Reprezentanci Polski w siatkówce mieli rozegrać pierwszy mecz towarzyski w 2024 roku. Nie wiadomo jednak, czy spotkanie odbędzie się z udziałem najlepszych, bo siatkarze napotkali na niespodziewany problem. Na kilka godzin przed starciem z Niemcami... mieli zaciąć się w windzie. Całą sytuację w prześmiewczy sposób opisał na Instagramie Bartosz Kurek.
22 maja starciem z USA biało-czerwoni rozpoczną zmagania w Lidze Narodów, gdzie będą bronić wywalczonego przed rokiem trofeum. Zmagania w tych rozgrywkach poprzedzą natomiast mecze kontrolne.
Podopieczni Nikoli Grbicia zaczną od Meczu Alei Gwiazd Siatkówki w Katowicach, a ich pierwszym przeciwnikiem będzie reprezentacja Niemiec. Na kilka godzin przed meczem część polskich siatkarzy... zacięła się w windzie.
"Jeżeli zastanawiacie się dlaczego dzisiaj nie gramy, to siedzimy między drugim, a trzecim piętrem w Spalem, ale trzymamy kciuki... za ekipę serwisującą windy no i za reprezentację Polski" – napisał na Instagramie Bartosz Kurek, który na zdjęciu występuje obok Tomasza Fornala, Mateusza Bieńka, Łukasza Kaczmarka i Jana Firleja.
Cóż, oby to złe miłego początki w wykonaniu biało-czerwonych.