglia (21:00, Gelsenkirchen)

– poniedziałek, 17 czerwca 2024
E: Rumunia – Ukraina (15:00, Monachium)
E: Belgia – Słowacja (18:00, Frankfurt)
D: Austria – Francja (21:00, Duesseldorf)

– wtorek, 18 czerwca 2024
F: Turcja – Gruzja (18:00, Dortmund)
F: Portugalia – Czechy (21:00, Lipsk)

– środa, 19 czerwca 2024
B: Chorwacja – Albania (15:00, Hamburg)
A: Niemcy – Węgry (18:00, Stuttgart)
A: Szkocja – Szwajcaria (21:00, Kolonia)

– czwartek, 20 czerwca 2024
C: Słowenia – Serbia (15:00, Monachium)
C: Dania – Anglia (18:00, Frankfurt)
B: Hiszpania – Włochy (21:00, Gelsenkirchen)

– piątek, 21 czerwca 2024
E: Słowacja – Ukraina (15, Duesseldorf)
D: Polska – Austria (18:00, Berlin)
D: Holandia – Francja (21:00, Lipsk)

– sobota, 22 czerwca 2024
F: Gruzja – Czechy (15:00, Hamburg)
F: Turcja – Portugalia (18:00, Dortmund)
E: Belgia – Rumunia (21:00, Kolonia)

– niedziela, 23 czerwca 2024
A: Szkocja – Węgry (21:00, Stuttgart)
A: Szwajcaria – Niemcy (21:00, Frankfurt)

– poniedziałek, 24 czerwca 2024
B: Albania – Hiszpania (21:00, Duesseldorf)
B: Chorwacja – Włochy (21:00, Lipsk)

– wtorek, 25 czerwca 2024
D: Francja – Polska (18:00, Dortmund)
D: Holandia – Austria (18:00, Berlin)
C: Anglia – Słowenia (21:00, Kolonia)
C: Dania – Serbia (21:00, Monachium)

– środa, 26 czerwca 2024
E: Słowacja – Rumunia (18:00, Frankfurt)
E: Ukraina – Belgia (18:00, Stuttgart)
F: Czechy – Turcja (21:00, Hamburg)
F: Gruzja – Portugalia (21:00, Gelsenkirchen)

– sobota, 29 czerwca 2024
1/8 finału (I): 1A – 2C (21:00, Dortmund)
1/8 finału (II): 2A – 2B (18:00, Berlin)

– niedziela, 30 czerwca 2024
1/8 finału (III): 1C – 3DEF (21:00, Gelsenkirchen)
1/8 finału (IV): 1B – 3ADEF (18:00, Kolonia)

– poniedziałek, 1 lipca 2024
1/8 finału (V): 1F – 3ABC (21:00, Frankfurt)
1/8 finału (VI): 2D – 2E (18:00, Duesseldorf)

– wtorek, 2 lipca 2024
1/8 finału (VII): 1E – 3ABCD (18:00, Monachium)
1/8 finału (VIII): 1D – 2F (21:00, Lipsk)

– piątek, 5 lipca 2024
1/4 finału (1): III – I (18:00, Stuttgart)
1/4 finału (2): V – VI (21:00, Hamburg)

– sobota, 6 lipca 2024
1/4 finału (3): VII – VIII (21:00, Berlin)
1/4 finału (4): IV – II (18:00, Duesseldorf)

– wtorek, 9 lipca 2024
1/2 finału: III/I – V/VI (21:00, Monachium)

– środa, 10 lipca 2024
1/2 finału: VII/VIII – IV/II (21:00, Dortmund)

– niedziela, 14 lipca 2024
FINAŁ (21:00, Berlin)