| Siatkówka / Reprezentacja

Magdalena Jurczyk mierzy się z kontuzją złamanego palca. "Mogłam stawiać... jednoręki blok"

Magdalena Jurczyk (Fot. Volleyball World)
Magdalena Jurczyk (Fot. Volleyball World)

Magdalena Jurczyk w poprzednim roku była podstawową środkową reprezentacji Polski siatkarek. Trwające zmagania rozpoczęła od kontuzji złamanego płacą, która wyeliminowała ją z gry w pierwszym turnieju Ligi Narodów w tureckiej Antalyi. W TVPSPORT.PL zawodniczka opowiada o urazie, kolejnym srebrnym medalu PGE Rysic i planach odwiedzenia Paryża. 

Płakała z bólu. Teraz wraca do kadry!

Czytaj też

Klaudia Alagierska (fot. Volleyball World/

Płakała z bólu. Teraz wraca do kadry!

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak ze zdrowiem? Co się dzieje?
Magdalena Jurczyk: – W ostatnim meczu finałowym Tauron Ligi złamałam sobie palec, najmniejszy lewej ręki. Obecnie już jestem trzy tygodnie po tym wypadku i jest już coraz lepiej. Od samego początku zgrupowania trenowałam na bocznym boisku, więc nie straciłam bardzo dużo. Powoli wracam do normalnych ćwiczeń.

– Aleksander Śliwka i Jakub Kochanowski również mieli kontuzjowane palce. U nich to było na tyle poważne, że wyeliminowało ich z gry na dwa miesiące. Czym to się różni od twojego urazu?
– Nie miałam takiego przemieszczenia jak chłopaki. Mam szczęście w nieszczęściu, że w moim przypadku to lewa ręka. Dzięki temu mogłam normalnie zagrywać, plasować, atakować, a nawet stawiać jednoręki blok. Teraz również skaczę do bloku, więc w moim przypadku powoli wszystko wraca do normalnej organizacji treningowej. 

– Nie znalazłaś się w składzie na Ligę Narodów w Antalyi, więc niektórzy pewnie powiedzą, że trochę umyka ci na starcie.
– Można tak powiedzieć, ale mimo to jestem dobrej myśli. Przed nami co najmniej dwa kolejne turnieje, więc jeżeli trener zdecyduje, że będę potrzebna w kolejnych zmaganiach, będę gotowa. Zrobię wszystko, żeby znaleźć się w składzie.

– Jak wygląda nowy tydzień treningowy u was? Wiem, że w Szczyrku do kadry dołączyła Joanna Wołosz.
– Tak, mamy dosyć sporą grupę. W sumie to dwanaście zawodniczek. Dodatkowo pomagają nam jeszcze inne dziewczyny – dojechała do nas między innymi Dominika Pierzchała i jeszcze jedna libero. Mamy więc kim trenować i mamy dwunastkę, z którą możemy normalnie ćwiczyć sześć na sześć.

– Siłownia nadal taka ciężka jak w pierwszych tygodniach?
– Tak, jest bardzo podobna. Nie zwalniamy tempa. Staramy się jak najlepiej przygotowywać na kolejne turnieje.

– W jakim humorze zakończyłaś sezon ligowy? Był zwieńczony wspaniałym srebrnym medalem, ale jednocześnie "tylko" srebrnym. Bardzo czekałyście na złoto. 
– Myślę, że o "wspaniałym srebrnym medalu" można powiedzieć, kiedy zdobywa się go po raz pierwszy, a nie piąty. Zakończenie sezonu nie było więc takie, jakie byśmy chciały. Każda z nas liczyła na coś więcej. Uważam, że zawiodłyśmy bardzo. Mogłyśmy pokonać Chemika Police. Zmagania finałowe w ogóle się jednak dla nas nie poukładały. Nie "dojechałyśmy" na pierwszy mecz, na boisku wyglądałyśmy źle. W dwóch kolejnych było znacznie więcej walki, ale to nadal nie wystarczyło.

– Psychiczna presja na wywalczenie złota była duża?
– Osobiście mogę powiedzieć, że kiedy wychodziłam na boisko w czasie finału nie było tak, że czułam nie wiadomo jaką psychiczną presję, by nie skończyło się kolejnym, już piątym, srebrem z rzędu. Starałam się skupić sportowo na tym, żeby zagrać jak najlepiej. Niestety się to nie udało.

– Jakie było pożegnanie ze Stephane Antigą?
– Szybkie. Po ostatnim meczu finałowym mieliśmy dwa dni zobowiązań marketingowych, kolację pożegnalną i tyle. Każda z nas odbyła również indywidualną rozmowę z trenerem. 

– Co ci powiedział na koniec?
– Trener rozmawiając z każdą z nas podsumowywał bieżący sezon. Wystosował indywidualne opinie o każdej. Tyle. 

– Wracając do kadry, jak patrzysz na kwestię konkurencji ? Obok przyjmujących środkowych jest chyba najwięcej, prawda?
– Tak, to prawda. Rywalizacja na środku w tym sezonie w kadrze jest bardzo duża. Myślę, że każda z dziewczyn mogłaby grać w każdym turnieju. Jesteśmy na równym poziomie. 

– Poczułaś większą pewność siebie po poprzednim sezonie, kiedy Stefano Lavarni bardzo wyraźnie na ciebie stawiał w najważniejszych meczach przez cały sezon?
– Tak, wtedy na pewno sportowo dużo zyskałam – tak samo jak i na pewności siebie. Jeżeli trener pokazuje, że ufa, że chce, żebym grała, to jako zawodniczka lepiej i pewniej się czuję. Mam nadzieję, że i w tym roku szkoleniowiec ponownie by mi zaufał, gdyby nie ten problem z palcem. Nie wiem, czy znajdę się w składzie na drugi tydzień Ligi Narodów.

– Pytałam Zuzannę Górecką o to, czy była w Paryżu. Odparła, że nie, bo powiedziała sama sobie, że zostawia ten wyjazd na igrzyska, mając nadzieję, że załapie się do składu. Ile razy byłaś w Paryżu?
– Tyle samo, co Zuza (śmiech).

– Celowo "zostawiłaś" sobie to miejsce?
– Nie, ale mimo to mam nadzieję, że igrzyska będą pierwszą okazją, żeby tam polecieć.

– Presja igrzysk jest między wami wyczuwalna czy jeszcze nie?
– Jeszcze nie. Nie zmienia to faktu, że sportowa rywalizacja między nami jest cały czas – ona była, jest i będzie. Czy to Liga Narodów, czy igrzyska – zawsze rywalizujemy między sobą i każda z nas będzie chciała pokazać, że to ona zasługuje na miejsce w składzie.

– Wzięłaś ze sobą do Szczyrku kota?
– Niestety nie, kotek został u rodziców.

– Ale to jakiś odgórny zakaz czy wybór?
– Nie, wysłałam mojego kota na wakacje. Jest u dziadków, bo w Szczyrku nie ma warunków do tego, by spędzał w pokoju całe dnie. Moją współlokatorką jest Malwina Smarzek. Jeszcze gdybym była sama, to może bym się na to zdecydowała, ale wiem, że byłoby to trochę samolubne, bo kot potrzebuje przestrzeni. U moich rodziców ma jej bardzo dużo. Tam czuje się lepiej.

Czytaj również:
– Zagrał świetny sezon, nie dostał powołania. Jasna reakcja
– Grbić go "odbudował", a ten zdobył cztery puchary. "Czekam na rozkazy"

– Tak wcześnie?! Znamy skład rywali Polaków na igrzyskach

Płakała z bólu. Teraz wraca do kadry!

Czytaj też

Klaudia Alagierska (fot. Volleyball World/

Płakała z bólu. Teraz wraca do kadry!

Zobacz też
Grbić zapowiada przebudowę. "Będzie sporo zmian"
Paweł Zatorski i Nikola Grbić (fot. PAP)
tylko u nas

Grbić zapowiada przebudowę. "Będzie sporo zmian"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Reprezentant szokuje. "Kibice zakończyli mi karierę"
Na pierwszym planie Karol Kłos (fot. Getty)

Reprezentant szokuje. "Kibice zakończyli mi karierę"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Hit transferowy! Wicemistrz olimpijski zmieni drużynę
Bartłomiej Bołądź (fot. PAP)

Hit transferowy! Wicemistrz olimpijski zmieni drużynę

| Siatkówka / Reprezentacja 
Nowe szaty polskiej kadry. Zmiana po wielu latach
Bartosz Kurek (fot. Getty)

Nowe szaty polskiej kadry. Zmiana po wielu latach

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]
Reprezentacja Polski siatkarzy (fot. Getty Images)

Kiedy mecze reprezentacji Polski siatkarzy w 2025 roku? [TERMINARZ]

| Siatkówka / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
10 sierpnia 2024
Siatkówka

Francja

Polska

09 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

USA

07 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

Francja

Polska

USA

05 sierpnia 2024
Siatkówka

USA

Brazylia

Francja

Niemcy

Włochy

Japonia

Słowenia

Polska

03 sierpnia 2024
Siatkówka

Kanada

Serbia

Polska

Włochy

02 sierpnia 2024
Siatkówka

Japonia

USA

Argentyna

Niemcy

Francja

Słowenia

Brazylia

Egipt

31 lipca 2024
Siatkówka

Japonia

Argentyna

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Słowenia
Słowenia
3
6
8
2
Francja
Francja
3
3
6
3
Serbia
Serbia
3
-3
3
4
Kanada
Kanada
3
-6
1
Najnowsze
Lider "generalki" wygrywa w Anterselvie
nowe
Lider "generalki" wygrywa w Anterselvie
| Biathlon 
Sturla Holm Lagreid (fot. Getty)
Legendarny kierowca zaskoczył. "To dobry moment, żeby się zatrzymać"
Sebastien Ogier (fot. Getty Images)
nowe
Legendarny kierowca zaskoczył. "To dobry moment, żeby się zatrzymać"
| Motorowe / Rajdy samochodowe 
Jak Włosi szykują się do igrzysk? Raport olimpijski [WIDEO]
fot. TVP Sport
Jak Włosi szykują się do igrzysk? Raport olimpijski [WIDEO]
| Biathlon 
Nowa technologia w Biathlonie. Zobacz jak działa! [WIDEO]
fot. TVP Sport
Nowa technologia w Biathlonie. Zobacz jak działa! [WIDEO]
| Biathlon 
Francuz królem slalomu w Kitzbuehel. Zadecydowało... 0,09 s!
Noel Clement (fot. PAP/EPA)
Francuz królem slalomu w Kitzbuehel. Zadecydowało... 0,09 s!
| Inne zimowe / Narciarstwo alpejskie 
Wąsek z rekordem życiowym! Potężna poprawa [WIDEO]
Paweł Wąsek (fot. Getty Images)
pilne
Wąsek z rekordem życiowym! Potężna poprawa [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
PŚ w Antholz-Anterselvie: sztafeta kobiet [ZAPIS]
Biathlon – Puchar Świata, Antholz-Anterselva: sztafeta kobiet. Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.01.2025)
PŚ w Antholz-Anterselvie: sztafeta kobiet [ZAPIS]
| Biathlon 
Do góry