FC Barcelona udanie zamknęła sezon 2023/2024. Pokonała w 38. kolejce Sevillę 2:1, a jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski. Niestety, nie udało mu się osiągnąć celu, którym był tytuł króla strzelców.
Ten mecz był pożegnaniem dla obu trenerów. Xavi po raz ostatni prowadził Barcelonę, a Quique Sanchez Flores Sevillę. Miejsce szkoleniowca Blaugrany ma zająć Hansi Flick, a zespołu z Andaluzji Xavier Garcia Pimienta. Obaj więc chcieli zakończyć pracę zwycięstwem.
Początkowo bliżej tego byli Katalończycy. W 16. minucie po dośrodkowaniu Joao Cancelo piłkę do siatki skierował Robert Lewandowski. Dla Polaka była to 19. trafienie w tym sezonie La Liga.
Gospodarze odpowiedzieli bramką Youssefa En-Nesyriego kwadrans później. Następnie Dodi Lukebakio trafił w słupek. To samo zrobił Pedri. Po szalonej końcówce pierwszej części gry był remis.
Po zmianie stron znów prowadzenie objęła Barcelona. Fermin Lopez zbiegł ze skrzydła do środka, strzelił na bliższy słupek i pokonał bramkarza. Potwierdził tym samym wysoką formę w kończących się rozgrywkach.
Jak się okazało, był to gol dający komplet punktów. Drużyna Xaviego zakończyła sezon na drugim miejscu z 85 punktami. Mistrzem został Real Madryt.
Hiszpański szkoleniowiec żegna się więc ze swoim ukochanym klubem 90. zwycięstwem na ławce trenerskiej. Prowadził go od listopada 2021 roku. Zdobył w tym czasie mistrzostwo i Superpuchar kraju.