| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Śląsk Wrocław skrzywdzony w walce o mistrzostwo? "Powinniśmy grać o tej samej porze, co Jagiellonia"

Rafał Leszczyński (fot. 400mm.pl/PAP)
Rafał Leszczyński (fot. 400mm.pl/PAP)

Jeszcze Śląsk Wrocław nie wyszedł na boisko, a Jagiellonia Białystok właściwie już mogła cieszyć się z mistrzostwa Polski. To efekt burzy z deszczem i gradem, która zakłóciła planowe rozpoczęcie multiligi. WKS rozpoczął swoje spotkanie kilkadziesiąt minut później. – Nie wiem, czy do końca jest to uczciwe. Powinniśmy grać o tej samej porze – powiedział w rozmowie z nami bramkarz Trójkolorowych, Rafał Leszczyński.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Mateusz Borek proponuje mecz Jagiellonii o puchar za granicą!

Czytaj też

Trofeum Superpucharu Polski (fot. Getty)

Mateusz Borek proponuje mecz Jagiellonii o puchar za granicą!

To miała być najbardziej emocjonująca multiliga od lat. W grze o mistrzostwo Polski pozostały Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław, które miały tyle samo punktów. Liderowali podopieczni Adriana Siemieńca, którzy mieli lepszy bilans bezpośrednich spotkań. WKS żeby wyprzedzić Jagę, musiał nie tylko wygrać z Rakowem na wyjeździe, ale też liczyć na potknięcie lidera z Wartą Poznań.

Jeszcze pół godziny przed meczem wydawało się, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem. Piłkarze obu ekip wyszli na boisko rozgrzewać się. Nagle w Częstochowie rozpętała się burza z piorunami. Zaczęło intensywnie padać – najpierw był deszcz, później grad. Wiadomo było, że spotkanie będzie opóźnione. Zagwozdką było to, czy wszystkie osiem pozostałych spotkań wystartuje zgodnie z planem.

Ostatecznie, inni zaczęli grać, a piłkarze udali się do szatni. Czekali jak na werdykt, czy boisko przesiąknięte wodą będzie nadawać się do gry. W międzyczasie piłkarze Śląska oglądali wydarzenia z Białegostoku. Już po dziesięciu minutach kwestia mistrzostwa Polski była rozstrzygnięta. WKS nie mógł nawet odpowiedzieć. Wyszedł na boisko kilkadziesiąt minut później i właściwie już tylko walczył o powiększenie punktowego dorobku. Na więcej nie mógł już liczyć.

I choć piłka płatała im psikusa, często zatrzymywała się w kałuży, to podopieczni Jacka Magiery i tak potrafili poradzić sobie z Rakowem. Pokonali ustępującego mistrza kraju 2:1, wygrywając czwarty mecz z rzędu. Po ostatnim gwizdku celebrowali wicemistrzostwo kraju, którego przed sezonem nikt w najśmielszych snach nie zakładał. Przecież dokładnie rok temu Śląsk walczył o zupełnie inny cel, o utrzymanie. Wśród niektórych zawodników panował jednak lekki niedosyt...


Mateusz Borek proponuje mecz Jagiellonii o puchar za granicą!

Czytaj też

Trofeum Superpucharu Polski (fot. Getty)

Mateusz Borek proponuje mecz Jagiellonii o puchar za granicą!

Siemieniec zaskoczył po zdobyciu mistrzostwa: przykra sprawa

Czytaj też

Adrian Siemieniec (fot. PAP)

Siemieniec zaskoczył po zdobyciu mistrzostwa: przykra sprawa

Rafał Leszczyński: powinniśmy grać o tej samej porze, co Jagiellonia

Mam mieszane uczucia. Sytuacja nietypowa, bo pogoda spłatała nam figla. Nie wiem, czy to do końca jest uczciwe... Uważam, że powinniśmy grać o tej samej porze, co Jagiellonia. Wychodząc po kilkudziesięciu minutach na boisko, wiedzieliśmy, że w Białymstoku jest 3:0 i nie ma co oszukiwać, byliśmy troszeczkę rozbici – powiedział nam po meczu bramkarz Śląska, Rafał Leszczyński.

Nie wiem, czy tak powinno być, ale my dziś pokazaliśmy, że jesteśmy pod względem mentalnym mocni. Trzeba oddać Jagiellonii, że zdobyła mistrzostwo Polski, okazała się lepsza od nas w bezpośrednim meczu – dodał.

Zapytany przez nas, czy równoległe granie działałoby na korzyść Śląska, odpowiedział:

Nie ma co tego już rozdrapywać. Każdy po trzeciej kolejce sezonu wyrzucał nas do 1. ligi, a my tym osobom daliśmy fajny pstryczek w nos. Jako zespół i sztab byliśmy jednością. Gdybym pomyślał po meczu ze Stalą Mielec zdobędziemy medal mistrzostw Polski, to postawiłbym u bukmachera duże pieniądze. Nikt z nas nie wyobrażał sobie wówczas, że możemy to zrobić. 

Leszczyński podkreśla, że wszystko zmieniło ponowne przyjście do klubu Jacka Magiery. Wcześniej w Śląsku panował bałagan, który o mały włos nie zakończył się spadkiem.

W poprzednim sezonie w klubie był duży rozgardiasz organizacyjny. W pewnych kwestiach były naprawdę duże problemy, ale wraz z przyjściem Jacka, to się mocno zmieniło. Zaczęło to wyglądać tak, jak powinno. Dużo fajnych rzeczy dzieje się wokół klubu i trzeba oddać to Jackowi, że potrafił to wszystko dobrze zorganizować i postawić twarde warunki. Jest mocno decyzyjną osobą. Jeśli ktoś od nas czegoś wymaga, my też musimy wymagać czegoś od niego. Życie na razie pokazuje, że to zdaje egzamin.


Siemieniec zaskoczył po zdobyciu mistrzostwa: przykra sprawa

Czytaj też

Adrian Siemieniec (fot. PAP)

Siemieniec zaskoczył po zdobyciu mistrzostwa: przykra sprawa

To już pewne. UEFA przyjedzie do Białegostoku ws. Ligi Mistrzów!

Czytaj też

Piłkarze Jagiellonii Białystok świętują mistrzostwo Polski (fot. PAP)

To już pewne. UEFA przyjedzie do Białegostoku ws. Ligi Mistrzów!

Wicemistrzostwo Polski ma nie być przypadkiem

Chciałbym, żeby ten dzisiejszy sukces był zdrowymi podwalinami na przyszłość. Nie wiemy, co będzie jutro i pojutrze. Jeżeli organizacja dalej będzie stała na dobrym poziomie, jest szansa, że Śląsk z roku na rok będzie szedł w górę tabeli. Nie mówię stricte o dorobku punktowym, tylko o stabilizacji – powiedział Leszczyński, a następnie podsumował swój sezon pod kątem indywidualnym. Wśród wszystkich bramkarzy zachował najwięcej czystych kont, bo aż 13. Jest głównym faworytem do zwycięstwa w kategorii najlepszy bramkarz sezonu.

Patrząc przez pryzmat Ekstraklasy, to mój najlepszy sezon w karierze. Od meczu z Zagłębiem nie popełniłem błędu, za który można by mnie linczować. Zespół jest potrzebny bramkarzowi, bramkarz zespołowi. Myślę, że pod tym kątem świetnie się uzupełnialiśmy. To sukces całej 50-osobowej ekipy, która została dzisiaj wyczytana przy wręczaniu medali – dodał.

***

Śląsk zdobył wicemistrzostwo Polski i rozpocznie zmagania w Europie od 2. rundy el. Ligi Konferencji. Rywala pozna podczas losowania, które odbędzie się 19 czerwca. Pierwszy mecz rozegra 25 lipca, rewanż 1 sierpnia.

Jak wyznał na konferencji prasowej trener Magiera, piłkarze wrócą z urlopów do klubu 16 czerwca. Dwa dni później wyjadą na czterodniowe zgrupowanie do Karpacza. Później udadzą się na wyjazd zagraniczny, który najprawdopodobniej odbędzie się w Austrii.

Trener Magiera zapowiedział już, że w najbliższych dniach Śląsk ogłosi rozstania z kilkoma zawodnikami, a także nowe transfery. Jak opisywaliśmy już na TVPSPORT.PL, blisko WKS-u są bramkarz Tomasz Loska i obrońca Serafin Szota.

To już pewne. UEFA przyjedzie do Białegostoku ws. Ligi Mistrzów!

Czytaj też

Piłkarze Jagiellonii Białystok świętują mistrzostwo Polski (fot. PAP)

To już pewne. UEFA przyjedzie do Białegostoku ws. Ligi Mistrzów!

Następne

Erik Exposito i Maja Strzelczyk (fot. TVP)
00:05:25

Exposito o wicemistrzostwie Śląska: staliśmy się rodziną

Jehor Macenko
00:02:31

Macenko: nie patrzyłem na wynik meczu w Białymstoku [WIDEO]

Petr Schwarz
00:02:46

Schwarz: chcieliśmy wygrać dla całego miasta i klubu [WIDEO]

Exposito o wicemistrzostwie Śląska: staliśmy się rodziną
Erik Exposito i Maja Strzelczyk (fot. TVP)
Exposito o wicemistrzostwie Śląska: staliśmy się rodziną

Jehor Macenko
Macenko: nie patrzyłem na wynik meczu w Białymstoku [WIDEO]

Petr Schwarz
Schwarz: chcieliśmy wygrać dla całego miasta i klubu [WIDEO]

Zobacz też
Wielki transfer reprezentanta coraz bliżej. Padła konkretna kwota
Maxi Oyedele zmieni klub po zgrupowaniu reprezentacji Polski (fot: PAP)

Wielki transfer reprezentanta coraz bliżej. Padła konkretna kwota

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Znamy najdroższych graczy Ekstraklasy. Dwaj lechici na czele
Afonso Sousa (z lewej) jest jednym z najwyżej wycenianych piłkarzy Ekstraklasy (fot. Getty)

Znamy najdroższych graczy Ekstraklasy. Dwaj lechici na czele

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. Getty)

Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"
Michal Gasparik został nowym szkoleniowcem Górnika Zabrze (fot: Getty)
tylko u nas

Ledwo podpisał kontrakt, już wskazał transferowy cel. "To jeszcze nie koniec"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!
Terminarz PKO BP Ekstraklasa 2025/26. Kiedy mecze? [KALENDARZ]

Znamy terminarz Ekstraklasy 2025/26. Ciekawie już w 1. kolejce!

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Górnik ma nowego trenera! Wróci do klubu po latach
Piłkarze Górnika Zabrze będą mieli nowego trenera (fot. Getty Images)

Górnik ma nowego trenera! Wróci do klubu po latach

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]
(fot. TVP SPORT)

Mecze reprezentacji Polski w piłce nożnej w 2025 roku w TVP [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]
(fot.

Kompromitacja w Kiszyniowie. Przypominamy mecz z Mołdawią [SKRÓT]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Korona się wzmacnia! Ciekawy transfer w PKO BP Ekstraklasie
Nikodem Niski (pierwszy z lewej – fot. Getty Images)

Korona się wzmacnia! Ciekawy transfer w PKO BP Ekstraklasie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Z Celticu do PKO BP Ekstraklasy. Hit na horyzoncie
Maik Nawrocki może wrócić do PKO BP Ekstraklasy (fot. Getty)

Z Celticu do PKO BP Ekstraklasy. Hit na horyzoncie

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Polecane
Najnowsze
Wielki transfer reprezentanta coraz bliżej. Padła konkretna kwota
Wielki transfer reprezentanta coraz bliżej. Padła konkretna kwota
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Maxi Oyedele zmieni klub po zgrupowaniu reprezentacji Polski (fot: PAP)
Świątek zrobi przerwę od gry? Trener: kusi mnie to
Iga Świątek fot. PAP
Świątek zrobi przerwę od gry? Trener: kusi mnie to
fot. Facebook
Sara Kalisz
To był koncert! Polskie siatkarki rozbiły rywalki
Reprezentacja Polski siatkarek (fot. Volleyball World)
pilne
To był koncert! Polskie siatkarki rozbiły rywalki
| Siatkówka / Reprezentacja 
Świątek pokonałaby Gauff w finale? Amerykanka odpowiada!
Coco Gauff (fot. Getty)
Świątek pokonałaby Gauff w finale? Amerykanka odpowiada!
| Tenis / Wielki Szlem 
"Lewy" niesłusznie krytykowany? Ekspert wini media
(fot. TVP)
"Lewy" niesłusznie krytykowany? Ekspert wini media
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Finowie przestraszyli się Holendrów. Czego mamy się spodziewać we wtorek?
Mecz Finlandia - Holandia (fot. PAP)
Finowie przestraszyli się Holendrów. Czego mamy się spodziewać we wtorek?
fot. Tomasz Markowski
Mateusz Miga
Sportowy wieczór (07.06.2025)
Sportowy wieczór (07.06.2025) [transmisja na żywo, online, live stream]
Sportowy wieczór (07.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Do góry