Potrafimy awansować na igrzyska po dziewięciu dniach wspólnego przebywania razem, to co będzie, gdy chłopaki się zaczną lepiej rozumieć na boisku? – podkreśla Piotr Renkiel po awansie do olimpijskich turnieju. Trener kadry opowiada też między o innymi selekcji – tej do Paryża oraz wcześniejszej – na kwalifikacje ME.
Mateusz Leleń (TVP Sport): – Czy to był najważniejszy turniej dla polskiej koszykówki 3x3 od trzech lat? O waszej dyscyplinie najwięcej mówi się właśnie w trakcie igrzysk.
Piotr Renkiel (trener kadry 3x3): – Zgodzę się z tym. O koszykówce 3x3 pisze się praktycznie tylko, gdy osiągamy sukces lub gramy o igrzyska. Ale to jeszcze bardziej motywuje do ciężkiej pracy. Poświęcamy bardzo dużo czasu, aby promować 3x3 w Polsce.
– Z Debreczyna wróciliście szczęśliwi, ale też pokiereszowani. Co dziś wiemy o zdrowiu Filipa Matczaka i Przemysława Zamojskiego?
– Filip Matczak odpocznie cztery tygodnie, a Przemek Zamojski od poniedziałku wraca do treningów.
– Na horyzoncie pojawia się kolejny ważny turniej. W połowie czerwca zagracie kwalifikacje do mistrzostw Europy. Którzy koszykarze dostaną tam szansę?
– Jestem w trakcie ustalania składu, ale bardzo możliwe, że będzie to całkiem nowa czwórka. Przed kwalifikacjami w Debreczynie wspominałem kadrowiczom, że w przypadku awansu do Paryża, chciałbym do Bratysławy powołać drugą drużynę.
– Za to na igrzyska będzie Pan chciał zabrać czwórkę z Debreczyna? Czy to najbardziej realny scenariusz?
– Chciałbym, aby tak było, ale ostatnie kilkanaście miesięcy pokazało, że nie mogę brać niczego za pewne. Po świetnym rozpoczęciu sezonu Napoli Basket i wygranej w Pucharze Włoch zapowiadało się, że awansują do play-off, a tak się nie wydarzyło (dzięki temu do kadry na Debreczyn dołączył Michał Sokołowski – red.). Kontuzji w poprzednich latach było mnóstwo, co nie pozwalało na powoływanie wielu zawodników.
– Michał Sokołowski odnalazł się doskonale w baskecie 3x3. Które atuty tego zawodnika okazały się kluczowe?
– Michał jest stworzony do gry w koszykówkę. Ma charakter, jest zadziorny i nigdy się nie poddaje. Jest znakomitym obrońcą, bardzo pewny siebie. Zaraża tym innych.
– Czysto teoretycznie: czy istnieje jeszcze jakikolwiek polski koszykarz 5x5, który mógłby w tak ekspresowym tempie dołączyć do kadry 3x3?
– Wszyscy, którzy są z nami bądź byli w kręgu zainteresowań otrzymali powołania w tym roku.
– Przed wami igrzyska. Rywalizacja, z którym rywalem olimpijskim wzbudza w panu największe emocje? Z USA – jako ojczyzną basketu? Czy może z Serbią – najlepszą ekipą w historii koszykówki 3x3?
– Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że awans na igrzyska dwa razy z rzędu i znalezienie w wąskim gronie ośmiu najlepszych zespołów na świecie wzbudza największe emocje. USA w Tokio nie było. Z Serbami potrafimy rywalizować, a nawet wygrywać na dużych imprezach. Każdy rywal będzie ciężki, a każdy mecz będzie miał ogromne znaczenie w kontekście walki o strefę medalową. Emocje wzbudza we mnie potencjał, jaki ma reprezentacja Polski 3x3. Potrafimy awansować na igrzyska po dziewięciu dniach wspólnego przebywania razem, to co będzie, gdy chłopaki się zaczną lepiej rozumieć na boisku? Na pewno zabrakło nam czasu, aby grać najlepszą koszykówkę, na jaką stać tę ekipę.
88 - 76
Francja
82 - 69
Polska
91 - 96
Hiszpania
54 - 95
Francja
87 - 90
Polska
93 - 85
Włochy
107 - 96
Grecja
100 - 90
Finlandia
94 - 88
Czechy
86 - 94
Włochy
94 - 86
Chorwacja
86 - 94
Polska
102 - 94
Litwa
85 - 79
Czarnogóra
88 - 72
Belgia
86 - 87
Francja
96 - 69
Polska
88 - 77
Izrael
88 - 67
Holandia
56 - 90
Włochy
69 - 90
Grecja
90 - 85
Ukraina
71 - 106
Niemcy
82 - 88
Słowenia
87 - 70
Bośnia i Hercegowina
73 - 81
Czarnogóra
odwołany
Rosja
80 - 89
Belgia
69 - 72
Hiszpania
78 - 89
Serbia