Łukasz Różański (15-0, 14 KO) i Lawrence Okolie (19-1, 14 KO) zmieścili się w limicie wagi bridger (do 101,6 kg) przed piątkowym pojedynkiem o pas WBC na gali KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie. Po ważeniu Brytyjczyk nie chciał zbyt długo patrzeć w oczy Polaka i po raz kolejny zapowiedział, że go znokautuje. Walka Różański – Okolie w piątek 24 maja w TVP 1 i TVP Sport!
101 – dokładnie tyle kilogramów wniósł na wagę Różański przed piątkową obroną mistrzowskiego tytułu. To drugi najniższy wynik w jego karierze, a mniej ważył jedynie przed ubiegłorocznym pojedynkiem z Alenem Babiciem – 100,8 kg. Z kolei Okolie jest najcięższy w karierze, ale to nie może dziwić, bo to jego pierwsza walka w kategorii bridger. Brytyjczyk ważył 101,4 kg i jest o ponad 10 kilogramów cięższy, niż przed ostatnim pojedynkiem z Chrisem Billamem-Smithem (wówczas ważył 90,3 kg).
Były mistrz świata WBO wagi junior ciężkiej zachowywał się dosyć... nietypowo. Niemal nie rozstawał się z butelką wody. – To może oznaczać, że do końca walczył o to, by zmieścić się w limicie kategorii bridger, bo wodą można zbijać wagę – powiedział nam jeden z trenerów obecnych na ważeniu. To niewykluczone, bo sam Okolie w rozmowie z TVPSPORT.PL przekonywał, że po tej walce chce znów zmienić kategorię, tym razem na ciężką, bo ma dość zrzucania kolejnych kilogramów.
Przy tradycyjnym spotkaniu oko w oko szybko odwrócił wzrok, po czym zszedł ze sceny. "Rywal jest w strachu!" – dało się usłyszeć wśród kibiców Różańskiego. Ale nie tylko wśród nich. – Dziwnie się zachowuje, faktycznie jakby był nieco wystraszony. Może zaskoczyło go to, ilu było kibiców? Cały czas tylko pił wodę z tej butelki i biegał wzrokiem po całej galerii – stwierdził inny z trenerów.
Inna sprawa, że Okolie często sprawa takie wrażenie, a później w ringu zazwyczaj wygrywa. Tak było choćby przed walką z Michałem Cieślakiem w lutym 2022 roku w Londynie. Gdy Brytyjczyk zobaczył, ilu polskich kibiców zjawiło się na ważeniu i jak głośno dopingowali Michała, zrobił jedynie wielkie oczy i nerwowo przegryzał czekoladkę. Później niestety wygrał z Polakiem jednogłośnie na punkty i obronił pas WBO wagi junior ciężkiej.
– Czuję się bardzo komfortowo, nawet pomimo faktu, że ważenie było dosyć późno. Ok, to dla mnie żaden problem. Zamierzam go jutro znokautować. Do tej pory na tych treningach medialnych to była zabawa, w piątek będzie prawdziwa walka. To mój najważniejszy pojedynek w karierze – zapewniał Brytyjczyk w rozmowie z Aleksandrą Piką.
– Koniec gadania, jutro w końcu robota. Nie mogę się doczekać! – skomentował krótko polski mistrz, który jeszcze długo po ważeniu ochoczo pozował do zdjęć z kibicami.
Gala KnockOut Boxing Night 35 w Rzeszowie w piątek 24 maja. Początek transmisji w TVP Sport, online na stronie TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej i Smart TV od 19:30. Walka wieczoru od 22:45 również w TVP 1.
Łukasz Różański (101 kg) - Lawrence Okolie (101,4 kg)
Fiodor Czerkaszyn (74,5 kg) - Jorge Cota (73,5 kg)
Jan Czerklewicz (78,4 kg) - Pablo Valenzuela (79,2 kg)
Ihosvany Garcia (79 kg) - Łukasz Pławecki (79,3 kg)
Kamil Ślendak (91,6 kg) - Daniel Płonka (91,3 kg)
Tobasz Zarzeczny (77 kg) - Daniel Przewieślik (76,5 kg)
Następne