Sebastian Szymański bryluje w barwach Fenerbahce SK. Reprezentant Polski niezmiennie należy do absolutnie najważniejszych zawodników swojego zespołu. – To wspaniałe, że dzisiaj jest liderem zespołu i gwiazdą ligi. Bardzo rozwinął się na przestrzeni sezonu – mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL Krzysztof Gerlak, specjalista od tureckiego futbolu.
Pierwszy sezon Sebastiana Szymańskiego na tureckich boiskach powoli dobiega końca. 32-krotny reprezentant Polski bardzo dobrze odnalazł się w nowym środowisku i szybko zyskał zaufanie ze strony Ismaila Kartala. Szkoleniowiec Fenerbahce regularnie stawia na naszego rodaka w wyjściowym składzie. Efekt? Dwanaście strzelonych goli oraz aż dziewiętnaście asyst pomocnika w 54 występach na wszystkich frontach.
– Wiedziałem, że sobie poradzi, ale nie miałem pojęcia, że jest zawodnikiem tak kompletnym. To wspaniałe, że dzisiaj jest liderem zespołu i gwiazdą ligi. No i kibice, którzy darzą go wielkim szacunkiem. Nie spodziewałem się, że będzie tu tak popularny, ale przede wszystkim tak dobrym i uniwersalnym piłkarzem. Co ważne, bardzo się rozwinął na przestrzeni sezonu, bo oprócz przeglądu pola, wizji, czy strzału z dystansu, w trakcie rozgrywek zyskiwał elementy defensywne. On je szlifował, to było widać. Nauczył się być zawodnikiem typu "box-to-box". Był i jest piłkarzem efektownym i efektywnym – powiedział Krzysztof Gerlak.
Zobacz także: Nowe wieści ws. kontuzji Casha. Czy zdąży na Euro?
Wciąż nie wiadomo, czy były piłkarz Legii Warszawa będzie kontynuował karierę w ekipie ze Stambułu. Jego umowa z aktualnym wiceliderem Super Lig obowiązuje do czerwca 2027 roku, a przez fachowy serwis "Transfermarkt" wyceniany jest na 20 milionów euro.
– Fenerbahce nie chce go oddawać. Też z otoczenia Polaka nie ma nacisku, żeby koniecznie po obecnym sezonie szukać dla niego nowego miejsca. Klub widzi, jaką Szymański ma pozycje w drużynie, ale też, że budzi uznanie wśród kibiców. Na pewno zespół pod względem ewentualnego transferu jest w uprzywilejowanej sytuacji. Oni nie muszą sprzedawać. Nasz rodak jest już na tyle popularnym zawodnikiem, że to bardziej inne ekipy będą przychodziły z ofertami kupna Polaka – dodał nasz rozmówca.
Kadrowicz jest chwalony za swoją uniwersalność. Choć nominalną pozycją 25-latka jest ofensywny środkowy pomocnik, to szkoleniowiec Fenerbahce nierzadko ustawiał go nieco bliżej własnej bramki. Szymański z powierzonych zadań zwykle wywiązywał się bez zarzutu.
– Szymański bardzo dobrze sobie radzi na tej swojej pozycji, czyli takiej pół ósemki, pół dziesiątki. W starciu z Galatasaray musiał zagrać na nie do końca swojej pozycji. I to właśnie trener i kibice bardzo sobie w nim cenią, że jest takim uniwersalnym piłkarzem. Tam, gdzie trener go wystawi, tam nie zawodzi i w zasadzie nigdy poniżej pewnego poziomu nie schodzi. To w ostatnich tygodniach zdawało egzamin – stwierdził ekspert.
Zobacz także: Probierz zaskoczy. Absolutny debiutant w kadrze na Euro
Gerlak nie ma wątpliwości, że gdyby nie dobra postawa Polaka, drużyna ze stolicy Turcji już dawno przestałaby liczyć się w walce o mistrzostwo kraju. W samej Super Lig nasz rodak może pochwalić się dziewięcioma zdobytymi bramkami oraz dwunastoma ostatnimi podaniami w 36 spotkaniach.
– Gdyby nie Szymański, na pewno Fenerbahce nie miałoby tyle punktów na koncie, co teraz. Polak funkcjonuje w zespole na wielu płaszczyznach. Świetnie uzupełniał luki w drużynie na przestrzeni sezonu i gdy ktoś wypadał z gry, on bardzo dobrze odnajdywał się w nowej dla siebie roli. Potrafił – mówiąc kolokwialnie – odwalać brudną robotę, nawet nierzadko występując w roli typowej "szóstki". Trener to docenia. Jego wkład w grę jest fundamentalny – podkreślił Krzysztof Gerlak.
Przypomnijmy, że na kolejkę przed końcem bieżącego sezonu Fenerbache plasuje się na drugiej pozycji w ligowej tabeli. Aktualnie traci trzy "oczka" do przewodzącego stawce Galatasaray, z którym wygrało na wyjeździe w minioną niedzielę 1:0. Bohaterem gości został Caglar Soyuncu. Środkowy obrońca wpisał się na listę strzelców w 71. minucie przy sporym udziale Szymańskiego.
– Fenerbahce wygrało mecz, które zapisze się w historii tamtejszego futbolu. To zwycięstwo jest tym bardziej cenne, bo trener Kartal w ostatnich tygodniach zdecydowanie stracił "szatnię", a teraz to się trochę zmieniło po tym spotkaniu. To był kluczowy moment, żeby odwrócić niekorzystną kartę i pozostać w grze o mistrzostwo Turcji. Zadanie przed klubem jest jednak cały czas piekielnie trudne – zauważył nasz rozmówca.
Zobacz także: "Piłkarze sami wstydzili się za styl". Inne oblicze Polski na Euro?
Sytuacja jest jasna. Aby Fenerbahce sięgnęło po pierwsze od dziesięciu lat mistrzostwo Turcji, musi nie tylko pokonać w ostatniej kolejce przed własną publicznością ostatni w stawce – Istanbulspor, który przegrał każdy z ostatnich pięciu potyczek. Warunkiem jednak jest również porażka Galatasaray na wyjeździe z Konyasporem.
Oba mecze zaplanowano na najbliższą niedzielę, 26 maja (początek o godzinie 18:00 czasu warszawskiego). Szymański wciąż ma więc szansę na czwarte już w karierze mistrzostwo kraju. Wcześniej podobne triumfy święcił dwukrotnie z Legią Warszawa (2017 i 2018) oraz raz z Feyenoordem Rotterdam (2023).
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.