Przejdź do pełnej wersji artykułu

Adam Matysek zachwala Bayer Leverkusen przed finałem Ligi Europy. "Są jak Real Madryt"

/ Piłkarze Bayeru Leverkusen (fot. Getty Images) Piłkarze Bayeru Leverkusen (fot. Getty Images)

Bayer Leverkusen zmierzy się z Atalantą Bergamo w finale Ligi Europy. Zespół Xabiego Alonso ma obecnie na koncie 51. meczów bez porażki. W środę powalczy o przedłużenie tej serii i drugie trofeum. – Ta drużyna na pewno ma warunki ku temu, by dominacja potrwała dłużej, niż jeden sezon – powiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL Adam Matysek, były bramkarz Aptekarzy. Relacja na żywo ze spotkania Atalanta – Bayer w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej. 

👉 Kosmiczny Bayer. Drugi najlepszy sezon w historii ligi

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Co było kluczowe dla tak kapitalnego sezonu dla Bayeru Leverkusen?
Adam Matysek: – Zdecydowanie osoba trenera. Xabi Alonso wykonał świetną robotę, a trzeba pamiętać, że przejmował drużynę, gdy ta była w kryzysie. To szkoleniowiec, który bardzo dobrze zarządza kadrą. Widać to po tym, jak istotną rolę w Bayerze odgrywają także rezerwowi. Zespół po zmianach nie traci na jakości. Wiadomo, że atmosferę budują wyniki, ale nie można odbierać zasług trenerowi. Widać, że klimat w szatni jest świetny. Nikt się nie obraża, wszyscy w zespole zmierzają w tym samym kierunku. Imponuje to, że młody szkoleniowiec potrafił stworzyć taką drużynę.

Czytaj też:

Piłkarze Bayeru i Romy dali popis fantastycznego grania w półfinałach LE (fot. Getty)

Bayer znów to zrobił, 97. minuta! Znamy finalistów Ligi Europy

– Wielką siłą Bayeru jest gra w końcówkach. Jak tłumaczyć to, że tak często strzelają gole w ostatnich minutach?
– Pod tym względem są trochę jak Real Madryt. Wydaje się, że przegrają, a tymczasem oni doprowadzają do wyrównania albo zdobywają zwycięską bramkę. To zdarzyło się już kilkanaście razy w tym sezonie, dlatego nie ma mowy o przypadku. 

– W przeszłości Bayer postrzegany był jako zespół, który potykał się w kluczowych momentach. Myśli pan, że ten sezon zmieni ten wizerunek?
– Tak. Ta drużyna dzięki niesamowitej serii meczów bez porażki zyskała wiele sympatii. Śledzę niemiecką prasę i widzę, jak wiele pochwał spływa na zespół z Leverkusen. Zwycięstwo w Bundeslidze osiągnięte w takim stylu sprawiło, że ludzie nie będą już mówili o Vizekusen. W najbliższych dniach Bayer może dołożyć jeszcze dwa trofea, co uczyni ten sezon jeszcze bardziej wyjątkowym.

– Bayer będzie w stanie obronić mistrzostwo Niemiec?
– Wiele zależy od tego, co w kolejnym sezonie zrobią inne kluby – Bayern Monachium czy Borussia Dortmund. Zobaczymy, czy Bayer zbyt mocno się nie osłabi. Kilku piłkarzy może odejść, a to oznaczałoby spory znak zapytania, bo nie wiadomo, czy udałoby się ich zastąpić. Ważne w tej kwestii może okazać się pozostanie Alonso. To istotny sygnał dla zespołu. Dzięki temu piłkarze również mogą podążyć za trenerem i zdecydować się na to, by spędzić jeszcze jeden sezon w Leverkusen. Ta drużyna na pewno ma warunki ku temu, by dominacja potrwała dłużej.



– Jak bardzo Bayerowi pomogła słaba postawa Bayernu Monachium?
– Nie można tego tak postrzegać. Widać, z jaką przewagą Bayer wygrał ligę. Bayern miałby problem nawet wtedy, gdyby był w optymalnej formie. Podobnie było w latach 2011 i 2012, kiedy to Borussia Dortmund pokonała zespół z Monachium w wyścigu o tytuł. Wtedy również w pierwszej kolejności świadczyło to o sile BVB, a dopiero później można było mówić o problemach Bawarczyków. 

– Co podoba się panu najbardziej w grze drużyny?
– Jestem pod wrażeniem tego, jak Bayer potrafi zdominować rywala. Drużyna Alonso zawsze przejmuje inicjatywę. Ten plan nie ulega zmianie niezależnie od tego, z kim gra zespół z Leverkusen. To też świadczy o ich wielkiej sile mentalnej. Gwiazdą jest Florian Wirtz, ale Bayer nie jest uzależniony wyłącznie od niego. 

– Jakie są pana odczucia przed środowym finałem z Atalantą Bergamo?
– Bayer nie zmieni swojej filozofii i będzie chciał dominować. Szanse rozkładają się 50 na 50, ale życzę zwycięstwa drużynie z Leverkusen. Ewentualny triumf w Lidze Europy otworzyłby drogę do kolejnego trofeum, czyli Superpucharu Europy.

– Ten sezon jest dla niemieckich zespołów udany, jeśli chodzi o grę w europejskich pucharach. Szansę na wygranie Ligi Mistrzów ma Borussia Dortmund. BVB pokona Real?
– Nie można tego wykluczyć. Borussia słabo spisała się w Bundeslidze, ale w Lidze Mistrzów pokonała wielkich rywali. Zespół z Dortmundu nie dotarł do finału przez przypadek, bo awansował z trudnej grupy, a następnie wyeliminował m.in. Atletico Madryt i Paris Saint-German. Nikt nie spodziewał się aż tak dobrego wyniku. Wiadomo, że w finale czeka ich arcytrudne zadanie, lecz w poprzednich fazach dortmundczycy pokazali, że radzą sobie z klasowymi przeciwnikami. Borussię stać na wygranie z Realem.

– Bayer w środę sięgnie po Ligę Europy?
– Widać, że zespół jest bardzo pewny siebie i chce kontynuować niezwykłą passę meczów bez porażki. Trzymam kciuki, by właśnie tak się stało. 



Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także